Temat do rozmów o strachu, lękach i fobiach oraz jak ja pokonujecie, zwalczacie albo czemu się tego lękacie.
No bo nikt nie wie więcej o strachu od Fluttershy
Zacznę sam by dać przykład.
Osobiście mam Algofobię, czyli lęk przed bólem.
Jak byłem mały dostawałem normalnie ataku histerii jak wiedziałem że coś mnie będzie bolało (np. zastrzyk).
Zwalczyłem to w pewnym stopniu dopiero kilka lat temu gdy byłem w szpitalu po operacji i byłem kłuty kilka razy dziennie, pomogło to do tego stopnia ze potem zostałem nawet honorowym dawcą krwi (inny rozmiar igły ta do oddawania krwi jest jak grafit od ołówka).
Co nie zmienia faktu ze dalej boje się bólu , choć w trochę mniejszym stopniu.