Skocz do zawartości

Cookie Startrotter


Xinef

Recommended Posts

Dołączona grafika

Wcześniejsza ilustracja z Pony Creatora

Dołączona grafika



Cookie jest jednorożcem urodzonym w Canterlocie, w rodzinie która od pokoleń pracowała w nadwornej cukierni. Tak się jednak złożyło, że Cookie nie miał talentu do pieczenia ani żadnych innych kulinarnych zdolności, więc chociaż bardzo się starał, rodzice zwykle prosili go, aby zajął się czymś innym.

W efekcie Cookie od młodości za dnia nie miał właściwie nic do roboty, obijał się i spędzał czas na rozmyślaniach. A ponieważ nie są to czynności zbyt męczące, w nocy był pełen energii i ani trochę nie czuł się senny.

Żeby jakoś rozładować tą energię, Cookie próbował spędzać noc na różnych czynnościach, od majsterkowania, po liczenie gwiazd na niebie. Pewnej nocy zdarzyło się, że zobaczył księżniczkę Lunę, jak wznosi księżyc i gwiazdy na kopułę nieba i tak go ten widok zachwycił, że aż zakochał się w Lunie. Kiedy po paru minutach oprzytomniał, zorientował się, że na jego boku pojawił się cutie mark przedstawiający ciasteczko i pięć odłamków kryształu. Całe zdarzenie wydało mu się tak dziwne, że nie był pewien czy to wszystko wydarzyło się na prawdę, czy tylko w jego wyobraźni.

Kiedy jednak doszedł do wniosku, że znaczek jest prawdziwy, zaczął się zastanawiać co on tak na prawdę oznacza. Trzeba było urządzić przyjęcie cute-ceañera i później znaleźć sobie jakieś prawdziwe zajęcie na resztę życia.

Po długich rozmyślaniach doszedł w końcu do wniosku, że znaczek oznacza "wyobraźnię" i w niedługim czasie okazało się, że faktycznie nie najgorzej radzi sobie z czynnościami, w których jego bujna wyobraźnia się bardzo przydawała, takich jak rzemiosło artystyczne.

Poza tym warto dodać, że na przyjęciu cute-ceañera, zgodnie ze zwyczajem, który pozwala kucykowi wziąć drugie imię, przyjął imię Startrotter. Obecnie oficjalnie posługuje się obydwoma imionami chociaż znajomi zwykle nazywają go nadal po prostu Cookie.

Na chwilę obecną zamieszkuje w Ponyville, gdyż miejscowość ta potrzebowała rzemieślnika który by im dostarczał narzędzi i innych przedmiotów użytku codziennego. Cookie zwykle pracuje w nocy, z przyzwyczajenia no i po prostu dlatego że lubi spokój, a nocne niebo wydaje mu się po prostu piękne. Wyroby sprzedaje wcześnie rano, albo wieczorem, gdyż za dnia odsypia.

W pracy posługuje się różnymi materiałami - drewnem, ceramiką - ale największy talent ma do manipulowania kryształami. Niekoniecznie kamieniami szlachetnymi, w zupełności wystarczy mu sól, lód, kwarc czy szkło krystaliczne.

Ogólnie jest raczej samotnikiem, chociaż nigdy nie odmawia pomocy innym kucykom i jeśli trzeba, gotów jest im pomóc nawet w środku dnia - najwyżej wieczorem nie otworzy sklepu i położy się spać. Chociaż, szczerze powiedziawszy, odzwyczajony jest od światła słonecznego i jeśli kazać mu w południe robić coś na otwartej przestrzeni, to czuje się raczej nieswojo i dostaje zawrotów głowy ;)

A poza tym nadal skrywa w sercu swą miłość do księżniczki Luny, ale z jednej strony jest przekonany, że nie ma żadnych szans na zdobycie serca księżniczki, a z drugiej strony w kwestiach uczuć jest nie mniej nieśmiały niż Fluttershy, więc nawet gdyby nie było innych przeszkód, nie wiedział by jak w ogóle podejść do sprawy. A zatem wszytko to zachowuje w tajemnicy i zdaje mu się, że zapewne na zawsze pozostanie to miłością czysto platoniczną.

Ale... kto wie, co z tego wyniknie?


Ja w każdym razie nie wiem

:)

Ogólnie Cookie wymyśliłem jako kucyka na potrzeby gier fabularnych, gdybym kiedyś miał okazje w jakieś zagrać, ale od razu mówię, że jakoś nie przepadam za PBF-ami... zdecydowanie wolę sesje na żywo, chociaż słyszałem, że ostatnio można trafić na grupy grające kucykami poprzez konferencje skype, ale sam jeszcze takowych nie próbowałem, więc może była by to jakaś alternatywa.

Poza tym, planuję używać jego wizerunku jako mojego awatara do celów związanych z kucykami (do innych celów zwykle używałem wizerunku Xellosa z anime Slayers).

Z ciekawostek mogę jeszcze powiedzieć, że w settingsach high-magic, gdzie docelowo kucyki mają możliwość osiągnięcia niezwykle potężnych mocy, talentem Cookie było by tzw. "reality warping", czyli zdolność do upodobniania rzeczywistości do tego co dzieje się w jego wyobraźni. Aczkolwiek działa to w dwie strony, czyli wyobraźnia też upodabnia się do rzeczywistości. To, która z tych stron ciągnie mocniej, zależy oczywiście od stopnia w którym Cookie opanuje swoje umiejętności.

A ponieważ Cookie ogólnie lubi epickie wizje świata, to akcja rozgrywająca się w jego wyobraźni będzie zapewne przypominać walki z Matrixa, Gwiezdnych Wojen, czy temu podobne, więc jego magia pomagała by jego towarzyszom robić uniki w stylu "slow motion", zamieniać poważne rany w "just a flesh wound" itp.

Oczywiście w settingsach low-magic, czy low-violence, talent pozostaje na poziomie przekształcania grudy kwarcu w ozdobną zastawę stołową albo coś podobnego :D

Link do komentarza

A niech tam, ponarzekam sobie :raritylaugh:

na jego boku pojawił się cutie mark przedstawiający ciasteczko i pięć odłamków kryształu

Po długich rozmyślaniach doszedł w końcu do wniosku' date=' że znaczek oznacza "wyobraźnię"[/quote']

Chwila... czemu? Rozumiem kryształy, bo jest to uzasadnione, ale ciastko? :rarity5:

Link do komentarza
Chwila... czemu? Rozumiem kryształy' date=' bo jest to uzasadnione, ale ciastko? :rarity5:[/quote']

Czy wszystko musi mieć uzasadnienie? Ja akurat lubię czasem trochę rzeczy które uzasadnienia nie mają. Oczywiście nie należy z takimi przesadzać, ale tak jak bąbelki na boku Derpy każdy może sobie interpretować jak chce, tak i tutaj znaczenie ciasteczka pozostaje zagadką zarówno dla Cookie, jak i dla mnie.

Aczkolwiek wiadomo, iż znaczenie cutie marka nie musi być dosłowne, tak jak Cheerilee tłumaczy kwiatki na swoim boku jako (dość mocno naciąganą) metaforę.

Poza tym... mam taki domysł, że być może ciasteczko symbolizuje "dziwaczne pomysły" które są nieodłączną częścią wyobraźni.

Link do komentarza
  • 4 weeks later...

Znalazłem trochę czasu, żeby własnoręcznie narysować Cookie w trakcie jak pracuje nad paterą do owoców, zamówioną przez Fluttershy :fluttershy5: (ilustracja w pierwszym poście)

Krytyka ilustracji mile widziana - obrazek jest odnośnikiem do mojego DeviantARTa, więc może dyskusje na temat grafiki lepiej prowadzić tam, a jakby były pytania do samego kucyka to raczej tutaj.

Mam nadzieję, że ta wersja pozostawia mniej wątpliwości co do natury i zasadności spiętej grzywy.

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...