FlutterRoseDub Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Rozpoczynam wątek którego nigdzie indziej w tym dziale nie widziałam, a postanowiłam go stworzyć gdyż na pewno mieliście jakis kucykowe kabaret w swoim życiu Chodzi o jakieś smieszne historie związane trochę z MLP. Np. U mnie było tak: Siedzę na ławce z bratem i śpiewam sobie ,,My little pony, my little pony..." i patrzę na karmnik z gołębiami, chciałam sie brata spytać ,,Dokarmimy gołębie?" a powiedziałam ,,Dokarmimy wielbłądy?" XD A jakie wy macie smieszne historie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frodo Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Tak. Dziś. Na przyrodzie. Do szkoły przyszłam w bluzce z Rainbow. Nasza przyrodniczka też lubi kuce, więc jak wchodzę do klasy i sadam do ławki to rozwija się taki dialog: P: Ładna bluzka J: Dziękuję P: Widziałam gdzieś podobną z Twilight Itd., a klasa patrzy się na nas. W pewnym momencie pani się zorientowała i przeszła do lekcji 5 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alder Napisano Czerwiec 4, 2014 Share Napisano Czerwiec 4, 2014 Jakiś czas temu zawitał do mnie kumpel wraz ze swą dziewoją. Kawka, piwko gitez majonez, kumpel objaśnia mi hearthstona a dziewoja jako że się nudziła zaczeła mi szperać po pokoju i dorwała... dorwała moją teczkę z rysunkami, przegląda je i nagle krzyczy: "O! kucyki pony!" a ja myśle sobie "pięknie k**** pięknie" ale kit z tym gramy dalej. Zaskoczyło mnie to że przejrzała wszystkie rysunki, w końcu mówi tak: "Mateusz a może Michał nam namaluje takiego kucyka na ścianie w kuchni?" ja zdziwiony a kumpel zaapsorbowany grą, ale w końcu mówię twardze i zdecydowane "spoko, to kiedy mam wpaść?" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gubryś Napisano Czerwiec 19, 2014 Share Napisano Czerwiec 19, 2014 A jak tak, to ja też coś napiszę. Pewnego razu w drodze na trójmiemski meet. Ja, Pancerny, fullsound i trollejbus poszliśmy do biedronki. Przy kasie ukazało nam się shizowe, grube dziecko wrzeszczące na ochroniarza, czemy nie ma spongeboba. Po zobaczeniu nas potrzedł do pancernego i się go pytał o kucyki. Potem biegał po kasjerkach, krzycząc, że chce kucyki. Pancerny po tym miał trałme na chodzenie do biedronki obpk manhatanu na Wrzeszczu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rapid Napisano Marzec 8, 2015 Share Napisano Marzec 8, 2015 To było jeszcze w podstawówce na godzinie wychowawczej pani mówi:musimy zorganizować przedstawienie (nie pamiętam z jakiej okazji) pani chciała odegrać chyba jakąś scenę z bajki tylko nie widziała z jakiej,jedna koleżanka mówi a może królewna śnieżka? było kilka propozycji i nagle kolega z końca klasy krzyknął: my little pony!! potem drugi,trzeci nawet kolega z którym siedziałem w ławce,strasznie się zdziwiłem połowa mojej klasy ogląda mlp? to niemożliwe w końcu i ja krzyknąłem my little pony!. no ale....wychowawczyni się nie zgodziła i zostaliśmy przy królewnie śnieżce,tylko nie rozumiem jednego jak człowiek mógłby odegrać rolę kucyka eh piękne czasy.... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kyoko Napisano Marzec 8, 2015 Share Napisano Marzec 8, 2015 tylko nie rozumiem jednego jak człowiek mógłby odegrać rolę kucyka Tak samo, jak w przeciętnym dziecięcym przedstawieniu odgrywa się pszczółki, kotki, a nawet drzewa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts