- Może ja nie, ale ciekawe co będzie jak się dowie o tym twoja matka lub Księżniczka Celestia - Powiedziałam marszcząc brwi i uśmiechając się zawzięcie.
Stojąc przed wejściem zamyśliłam się. W mojej głowie krążyło wiele myśli, zastanawiałam się czy będzie pamiętać wczorajszą kłótnię, jak tak to co zrobi?
- Jak byś mogła - Uśmiechnęłam się lekko po czym zjadłam jedną kanapkę - Mam nadzieje że te imprezowanie jej przejdzie... Nie spodziewałam się tego po niej... - Posmutniałam trochę - Wczoraj się z nią trochę pokłóciłam...