Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'listy'.
Znaleziono 1 wynik
-
Nie znalazłem w sumie tu takiego tematu, a trochę szkoda, bo z przyczyn logicznych związanych z serialem powinien się tu to znaleźć. "Jak było to sorry" Zamysł? Cóż. Jeśli nauczyłeś/łaś się czegoś wartościowego dzisiejszego dnia, czemu nie napiszesz listu do Księżniczki, który traktowałby właśnie o tym? Bądźmy szczerzy - każdy jest "Jej wiernym uczniem/uczennicą". A co robią wierni uczniowie i uczennice? Piszą listy. Do pracy, rodacy! Dajcie świadectwo stawania się nowymi, lepszymi ludźmi! Miłym byłoby, gdyby sama księżniczka odpowiadała na listy swoich lojalnych poddanych ~oOo~ Droga Księżniczko Celestio. Dzisiejszy dzień nauczył mnie, że nie można tracić wiary i walczyć o sprawę do samego końca, oraz nie upadać mimo kłód rzucanych pod nogi przez życie. Nie chcę myśleć co by było, gdybym poddał się na początku tego dnia i nie pojechał na spotkanie z przyjaciółmi do Katowic. Spóźnieniu się na autobus zawdzięczam drugi w moim życiu przejazd jednym z bardziej luksusowych (moim zdaniem) pociągów. Wstyd się przyznać, ale na ten meet wyjątkowo przyjechałem nie po to by się bawić. Przyjechałem po to, by siać swoją nienawiść do świata. Okazuje się jednak, że wystarczy obrócić się w odpowiednim towarzystwie i zacząć wkładać serce w walkę o dobrze przeżyty dzień, żeby otrzymać zwielokrotnioną ilość wkładu własnego. Nie spodziewałem się, że wyjadę z Katowic z poczuciem dawnej tęsknoty, która ciągnęła mnie na Śląsk od mojego pierwszego meeta. Nie należy się poddawać nawet jeśli sytuacja wydaje się beznadziejna. W autobusie do Wrocławia okazało się, iż nie mam wystarczająco pieniędzy by jechać do domu. Nawet pożyczka od Flyghtinga, mojego towarzysza podróży, na nic się nie zdała. Zrozpaczony i przejęty wizją siedzenia w mordowni nocnej (potoczne określenie pociągów nocnych w naszym kraju - panuje tu ścisk i niewygoda) miałem już wychodzić z autobusu, gdy kierowca okazał się mieć złote serce i puścić mnie po promocyjnej cenie. Ostatni, prozaiczny dość przykład. Ktoś zamknął drzwi do mieszkania na dwa zamki, mimo, że mamy klucze (stancja) tylko do jednego zamku. Szarpię się i szarpię, w głowie rodzą się plany gdzie przenocować (była 03:30!), jednak słychać szczęk kluczy i właściciel otworzył mi drzwi. Nocleg w swoim łóżku! Słowem zakończenia, dzisiejszy dzień nauczył mnie wielu pożytecznych rzeczy. Dlatego właśnie ślę do Ciebie ten list, oby nie ostatni, w którym udowadniam Tobie i przede wszystkim sobie, że mogę stać się kimś lepszym z każdym nowym doświadczeniem. Twój wierny uczeń Cygnus, zwany Łabuńdziem. Pomysł na który wpadłeś jest naprawdę genialny. Dział potrzebował takiego tematu, więc Księżniczka Celestia z chęcią odpowie na wszystkie listy, które się tu znajdą!~ Zack +3 punkty ~Mad Mike