Oto moje wierszyki.
Niektóre nie mają daty ale to chyba nie szkodzi, powiem tylko że ten o gdybaniu nad finałem 4 sezonu powstał zanm finał obejżałem.
Było tych wierszy więcej ale uznałem że tamtych lepej nie publikować więc nie proście o nie.
Oda do shitstorma^^ (do rytmu Czterej Pancerni)
Hugin’ Style
Koniec 4 sezona.
Smile Poem
Smętny (f)Lakonik
O władcy Pyrolandu.
O Wielki i Potężmy Discordzie
ALFABETA(GAMMADELTA)RIUSZ 09. 05. 2014.
Oda do Ody 28. 05. 2014.
Too be continued...