1. Rysowanie - moimi ulubionymi tematami są postacie z gier i filmów animowanych, głównie są to filmy Disneya, Dona Bluth'a, rzadziej MLP. Obecnie pracuje nad swoją kucykową OC-ką. Od czasu do czasu biorę się za bardziej realistyczne tematy np. stare samochody, statki.
2. Upcycling, metaloplastyka - upcycling to idea opierająca się na przerabianiu starych rupieci w nowe przedmioty. W tej dziedzinie twórczości staram się kierować stylem industrialnym i dieselpunkiem. Uwielbiam pracować z metalem. Cięcie, spawanie, gwintowanie to to co Korund lubi najbardziej. Od czasu do czasu pracuje z drewnem, jednak metal zawsze będzie moim ulubionym materiałem.
3. Pożarnictwo- dumny strażak ochotnik. Każda udana akcja to powód do powód do zadowolenia i satysfakcji z wykonanego zadania. Gdy adrenalina już opadnie, a niebezpieczeństwo zostanie zażegnane, to jeszcze przez wiele godzin towarzyszy mi to wspaniałe uczucie, które naprawdę ciężko opisać samymi słowami. To duma, radość z życia i satysfakcja z bezinteresownej pomocy udzielonej innej osobie, aż chciałoby się rzec za Faustem: ,,Trwaj chwilo, jakże jesteś piękna!". Służba w OSP to nie tylko walka z pożarami i innymi niebezpieczeństwami, ale także wspaniałe chwile spędzone w gronie ludzi, którzy również czują to samo co ja.
4. Filcowanie- no cóż, to może niezbyt męskie zajęcie, jednak Korund nie przejmuje się takimi konwenansami. Filcowanie to tworzenie maskotek ze stalowego drutu i wełny-czesanki. Cały proces zajmuje mi kilka tygodni, a nawet miesięcy. Zajęcie to wymaga ogromnej cierpliwości, każda maskotka to tysiące dźgnięć specjalną igłą. Jednak efekt (jeśli jest się w tym dobry) jest piorunujący. Szczególnie dobrze wyglądają postacie kucyków wykonane tą metodą i jest to mój ulubiony temat, jeśli chodzi o filcowanie.
5. Ogrodnictwo - nie ma nic lepszego, niż smak samodzielnie wyhodowanych truskawek, czy pomidorów. Mięta z własnego ogródka biję na głowę w smaku i mocy, tą kupioną w spożywczaku, czy aptece. W swoim ogródeczku staram się stosować naturalne metody zwalczania szkodników i innych patogenów roślinnych, inaczej cała ta działalność nie miałaby żadnego sensu. Po co wkładać wysiłki w tworzenie żywności, która jest tak samo sztucznie pędzona i pryskana, jak ta w hipermarkecie? Oprócz warzyw i owoców uprawiam także rośliny ozdobne, takie jak np. tykwy, dynie ozdobne. Bardzo lubię zmieniać przestrzeń wokół siebie dodając obiekty małej architektury i inne ozdoby do swojego ogródeczka