Ralich Napisano Listopad 22, 2012 Share Napisano Listopad 22, 2012 Film krótkometrażowy opowiadający o człowieku pozbawionego rąk i nóg. Pisałem już gdzieś o nim, ale sądzę, że zasługuje na osobny temat. Mnie powalił na kolana, posiada wiele ukrytych znaczeń a sam temat jest uniwersalny i w zasadzie, każdy może odnaleźć się w roli bohatera. "Im cięższa jest walka, tym wspanialsze zwycięstwo" Link do komentarza
Gość Piter Wan Kenobi Napisano Listopad 22, 2012 Share Napisano Listopad 22, 2012 Oglądałem kiedyś filmy o Nicku,bardzo mi szkoda takich ludzi jest bo niestety zazwyczaj niespodziewanie zdarzają się takie wypadki.Ale zaś z 2 strony naprawdę on jest genialnym człowiekiem,pomimo że nie ma rąk i nóg to daje sobie w życiu radę i umie cieszyć się z tego co jest.Jeden z moich autorytetów,niestety tego filmu nie oglądałem ale już biorę się za paczenie. Link do komentarza
Cipher 618 Napisano Listopad 23, 2012 Share Napisano Listopad 23, 2012 Z perspektywy człowieka, który też ma swoje problemy - i to nie małe (i nie tylko zdrowotne) odbieram ten film nieco inaczej. Mógł bym mu tylko powiedzieć: "cieszę się, że ci się udało, że mimo przeszkód potrafisz, ale ja jestem inny, nie umiem choćbym chciał - nie ważne ile bym takich filmów obejrzał będę czuł to co czuję bo każdego dnia dostaję od życia kopa w (_!_), kilka razy w tygodniu czuję tak źle że muszę jechać na psychotropach" Mimo, że moja choroba nie jest aż tak poważna, mam ręce i nogi to po ponad 10 latach mam jej dość Link do komentarza
Recommended Posts