Opowieści z Narnii - Turkish Delight, czarownice i szafy

[timber]

Hej Narnijczycy!

Skoro tu zajrzałeś, oznacza to że wiesz co to Narnia, etc, etc. jesteś Narnijczykiem

Pewnie wielu z was zna cykl „Opowieści z Narnii”, składający się z ośmiu cyklów, opisujących przygody wielu bohaterów. „Opowieści” są również filmem, a właściwie jedynie trzy z ich części, aczkolwiek ciągle są rozwijane.

Postacii w częściach

Opowieści z Narnii tworzy osiem części. „Lew, Czarownica i Stara Szafa” opowiada o przygodach rodzeństwa Pevensie - Edmunda, Łucji, Zuzanny i Piotra, którzy w skutek II Wojny Światowej trafiają do Domu Digory'ego Krike. Przypadkiem odnajdują starą szafę, przez którą przenoszą się do Narnii, magicznej krainy rządzonej przez Białą Czarownicę. W drugiej części („Książę Kaspian”) rodzeństwo wraca do Narnii. W kontynuacji, wracają już jedynie Łucja, Edmund, i, o dziwo ich kuzyn, Eustachy Scrubb. W następnej części spotykamy jedynie Eustachego i jego koleżankę Julię. Dwie kolejne części są kompletnym sequelem z innymi postaciami. Na koniec spotykamy wszystkich, prócz Zuzanny i jesteśmy świadkiem zniszczenia Narnii

UWAGA - WAŻNY SPOILER

Ten na moim avatarze to Skandar, grał Edmunda, najlepszego, najładniejszego i najbardziej epickiego z Pevensie

Edytowano Wrzesień 30, 2014 przez Timber Sprawiedliwa

[Spring Apricot]

Hmm, a tak właściwie, to co ten temat ma do "twórczości fanów", czyli działu, w którym się znajduje? Zamierzasz stworzyć jakąś animację/muzykę/parodię związaną z Narnią (odwołując się do nazwy poddziału, w którym temat się znalazł)?

[timber]

Pomyliłam działy ;-;

Za chwilę poproszę admina o przeniesienie.

[Sowenia]

Książek nie czytałam więc mogę jedynie wypowiedzieć sie na temat filmów. Cóż..podobają mi się. Nawet bardzo muszę powiedzieć. Dwie części nawet kupiłam sobie na DVD. Trzeciej jakoś tak nie widywałam w sklepach..w sumie dziwne. Chyba przegapiłam premierę, a potem nie było. Może na allegro kiedyś kupię. Się zobaczy. 

 

W każdym razie podoba mi się pomysł na opowieść. Świat strikte fantastyczny, ale z wątkami religijnymi, które nie odrzucają, a wręcz dodają magii całej serii. Na przykład postać Aslana jako Boga. Gdy pojęłam to porównanie byłam nim zachwycona! Następna rzecz to grafika. Piękna. Po prostu piękna. Dla samych widoków i magicznych stworzeń warto obejrzeć wszystkie trzy filmy. 

[Spring Apricot]

Na przykład postać Aslana jako Boga.

Jezusa. Jezusa, nie Boga. Poświęcił się za ludzkość, po czym zmartwychwstał - Jezus, nie Bóg.

[Sowenia]

Jezusa. Jezusa, nie Boga. Poświęcił się za ludzkość, po czym zmartwychwstał - Jezus, nie Bóg.

 

Rzeczywiście. Coś mi się pomieszało, nie wiem czemu w pierwszej chwili pomyślałam o Bogu.