Bluedraft Napisano Wrzesień 7, 2012 Share Napisano Wrzesień 7, 2012 http://puu.sh/12UET (wykonała Trum) Imię: Bluedraft Pseudonim: Blue Gatunek: Pegaz (Pół-Alicorn) Wiek: 25 lat Płeć: Ogier Kolor futra: Błękitny Kolor oczu: Niebieski Kolor grzywy / ogona: Ciemny Blond CM: Ołówek z Błyskawicą Miejsce zamieszkania: Canterlot Imiona Rodziców: Ojciec: Blue Electron Matka: Blue Brush Zawód: Prezes i Współwłaściciel studia nagraniowego: "Best Sonic Records" Stan cywilny: Brak formalnego związku małżeńskiego Pochodzenie : Badania genetyczne wykazały że w Blue ujawniły się geny które odziedziczył po swoich pra pra….. przodkach Alicornach. Było to wielkim zaskoczeniem gdyż te geny przetrwały 10 pokoleń, lecz ujawniły się tylko w jakiejś części. Ustalono że geny pochodzą od Ogiera o imieniu Goldwave oraz Klaczy o imieniu Whiteshape (poddano analizie ich fragmenty rogów). Przypadek Bluedrafta potwierdził teorie na istnienie gatunku: „ Pół-Alicorn” , który uważano za nie istniejący lub mityczny. Życiorys (Skrócony opis) : Jego rodzina od pokoleń zamieszkiwała Cloudsdale, lecz nagły rozrost firmy Ojca, zmusił małżeństwo do zmiany miejsca zamieszkania . Rodzina osiedliła się w mieście Canterlot . W wielu 5 lat był dość wysokim jak na swój wiek Źrebięciem i bardzo chudym, co było powodem do wielu drwin i ubliżeń ze strony rówieśników. Cztery lata później został dotkliwie pobity przez trójkę napastników. Powodem takiego potraktowania był prawdo podobnie jego odmienny wygląd. Został cudem odnaleziony przez jego kuzyna, całego posiniaczonego i zakrwawionego zaniósł na grzbiecie do domu i czuwał nad nim aż wrócił do zdrowia. Przez dobre pół roku z nikim się nie spotykał i nie wychodził z domu. Wiele terapii psychologicznych nie dawało rezultatu, psychologowie załamywali ręce, bowiem Blue tak zamknął się w sobie że tylko kuzyn mógł z nim rozmawiać i jakkolwiek na niego wpłynąć . Rok po tym zdarzeniu, Blue postanawia wziąć się za ćwiczenia, swoich mięśni jak i sztuk walki. Bycie ofiarą przemocy chuliganów odcisnęło spore piętno na jego psychice. Po roku odzyskał część pewności siebie i kontakt z otoczeniem, ale jego stan psychiki wciąż wymagał stałych wizyt u psychoanalityka. Swój znak talentu zdobył w wieku 12 lat. Pewnego razu w szkole na lekcji plastyki uczniowie mieli naszkicować tak zwaną ”Martwą Naturę” , oczywiście cały zarys i bryłę mieli sobie wyobrazić. Blue w ten czas naszkicował Generator prądotwórczy elektrowni wodnej . Z całej klasy otrzymał najwyższą ocenę za swoją pracę a także pochwałę że posiada niesamowity talent i powinien go wykorzystać i zacząć projektować, w ten czas na jego boku pojawił się ołówek z niebieską błyskawicą. Lata gdy Blue miał 13-15 lat były bardzo burzliwe, był wielokrotnie zawieszany w prawach ucznia a także karany naganami za niszczenie mienia szkoły i liczne pobicia uczniów. Ofiarami jego przemocy byli zazwyczaj o wiele słabsi od niego uczniowie. Co było powodem ? Nie wiadomo . Blue do tej pory nie jest w stanie wytłumaczyć swojego zachowania. Psycholodzy podejrzewają że te całe ataki maja podłoże emocjonalne wywołany przez uraz psychiczny, który miał miejsce we wczesnym dzieciństwie. Po roku obserwacji przez kuratora i tysiącach godzin terapii u psychologa udaje się w końcu Blue naprostować . W wieku 16 lat udaje mu się w końcu osiągnąć efekt na jaki ciężko pracował w siłowni. Jego postura przykuwała uwagę przez co stał się obiektem pożądania wielu Klaczy. Mimo swojej nie śmiałości do płci pięknej nie miał problemu z nawiązaniem jakiejkolwiek rozmowy. Wszystko wydawało by się iść w dobrym kierunku, ale jednak niestety los bywa okrutny i w wieku 18 lat został wyrzucony ze szkoły latania pod zarzutem usiłowania zabójstwa a także okaleczenia instruktora. Lecz szczęście uśmiechnęło się do Blue i wszystko się dobrze skończyło, w trakcie procesu został uniewinniony , a szkołę latania zamknięto. Gdy kończy 20 lat wspólnie z kuzynem, pod okiem Księżniczki Celestii otwiera studio nagraniowe "Best Sonic Records" w centrum miasta Canterlot . Lecz niestety trzy lata później przeżył poważny wypadek w skutek którego doznał ogromnych uszkodzeń prawego skrzydła. Rekonstrukcja wydarzeń z dnia wypadku opisuje że prawdo podobnie został uderzony jakimś ciężkim lecącym z impetem przedmiotem w prawe skrzydło, po czym spadając przebił się przez dach stodoły rodziny Apple i wylądował wewnątrz. Znaleziony przez Applejack, ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala, gdzie spędził miesiąc na dziale intensywnej terapii . Po wyjściu ze szpitala poznaje Klacz której zawdzięcza swoje życie, a także jej przyjaciół, lecz zanim wraca do Canterlotu postanawia spędzić tydzień w Ponyville by lepiej poznać, pomóc Applejack i jej rodzinie na farmie w zamian za pomoc i uratowanie życia. Dwa lata po wypadku Blue przestaje być singlem, wybranką jego serca jest Silver Arrow , złotowłosa klacz o liliowych oczach i srebrnym kolorze futra . Obaj poznali się w szkole latania którą zamknięto tuż po tym jak ich z niej wyrzucono . Obecnie Bluedraft znajduje się wraz z kuzynem na 10 miejscu najbogatszych Kuców w Equestrii. Ich studio nagraniowe wydało ponad 200 mln płyt. Wraz ze swoją partnerką prowadzą spokojne beztroskie życie . - Hej co ty tam skrobiesz na tej klawiaturze ? - Eeeee ten tego …. nic - Ej no musiałeś o tym pisać ? Teraz wszyscy będą minie widzieć jak …… - Sorki próbowałem pisać o tobie w jak najlepszym świetle … ale sam zobacz *czyta posty* - Zbyt pro …. tia? , zmarnowałeś motyw pół alicorna ….. a tak w ogóle ten Spro…. yyyyy… coś tam…. co to za ziomuś ? - Taki tam …. Portret ci machnął .. - Pokaż … O CELESTIO ALE MAM GRUBE KANCIASTE SKRZYDŁA - Ciiiiiiii….. chłop coś się starał … więc doceń to - Pffffff…… weź …. czego ty ode mnie żądasz …. - No a ten co mam w avie ustawiony ? - ZAJE….. *zatyka mu usta* - no co ? - ładniej mów ! - no dobra … zacny art. Milordzie …. O a ten ? - Yyyy ten jest od Trum - No …. I to ja rozumiem - Podoba ci się ? Bo mnie też .. - No piknie wygląda …… no dobra wrzucaj to coś o mnie żeś napisał … - Mogę ? - TAAAAK możesz ….. o jejciu … i tak to byś wrzucił i tak …. Dobra zobaczmy co tym razem powiedzą … Link do komentarza
Gość Napisano Wrzesień 7, 2012 Share Napisano Wrzesień 7, 2012 Pół alicorn, czyli narzekam tylko w połowie. Na to wychodzi. Zwykły pegaz byłby lepszy. Historia średnia, jak dla mnie za dużo zdarzeń próbowałeś zmieścić do tak krótkiego tekstu. Link do komentarza
Posealor zwany Pose Napisano Wrzesień 7, 2012 Share Napisano Wrzesień 7, 2012 Pół alicorn, czyli narzekam tylko w połowie. Na to wychodzi. Zwykły pegaz byłby lepszy. Historia średnia, jak dla mnie za dużo zdarzeń próbowałeś zmieścić do tak krótkiego tekstu. Nie słuchaj go, on na wszystko narzeka... Mnie tam się podoba. Link do komentarza
Arek_PL Napisano Wrzesień 19, 2012 Share Napisano Wrzesień 19, 2012 właściwie to pegaz jest w połowie alicornem jednorożec też Link do komentarza
Bluedraft Napisano Wrzesień 20, 2012 Autor Share Napisano Wrzesień 20, 2012 Tak tak wiem wiem, szary OCet z udziwnieniami by fajnie wyglądał i nic poza tym. Cóż nie wymyśliłem tego OC po to by o nim tu napisać lub się pochwalić jaki ze mnie twórca Ten OC powstał tuż zaraz po tym jak zostałem Bronym miał być po prostu moim kucykowym Alter-ego, ktoś kiedyś mnie namawiał na to bym napisał o nim historię więc napisałem. Dlaczego to udziwnienie ? Dlatego że jakiś czas temu się dowiedziałem że moja rodzina ma pochodzenie Szlacheckie, od strony matki magnateria pod Poznańska a od ojca szlachta z Litwy niestety po majątku i papierach została tylko pamięć, dlatego ku czci pamięci o moich przodkach tworząc mojego OCeta stworzyłem nową rasę Pół-alicorn. Jest to po prostu przerośnięty pegaz i nic więcej Dlaczego to jest zwyczajny szaraczek a nie coś ekstra ? Bo tak MIAŁ WYGLĄDAĆ, co prawda mam pochodzenie szlacheckie ale nie jestem młodym hrabią czy kim tam jeszcze, jestem zwykłym szarym gościem który na co dzień się zmaga ze swoim życiem i otoczeniem. Tak samo tu, miał być to szarak z pokrótce opisanym życiem. Opis OC miał być bardziej w formie takiej jakby kartoteki, pamiętnika. Może to zabrzmi lekko narcystycznie, ale to taki bardziej "ja" ... jeden z milionów, którego jedynie świadomość o tym że ma jakieś tam pochodzenie o którym i tak nikt mu nie uwierzy podnosi go na duchu dając mu namiastkę uczucia wyjątkowości. Link do komentarza
Bluedraft Napisano Wrzesień 20, 2012 Autor Share Napisano Wrzesień 20, 2012 W takim razie to jest ponysona, sugarcube. Najwyraźniej ten termin powstał tylko po to żeby nadal obok siebie stawiać właściwe postacie i bronych z kopytami. Wyjątkowy wygląd nie oznacza strzelania tęczą z uszu i fajerwerkami z tyłka. Oznacza tyle że wszystkie cechy mają ze sobą coś wspólnego i tworzą ogólny klimat, choćby i tak niekonkretny, że rasie ludzkiej brakuje ku temu słów spoza Necronomiconu i innych niż "ch*@)%y" czy "za*@)*%@y". BTW, nie ma to jak publicznie gadać do siebie, co? Znaczy masz na myśli ten dialog pod tekstem ? Taaaa.... zawsze byłem trochę dziwny więc nie widzę w tym nic nie zwykłego Powiem ci że nie miałem pojęcia do tej pory, że istnieje takie pojęcie jak " ponysona" zawsze uważałem że to po prostu OC . Mógł bym ten tekst napisać w formie dialogu, rozmowa JA/OC . Wtedy miał bym możliwość osiągnięcia efektu portretu psychologicznego . W sumie nie za bardzo mi zależało na tym, bym ujawniał swojego ponysona pod względem psychologii, bardziej to mi zależało na jego samym suchym prostym życiorysie oraz jego metryce . Wiem nic twórczego, ale skoro nalegasz ... mógł bym coś po eksperymentować z tekstem w formie dialogu . BTW. Nie gniewaj się za ten tekst - Pokaż … O CELESTIO ALE MAM GRUBE KANCIASTE SKRZYDŁA - Ciiiiiiii….. chłop coś się starał … więc doceń to - Pffffff…… weź …. czego ty ode mnie żądasz …. Chciałem to ująć w formie żartu ..... ale serio mówiłem o sporych skrzydłach... ale z umiarem i zdrowym rozsądkiem Ale no cóż , miałeś wizję twórczą i ja to doceniam Link do komentarza
Recommended Posts