To teraz ja. Niechętnie, ale odważnie. Zaczeło się to pewnego czerwcowego poranka. Wstałem, umyłem się i nagle poczułem że coś wtargneło do mego umysłu... Zostałem opętany. Zacząłem myśleć o śmierci RD, o tym jak ją posiekałaś w "Kapkejsach" . Podobało mi się to! Więc od tąd nurtuje mnie pytanie: Nauczysz mnie robić Babeczki? Takie jak te z Rd.
Jest w mej wypowiedzi ukryta treść. Zakodowałem ją. Zgaduj