Skocz do zawartości

Recommended Posts

 

Imię: Pursephone
 

Wiek: 20 lat

 

rasa: pegaz

 

znaczek: dwie wisienki

 

talent: zbieranie wiśni

 

mieszka w: Cherrygarden (tam też się wychowała)

 

Rodzina:

 

ojciec: Great Harvest
 
matka: Cherry
 
siostra: Orchestra
 
Druga siostra: Lazury
 
Zainteresowania: książki, teatr, gwiazdy, muzyka
 
O kucyku: Jest na ogół miła i pomocna. Choć czasem bywa zbyt ,,prędka" czasami chciałaby zrobić coś teraz, zaraz, w tym momencie. Bywa leniwa, ale kiedy coś zacznie to musi skończyć.
 
Ogólna historia: Od dziecka mieszkała z rodziną w Cherrygarden, rzadko wyjeżdżała. Gdy miała czternaście lat, rozpoczęła swoją pierwszą pracę jako listonoszka. Nie szło jej to najlepiej, w koło myliła adresy i gubiła listy. Nie chciała jednak zrezygnować bo czuła się w obowiązku choć trochę wspomóc finansowo rodzinę. Nie byli biedni, ale tez nie bogaci. W wieku osiemnastu lat, postanowiła zebrać się w sobie i wyjechać do Canterlotu. Miała się tam uczyć. Niestety, można powiedzieć że Canterlot był drogim miastem. Tak więc po roku musiała zrezygnować i wrócić do domu.
Na jej szczęście szybko zwrócono uwagę na fakt iż pobierała nauki w szkole o wiele wyższym poziomie niż w rodzinnym mieście.
Dostała pracę w teatrze, można powiedzieć że ,, nie było szału" ale lepszy rydz nisz nic. Z początku jedynie pomagała aktorom się przygotować, ustawiała rekwizyty itp. Pewnego dnia jednak okazało się że gwiazda wieczoru zachorowała i nie może wystąpić, na próżno było szukać kogoś na ostatni moment. Jako że Pursephone znała doskonale scenariusz,  pozwolono jej zagrać główną rolę. Nim się obejrzała, stała się znana jako aktorka. Jej dochody znacznie się zwiększyły, co pozwoliło jej na kontynuowanie nauki. w końcu, po dwóch latach na stałe wróciła do Cherrygarden.
Mogła znaleźć tam świetną pracę, a może nawet stać się sławną. Mimo to wolała być tam gdzie jej rodzina i przyjaciele.
 (Rok później)
Klaczka podczas pobytu w kawiarni, w dość nietypowy sposób poznała nowego znajomego. Nietypowy gdyż była przeziębiona i niechcący na niego...smarkneła. Lub jak kto woli ,,charknęła"
Jak nie trudno się domyślić, szybko przeprosiła, ogier jednak wydawał się być bardziej rozbawiony niż zły. Pursephone i Malachit (bo tak miał na imię) niezwykle dobrze się dogadywali. Jej przyjaciółki czyli Midry i Rose, uznały że oboje do siebie pasują i byli by genialną parą.
Pursephone jednak widziała ich jedynie jako przyjaciół, tak samo jak Malachit. Tak więc klaczkom nie zostało nic innego jak zwyczajnie to zaakceptować. Jednak pewnego wieczoru, jej siostra Lazury stwierdziła iż Pursephone na pewno zostanie sama do końca życia. Wszyscy potraktowali jej słowa bardzo poważnie, gdyż zajmowała się wróżeniem. Wszyscy oprócz samej Perfi ( to jej przezwisko )
Midry i Rose postanowiły się jednak nie poddawać i powiedziały obojgu iż muszą im pomóc gając w pewnej sztuce. Klacz zaczęła już coś podejrzewać gdy dowiedziała się że ma zagrać pannę młodą, postanowiła jednak zaufać przyjaciółkom. Gdy jednak zobaczyła Malachita, zrozumiała co się dzieje i uciekła z przed ołtarza. Tego dnia została zapamiętana jako ,,uciekająca panna młoda"
Na szczęście wszystko w końcu się wypogodziło, Perfi i Malachit nadal byli przyjaciółmi a przyjaciółki klaczy  przeprosiły z całego serca za to co zrobiły. Zrozumiały że nie mogą kogoś zmusić do miłości.
Nie trzeba było długo czekać by i sama Pursephone zaczęła się śmiać  tej sytuacji.
 
Kilka słów o rodzince ^^:
Prowadzą sad wiśniowy. Jej matka jest ziemskim kucem a ojciec pegazem, tak samo jak moja oc i jej młodsza siostra. Można powiedzieć że Pursephone znajduje się w środku rodziny, Orchestra jest od niej 2 lata starsza a Lazury 2 lata młodsza.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wiem że historia jest nieco krótka więc dołączam bonus.
Kilka faktów o Pursephone:
1.Jako że jest bałaganiarą, przyjaciele mówią na nią Pursyfona
2.Wszystkie swoje smutki topi w kakao i serniku ^^
3.Mimo że kocha teatr, uwielbia rocka.
4.Pursephone potrafi grać w gry niemal całą noc.
5.Uwielbia czytać książki przygodowe, ma nawet w pokoju niemałą biblioteczkę. Oczywiście większość zbioru leży zawsze na podłodze.
6.Nie znosi truskawek
7.Uwielbia się przytulać ale wstydzi się to powiedzieć
8.Bardzo poważnie traktuje obietnice
9.Jej największym marzeniem w dzieciństwie było stanie się super bohaterką. dlatego też kazała na siebie mówić ,,Capitan Equestria)
Przepraszam jeżeli tekst jest,,niejasny" w gruncie rzeczy, jestem kiepska w opisywaniu czegokolwiek ;___;
 
A na koniec dodaję kilka artów.

 

 

Niestety muszę dać linki do obrazków bo są chyba za duże.
 
Te  dwa arty pod spodem wykonała moja znajoma: http://queen.111.pinger.pl/
Edytowano przez Pursephone
  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie całkiem fajne OC. brak żadnych super mocy, kuc ma jakąś osobowość a nie jak drzewo. Historia jest fajna i miło się czyta niema się czego czepić.

Wciąż mam dziwne wrażenie że już gdzieś widziałem podobne (wygląd)  OC ale nie wiem gdzie. 

Wygląd klaczy też jest miły dla oka-bogaty. 

 

Daje 8.5/10

 

 

PS.-------------

 

Napisz temat powitalny.  :aj5:

Edytowano przez WilkU
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie całkiem fajne OC. brak żadnych super mocy, kuc ma jakąś osobowość a nie jak drzewo. Historia jest fajna i miło się czyta niema się czego czepić.

Wciąż mam dziwne wrażenie że już gdzieś widziałem podobne (wygląd)  OC ale nie wiem gdzie. 

Wygląd klaczy też jest miły dla oka-bogaty. 

 

Daje 8.5/10

 

 

PS.-------------

 

Napisz temat powitalny.  :aj5:

Bardzo dziękuję za miły komentarz^^ na pewno napiszę niedługo coś na powitanie. To się pisze w off-topic, tak?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jedyne do czego mogłabym sie przyczepić to duża ilość ozdób, ale nawet pasuje

 

Tak, chyba o tym nie wspomniałam w opisie. Noszenie wielu ozdóbek jest typowe dla Pursephone. Jej motto to:,,każdy jest inny więc nie oceniaj ryby na podstawie jej zdolności wspinania na drzewo"     Stara się podkreślać swoją oryginalność i odmienność od innych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Ahhh... jak miło widzieć OC, które posiada żywych rodziców. :lunaderp:

 

Wracając do OC: Całkiem ładny wygląd. Historia też. Żadnych super mocy, ani innych. Nie mieszka też w Ponyville, a to wielki plus.

 

Daję: 9.5/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...