Nyxgrim Napisano Listopad 16, 2014 Share Napisano Listopad 16, 2014 (edytowany) Isaac and his mother lived alone in a small house on a hill. Isaac kept to himself drawing pictures and playing with his toys as his mom watched Christian broadcasts on the television. Life was simple and they were both happy. That was until the day Isaac's mom heard a voice from above: "Your son has become corrupted by sin. He needs to be saved." "I will do my best to save him, my Lord," Isaac's mother replied, rushing into Isaac's room, removing all that was evil from his life. Again the voice called to her: "Isaac's soul is still corrupt. He needs to be cut off from all that is evil in this world and confess his sins." "I will follow your instructions, Lord. I have faith in thee," Isaac's mother replied as she locked Isaac in his room away from the evils of the world. One last time Isaac's mom heard the voice of God calling to her: "You've done as I've asked, but I still question your devotion to me. To prove your faith, I will ask one more thing of you." "Yes, Lord. Anything," Isaac's mother begged. "To prove your love and devotion, I require a sacrifice. Your son, Isaac, will be this sacrifice. Go into his room and end his life as an offering to me, to prove you love me above all else." "Yes, Lord," she replied, grabbing a butchers knife from the kitchen. Isaac, watching through a crack in his door, trembled in fear. Scrambling around his room to find a hiding place, he noticed a trapdoor to the basement hidden under his rug. Without hesitation, he flung open the hatch just as his mother burst through his door and threw himself down into the unknown depths below... The binding of Issac - gra Indie stworzona przez Edmunda McMillena. Jest to miks shootera i akcji. Gra utrzymana jest w rysunkowej stylistyce, przepełnia ją czarny humor i cechuje niesamowita wprost grywalność. Co chwila nawiązuje do min. Biblii, bezwzględnie robiąc sobie z niej jaja. Innymi słowy jest to gra, której naprawdę ciężko nie lubić. Zapraszam do dyskusji. Można tu zamieszczać dosłownie wszystko co jest związane z tym tytułem, jednak proszę o zachowanie przyzwoitości... nawet jeśli gra nie jest ani trochę przyzwoita. Edytowano Listopad 16, 2014 przez THEKOSZMAR77 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Advilion Napisano Listopad 16, 2014 Share Napisano Listopad 16, 2014 Pozycja obowiązkowa u każdego fana roguelike'ów, czyli także mnie. O ile w WotL udało mi się zdobyć platynkę, to Rebirth ledwie dwa razy pokonałem do tej pory Serce i raz Szatana(mam nadzieję, że to nie jest zbyt duży spoioler). Zwiększenie trudności - jak najbardziej na plus. Chociaż nerf Caina i Evy lekko mnie zasmucił, to wciąż Judas i Isaac pozostają mega postaciami. I nie zapominajmy o Azazelu, ale granie nim to easy mode. Akurat dziś dorwałem na nim antigravity. Efekty były, hmm, interesujące. Ogólnie zmiany w Rebirth oceniam pozytywnie, chociaż muzyka z Basement i z walki z Satanem była jak dla mnie lepsza w WotL i podstawce. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ATIMKOS Napisano Listopad 16, 2014 Share Napisano Listopad 16, 2014 Kupiłem ją sobie ostatnio i wychodzi na to że jestem w niej noobem bo najdalej dochodzę do Cave II Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Onyx Napisano Listopad 16, 2014 Share Napisano Listopad 16, 2014 Ja bodajże 3 dni temu pierwszy raz zagrałem w Rebirth, i bardzo mi się podoba. Strasznie uwielbiam nową oprawę graficzną oraz światła. Tak, światła. W Rebirth bardzo dobrze im to się udało, w szczególności w "Curse od the darkness" kiedy jest mało światła, ogień, pociski, cokowliwk co świeci świetnie się prezentuje. ALE mam tylko jedno zstrzeżenie, w normalnym Isaacu, i WotL był ten "klimat" tak według mnie. Chodzi o to, że wszystko przy tamtej oprawie graficznej było bardziej, jakby to określić "creepy" + muzyka też robiła swoje, chociaż w Rebirth muzyka jest baaardzo dobra. Na obecną chwilę pokonałem bodajże 4 lub 5 razy serce i chyba dwa razy szatana. I przy okazji zrobiłem dwa wyzwania: "when life give you lemons" ( czy jakoś tak ) i jakieś wyzwanie w którym jesteśmy kotem z kilkoma muchami i tym brązowym czymś co wokół nas lata i zadaje obrażenie, kiedy go podnosimy jest opis "swing". I to by było chyba na tyle ode mnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ATIMKOS Napisano Listopad 19, 2014 Share Napisano Listopad 19, 2014 Dziś pierwszy raz pokonałem matkę Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts