Skocz do zawartości

Forza (seria)


Cipher 618

Recommended Posts

Na początek wrażenia po kilku godzinach spędzonych z najnowszą odsłoną - Horizon (skopiowane z innego forum). Graliście w inne części? Sam miałem styczność z F3 i F4

Wahałem się czy kupić FH. Zwiastuny co prawda zachęcały imprezowym klimatem, swobodą, krajobrazami... Ale recenzje? Rozstrzał był ogromny, a do tego fatalne demo.

Mimo to zaryzykowałem. Nie żałuję - najlepsze wyścigi z otwartym światem.

1.dlaczego kupiłeś?

W lokalnym sklepie znalazłem zestaw z "kierownicą" za 220zł

Kierownica daje radę w "czwórce" - serio. W Horizon nie za bardzo - gra jest zbyt dynamiczna.

2. Co ci się w nim podoba?

-Klimat samochodowego Euro - jak dla mnie idealnie oddaje imprezowy klimat, bez tandety i kiczu jaki było czuć np. w Test Drive Unlimited 2. Zadbano o takie detale jak bilboardy, strefy kibica, przytłumioną muzyka w tle np gdy jest się w garażu i całą masę drobiazgów dzięki czemu czuć, że to impreza trwająca 24h/dobę. Fajna sprawa. A z resztą, obejrzyjcie zwiastun.

-Na każdym kroku czuć, że bierzemy udział w wielkiej imprezie. To co widać na trailerze na serio czuć w grze. Przez cały czas w radiu (3 stacje) mówi się o festiwalu Horizon. Jadąc przed siebie mamy wrażenie, że ten świat należy do nas... oraz ponad 200 innych rywali.

-Tryb rywale - po wygraniu zawodów gra proponuje wyścig 1 na 1 z duchem innego gracza na mniej więcej tym samym poziomie. Nie jest to łatwe bo co komputer, który na zakrętach hamuje prawie do zera, a co ogarnięty człowiek, który dobrze zna trasę. Chociaż widziałem takich, którzy ograniczali się do taktyki - na prostej do dechy, na zakręcie w ścianę, straty się odrobi.

-Model jazdy z Forza 4 - Nadal można bawić się ustawieniami = gra dla każdego. Co prawda czuć że model jazdy jest odrobinę uproszczony, ale po wyłączeniu wszystkiego to nadal Forza, a nie TDU czy NFS Pro Street.

-Wbrew biadoleniu części recenzentów jest co robić - non stop za coś dostajemy pieniądze, objechanie wszystkich 256 odcinków dróg (części z nich, nie zaznaczono na mapie), wyzwania sponsorów (omiń auto jadące po przeciwnym pasie itp), zapomniane samochody do odnalezienia, rozbijanie bilboardów (hmm... jakbym gdzieś to widział), pomiary prędkości na radarze, wyścigi pokazowe (np z samolotem - "Mustang vs Mustang"). Na serio... w jakiej grze ścigaliście się samochodem z samolotem?

-Radio - ok, GTA nie przebiją, ale to pierwsza gra od dawna w której nie słucham własnej muzyki

-Nagroda za save z Forza 4, możliwość importu vinyli z czwórki (osiągnięcie "Niech Forza będzie z Tobą" XD )

-Płynny cykl dnia i nocy - w końcu noc to noc. Doczekałem się wyścigów gdzie w noc jest taka jak w "realu" (czy Tesco), a nie prostym trickiem z podmienioną teksturą nieba.

3. Co ci się w nim nie podoba?

-Mogło by popadać... - no nic, na zmienne warunki poczekamy pewnie do F6, albo F7.

-wiertarka i szlifierka (dubstep), które dominują w stacji z muzyką elektroniczną

-polska wersja językowa (dialogi)

-Forza 4 dostosowywała wyścigi do gracza - W Horizon trzeba się dostosować do gry. Po kilkudziesięciu godzinach spędzonych z czwórką konieczność powrotu do garażu i osłabienia wozu trochę denerwuje.

-Zbyt duże nastawienie na DLC - Ja rozumiem, że nikt, nikogo nie zmusza do kupna dodatkowych aut, ale teraz już przegięli. Szybka podróż w dowolne miejsce jako DLC? Dodatkowy tryb "Rajdy" jako DLC? Pogięło ich?

-Oj mała ta mapa świata... Gdyby wielkością dorównywała tej z TDU - gra idealna.

4. Na którym etapie gry jesteś?

Trudno powiedzieć... Wygrałem zaledwie kilka wyścigów. Najwięcej czasu spędziłem odkrywając świat.

5. Ocena wstępna

Gdyby nie to przegięcie z DLC - 9+, a tak 8-

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwe przeznaczenie Rainbow Dash z Equestria Girls (gra tworząc zrzuty ekranu robi je bez efektów takich jak odbicia na lakierze... ta samo jest w F4, Minecrafcie i innych grach pozwalających robić zrzuty ekranu  :yHRvV:  )

PS. (za)Duży i paskudny spoiler to trick, dzięki któremu można zamontować np lepsze hamulce. Trochę to pokręcone, ale działa.

 

vo8mj5.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

W grze dostępny jest specjalny edytor - podobny do tego z NFSów. Można używać podstawowych figur geometrycznych, płomieni i innych takich lub kilku czcionek. Są też loga sponsorów. Limit warstw to 1000. Niby dużo, ale taka Rarity to ponad 700 warstw  :rarityderp: 

 

Za pieniądze wygrane w wyścigach można kupić gotowe prace np postać kucyka. Niestety nie da się ich wgrać z pendrive czy HDD (usb). A szkoda. 

 

Ja robię tak - tworzę wzór w Forza 4 i importuję go do Horizon. Może to kwestia przyzwyczajenia, ale dla mnie edytor z "czwórki" jest lepszy. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 99.9% Nie piszę 100 bo sam nie grałem w multi. Ale skoro można wgrywać powtórki z przejazdów na serwer Forzy to wątpię aby były jakieś problemy. Jeśli stworzysz sobie Ferrarity każdy będzie widział postać ponieważ powstała z elementów dostępnych w edytorze (a każdy je ma). Wątpię aby gra zabraniała ścigania się w multi autami na których są vinyle innych użytkowników. W końcu za nie zapłaciłeś. Jedyne ograniczenie to brak możliwości sprzedania w komisie takiego auta (ale to chyba oczywiste). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Po kilkunastu godzinach spędzonych z Forzą Horizon nadal sądzę, że to "pseudo realistyczne" wyścigi z otwartym światem. To gra ideał dla miłośników NFS Underground 2 czy w szczególności TDU. W kategorii zręcznościówek nadal rządzi Burnout Paradise.
 
Niestety najlepszymi - nie chcę się kłócić - moim zdaniem wyścigami obecnej generacji na konsolach jest Forza 4. To po prostu raj dla miłośników motoryzacji. Żadnych idiotycznych ograniczeń znanych z GT5 (auta w sklepie zależne od dnia tygodnia :facehoof: ). 

 

Jest jednak coś, za co Turn10/Microsoft powinien dostać po łbie gumowym dildo z SR3 - wersja Classics (tania seria) ma tylko jedną płytę. Drugą trzeba dokupić! Po podliczeniu kosztów wychodzi, że w zależności od tego gdzie kupiliśmy zdrapkę i grę za komplet Forzy 4 wyjdzie drożej niż wersja premierowa (według cen sugerowanych ponad 200zł. Dwa miesiące po przmierze zapłaciłem 160zł z przesyłką  :rarity5:  )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Od jakiegoś czasu sprawdzam ile da się wycisnąć z danego auta. Póki co liderem jest Ferrari FXX, a Bugatti (w Forzie) to lipa. Owszem szybkie jak diabli, ale prowadzenie fatalne. Swoją drogą ciekawa sytuacja:

J - Ja

B - Brat

Jadę po owalu by nabrać jak największej prędkości. Brat komentuje:

- Na owalu to każdy głupi potrafi - zatrzymałem auto

- Spróbuj (wytłumaczyłem tylko co to są analogi)

100 km/h - to ma być trudne

190 km/h - no trzeba hamować na zakrętach

280 km/h - na zakręcie stracił panowanie, JEB w barierkę - a idź ty z taką grą, niedorobiona jakaś

PS. Wyścigi vanem z "mydelniczkami" (Yaris) to niezła jazda :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Przeczytałem kilka recenzji Forzy 5 i niestety. "Zepsuli" (delikatnie rzecz ujmując) to i owo. O ile w F3 i F4 za awans na wyższy poziom dostawało się nowe auto, to tutaj śmiesznie niskie "wypłaty". Aby kupić nawet najtańsze auto trzeba swoje najeździć. Według jednej z recenzji, po całym dniu grania w garażu znajdowało się... trzy auta. Piątka bardziej przypomina darmową grę P2W (pay to win) niż pełnoprawny tytuł, za który, żeby było śmieszniej należy zapłacić około 250 zł - 270zł  :wat: Nie na taką nową generację czekałem  :yHRvV:  Wracam do F4

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 2 months later...

Zapowiedziano Forzę Horizon 2, która tym razem przeniesie nas do Europy. W końcu pojawi się dynamiczna pogoda (deszcz). Co więcej po ulewie pozostaną kałuże, które wpłyną na warunki jazdy. Nic nie stanie na przeszkodzie, aby zjechać z trasy i skrócić sobie drogę jadąc po polu kukurydzy. Ok, Ferrari i offroad to lekka przesada, ale Horizon to nie symulator. Premiera - wrzesień. Ja tam czekam, ale powstrzymam się do pierwszych recenzji, ponieważ może się okazać, że zrobili to samo co z Forzą 5 (śmiesznie niskie nagrody za wygrane co w praktyce oznacza kupno aut za "twardą" gotówkę")

 

A wracając do Forzy 4. Jestem +/- w połowie przedostatniej ligi. To co się tam dzieje jest nie do opisania - 200km/h to norma. Na niektórych torach zawierających spory fragment owalu da się "wycisnąć" 300km/h. Potwornie szybkie Ferrari i inne bestie są tu zbyt wolne. Zasiadamy za kierownicą czegoś takiego:

 

Klasa R2

 

1430097-bigthumbnail.jpg

 

Klasa X

 

343774b57c.jpg

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Cóż, gra ukończona. :yay: Forza 4 jest prawie idealna. Prawie, ponieważ nie obyło się bez rzucania mięsem. Jeśli nie mamy wymaganego auta do jednego z trzech zaproponowanych wyścigów, nic straconego. Bierzemy dowolny wóz z garażu, a gra zaproponuje trzy inne wyścigi dostosowane do naszego auta!

Niestety musiał pojawić się wyjątek. I to na koniec kariery. Niestety w ostatniej serii, przed 24 z 27 wyścigów wyskoczył mi komunikat, który pierwszego lepszego korektora przyprawiłby o zawał serca. Z "polskawego" na nasze: "Nie posiadasz wymaganego auta lub masz zbyt mało doświadczenia. Kup odpowiednie auto lub zdobądź więcej doświadczenia".

Kupić auto? "Żaden" problem, tym bardziej, że na tym etapie nie wiadomo co robić z forsą. Zdarzały się wyścigi, w których wymagano danego auta, bez możliwości zmiany, ale wiedzieliśmy jakiego. Tutaj po tym nieszczęsnym komunikacie wywala nas do menu kariery. To co? Kupujemy wóz w ciemno? W końcu jest ich "tylko" 500 (z kawałkiem)! Chodzi o klasę R1, R2, R3, japoński, europejski, amerykański...

Google nic nie pomaga. Co podpowiedź to inne auto. U jednego zadziałało te, u drugiego inne. W końcu znalazłem... Problem - gotówka. Po sprzedaniu połowy aut z garażu w końcu załapało. Brawo Turn10. Brawo...  :burned:

 

Forza Horizon. Nadchodzę  :evilshy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Spędziłem kilka godzin z Horizon. Model jazdy - odrobinę uproszczona F4 co jest ogromną zaletą. Odrobinę irytuje menu. Poszli na efekciarstwo - w centrum wyścigów mamy rondo gdzie znajdziemy lakiernię, warsztat etc, salon. Wolałbym zwykłe menu. Najbardziej rozczarowują stacje radiowe. Oby w dwójce to naprawili, bo w jedynce jest co najwyżej przeciętnie. Metal, dubstep, "cośtam". Początkowo przyjemnie się tego słucha, ale utwory zbyt szybko zaczynają się powtarzać. Co gorsza nie są to ani kawałki dobre ani znane. Nudzą. Na szczęście Xbox pozwala słuchać własnych utworów z HDD.

Świetnym pomysłem są radary oraz możliwość rzucenia wyzwania dowolnemu kierowcy. Jadąc za nim widzimy poziom trudności Fordem Focusem raczej nie dogonimy Ferrari ;) Jeden guzik i otrzymujemy trasę. Wyzwania sponsorów również zachęcają do "jeżdżenia bez celu" - pięć na każde auto (trochę ich jest). Tuning pozostał bez zmian. Nadal niemal każda część wpływa na prowadzenie. Niestety wyrzucono system lojalności wobec danej marki (im więcej jeździsz Ferrari, tym większe zniżki na części). Tym razem trzeba rozbijać bilboardy. Fajne, ale wolałem stary system. No cóż, festiwal to festiwal.

Oby do września i Horizon 2. Oby nie popełnili błędu z Forzy 5.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Pograłem sobie w Horizon 2. Pierwsze wrażenia? WYŁĄCZYĆ DUBBING!!! No dobra, drugie wrażenie. Całość, wygląda tak jakby poprzedni festiwal po prostu przeniesiono do Europy. Auta wyjeżdżają na ulicę i zaczyna się kolejne szaleństwo. A propos zmiany lokalizacji. Może i USA była ładna, ale Europa jest absolutnie prześliczna. Zastanawiam się jak to wszystko musi wyglądać na Xbox One. Gdy kupię tą konsolę Horizon 2, będzie moim "tytułem startowym".

Całość, to coś w rodzaju TDU 2, z tą różnicą, że tym razem się udało. Oj, ciężko będzie się od niej oderwać i wrócić do forum :)

Wysłano z GPS Lamborghini Aventador xD

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Pograłem trochę dłużej i... największe rozczarowanie od czasów Aliens: CM. Tyle, że tam wiedziałem w co się pakuję. 

 

Nic dziwnego, że początek rozgrywa się na wybrzeżu. Tam jest najładniej. Jednak gdy wjechałem do małego miasteczka... WTF? To wygląda jak NFS: Underground 2! Nie żartuję, to nie ironia, stwierdzam fakt. Ok, nocą wyglądają lepiej. A efekty pogodowe? O takiego wała. Nie ma. Kup XBO, to zobaczysz jak pada deszcz  :burned:  Tłumaczenie Microsoftu? "No wiecie, ta gra jest taka duża, a X360 stary i nie uciągnie zmian pogody,,," Panie, a widziałeś pan Skyrim? I jak to wszystko tam wygląda? Aha i deszcz też mają. 

 

Model jazdy jest znakomity, ale jeszcze łatwiejszy niż poprzedniczce. Mimo że zaznaczyłem opcję "symulacja", poczułem się jakbym grał w NFSa, Płaciłem za Forzę. Skracanie drogi po łące? Kupa frajdy, szczególnie, gdy kupi się terenówkę. Aha, można to wykorzystać w wyścigach.

 

Horizon 2 na X360, to nowa gra, nowe auta, nowa mapa... tylko całość wygląda jak jedno wielkie DLC. A tak przy okazji, wręcz krzyczy: KUB XBO!   

 

Jak to, ktoś gdzieś napisał: Horizon 2 na 360, a na One, to dwie różne gry... i nie chodzi tylko o grafikę. 

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Grałem zbyt krótko, ale mogę powiedzieć tyle... Czy jest gorsza niż jedynka? I tak i nie. Dwójka ma lepsze radia (koniec z dosłownie fatalnym dubstepem), bardziej zróżnicowane otoczenia. Jedne rzeczy poprawili inne zepsuli. Obecnie gram w pierwsze Horizon, w której użyto uproszczonego modelu jazdy z F4, ale na "symulacji" trzeba się pilnować,

 

Na X360 model jazdy w Horizon 2, pochodzi z pierwszego Horizon. Byłoby ok, ale uprościli go... :burned:  

 

Jedynka była stworzona z myślą o X360. W dwójce MS miał okazję, żeby wypromować XBO. "Kup XBO to zobaczysz... dramatyczną :lol: pogodę" Nie wyszło. Ludzie nie są aż tak głupi. Jeśli X360 poradził sobie z gigantycznym Skyrimem, to nikt mi nie powie, że konsola jest za słaba na zmienne warunki pogodowe. Bo tak twierdzi MS - "X360 nie uciągnie dramatycznej pogody" :lie:  Pomijam fakt, że świat Horizon 2 jest na oko 4 razy mniejszy niż w Skyrimie i o wiele bardziej ograniczony.

 

W wersji na XBO model jazdy pochodzi z Forza 5 - to ogromna zaleta, tak jak pogoda, ale i tak niesmak pozostaje. Widziałem porównanie graficzne. Szok. Różnice są po prostu kosmetyczne. Jedyne co rzuca się w oczy to odbicia i oświetlenie. Tylko kto zwraca na to uwagę, jadąc 200 km/h? Chyba tylko na powtórkach. I to ma być "nowa generacja" Serio? Przeskok z "średnich" do "wysokich" detali?

 

Kupię XBO, ale nie będę się spieszyć. Póki co mam Skyrima, Horizon i kilka gier do przejścia. W tym czasie MS naprawi błędy, być może pojawią się gry inne niż FIFA i CoD.

 

PS. Da się grać po angielsku po przestawieniu regionu konsoli na GB :yay:

Edytowano przez Triste Cordis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...