Z mojej twarzy można było odczytać tylko gniew - Wiesz może dlaczego Twilight przyszła dzisiaj do domu zachowując się jak pijana? - Powiedziałam spokojnie lecz w miarę głośno i z lekkim tonem irytacji w głosie .
Zatkało mnie. Zabolały mnie trochę te słowa - A-a-a wiesz co ?! Mam gdzieś co się z tobą dzieje i co się stanie i w-w ogóle! - Odwróciłam się wyszłam i trzasnęłam drzwiami.
Znowu? - powiedziałam do siebie cicho - hmmm mam pomysł! - postanowiłam ją szpiegować.Wybiegłam szybko na dwór i zauważyłam Twilight, na szczęście ona mnie nie.