-
Zawartość
78 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Razh
-
Ostatnio zastanawiałem się nad koncepcją życia wśród marzeń i tak oto wykiełkował mi pomysł na to króciutkie opowiadanie, takie na zastanowienie się. Zaznaczę, że dużo treści, którymi są emocję, znajduje się w nas samych i tylko od Was zależy, czy je dostrzeżecie. Ogólnie, jako że jestem zwolennikiem raczej przygotowywania się do danego dzieła i wejścia w "klimat", to dla ochotników proponuje przesłuchać sobie przed przeczytaniem ten oto utwór: Oskar Schuster - Fjarlægur. I oto opowiadanie: Siedem Dni Wiem, że nie musi to trafić do każdego i mogą się zdarzyć moje wpadki z interpunkcją (za które przepraszam, ale nie jestem polonistą), ale mam nadzieję, że znajdzie się choć jedna osoba, której się to spodoba. Nie przedłużam i zapraszam do czytania, poprawiania i komentowania. :-)
-
Niby ulubiony środek transportu, co jest pojęciem dość ogólnym, to znaczna część z tego co widzę jest związana z wojskowością, a w szczególności z II WŚ. Więc dorzucę coś od siebie. Mimo, że za najlepszy pojazd II WŚ winno uważać się wymieniany już czołg średni PzKpfw V "Panther", który także lubię, to jednak moim ulubionym jest i pozostanie PzKpfw VI "Tiger", oraz jego brat projektu Porsche'go. O skuteczności tej maszyny (nie chodzi o wersję (P), gdyż ta nie weszła do fazy produkcji, jak większość osób zapewne wie) nie muszę chyba się rozpisywać. Dowodem wystarczającym jest "tygrysofobia" często spotykana wśród aliantów (szczególnie zachodnich). I dlaczego uważam to za najlepszy środek transportu? Co jak co, ale nie było przeciwnika nie do pokonania i mimo, że jest to czołg z okresu II WŚ, to nadal uważam, że odpowiednio zastosowany nadawał by się do skutecznej walki i budzenia respektu. Gdybym tylko mógł, jeździł bym czymś takim na uczelnię ^^
-
Thorax x Ember, Ember x Spike, Spike x Thorax... A może trójkącik? No mniejsza... W każdym razie sam problem jest ciekawy i warty rozważenia. Ale skupmy się na innej nieco kwestii: Czy związki między rasowe są w jakikolwiek sposób akceptowane w EQ? Ja tego nie wiem i w oficjalnej wersji się raczej tego nie dowiemy, aczkolwiek mogło to by wyglądać całkiem... ciekawie/intrygująco. Przypuśćmy, że ten związek miałby miejsce i poruszyłeś kwestię potomstwa... Trudny temat, jak wiadomo między rasami kucyków nie ma pół na pół, jest albo pegaz, albo jednorożec, albo kucyk ziemny i w tej kwestii raczej nikt się nie będzie sprzeczać (nie widziałem w kanonie kucyka z jednym skrzydłem (od urodzenia oczywiście), chociaż to może nie jest najlepszy argument, bo mogą być upośledzenia, czy coś w tym rodzaju, o czym po prostu nie wiemy). W każdym razie jakoś dziwnie mi by było patrzeć na takie statkowanie i raczej jestem zdania, że podmioty sprawy pozostaną jedynie przyjaciółmi. Co nie zmienia mimo wszystko faktu, także przez Ciebie @Szonszczyk poruszonego, mianowicie polityczne korzyści, które jak najbardziej miały by miejsce i w razie wojny te dwa państwa tworzyły by niezwykle silny sojusz, z którym trzeba się liczyć (pomijając nieudolność tęczlingów widoczną w 7 sezonie). Sumując można by rzec iż jest to coś korzystnego politycznie, aczkolwiek w praktyce raczej nie miałoby miejsca.
-
@Sun Zedytowałem nieco wygląd tekstu według zaleceń. Krótkie są, bo miały być (na dłuższe jeszcze nie wpadłem). Dla mnie pisanie jest to forma oderwania się i odstresowania, więc mimo wszystko może zawierać zbyt dużo randomu w randomie, ale przyznać szczerze muszę, że te trzy to forma niejako wyklarowania konkretnego nurtu stylu jakim będę płynął w tej odnodze rzeki literackiej zwanej random. Ponadto dziękuje za ciepłe słowa krytyki i zapewniam Cię, że nie jedną dziwną rzecz mam już przeczytaną, więc wiem na jakim gruncie to tworzyć i czym się wzorować. Ale jakoś "przetrzeć" się w tym wszystkim trzeba, czemu raczej nie zaprzeczysz. Kolejne będą lepsze ^^ (mam nadzieję przynajmniej)
-
Witam serdecznie na wyspie bezsensowności. Mam dla Was serię opowiadań RANDOMOWYCH, więc jeśli chcecie je czytać, to robicie to na własną odpowiedzialność. Całość przedstawia się jako króciutkie opowieści z miasta zwanego wszystkim jako Ponyville (choć może czasem zdarzyć się wyjątek). Cały projekt by nie powstał, gdyby nie kolega @Szonszczyk, który to wymyślił tytuł serii (w dość dziwnych okolicznościach, ale zawsze). Nowe opowiastki będą pojawiały się nieregularnie (zależnie od pomysłów i chęci pisania) i nie wiem czy i kiedy się to skończy, więc jest to jednocześnie zakończone i niezakończone, gdyż każde z opowiadań jest całkowicie niezależne. Mam nadzieję, że się Wam spodobają. korekta: Szonszczyk Oto opowiadania: Sprzedam Lunę Tanio Magia Kartki Kaszel Enjoy!
-
Możliwe, jak najbardziej. Nie wolno nie doceniać przebiegłości Krystyny. Zaplanowała zmasowany sabotaż całej Equestrii, więc raczej dziwne by było, gdyby nie miała planu awaryjnego. Każdy szanujący się antagonista ma "plan B".
-
A gdyby Krystyna miała poukrywane po całej Equestrii kryjówki z zamrożonymi osobnikami płci męskiej tak "na wszelki wypadek"? Wtedy budowa nowego gniazda to formalność (nie licząc oczywiście umiejscowienia).
-
Krótka recenzja: Jako zagorzały czytelnik literatury wszelakiej pozwolę sobie zauważyć, iż opowiadanie jest napisane dobrym stylem i utrzymane w dobrym klimacie. Wydarzenia zawarte w opowieści są przedstawione w prosty, acz ciekawy sposób. Czyta się przyjemnie i bez większych problemów. Polecam każdemu, kto lubi klimaty lunarne z nutką melancholii. Oby tak dalej!
-
No faktycznie... To ten... Z podmieńcami nigdy nic nie wiadomo jak wiadomo. Teraz robią włócznie, jedzą zupę (nie za gorącą), czy też uczęszczają na terapię... Ale co to ma wspólnego z tematem? Niewiele, ale zwraca uwagę na poważny problem: podmieńce mogą NIE WIEDZIEĆ, że trzeba przedłużać gatunek, skoro Chrysalis robiła to za nie przez wiele lat. Prawdopodobnie w przyszłości dojdzie do kryzysu, będą na skraju wymarcia i dopiero wtedy zainteresują się tematem i LEDWO uda im się uchronić gatunek przed całkowitym zniknięciem. Zastanawiające jest jedynie jak dojdzie do "oświecenia" w temacie i jakie będą tego początki... Ale to już chyba na innym temacie i nie w tym dziale (if u know what i mean).
-
A może... Pod postaciami randomowych kucyków odwiedzają wioskę za wioską robiąc jakieś sztuczki, czy inne kuglarstwo, tudzież opowiadać historię (które oczywiście podprogowo szkalują miłościwie panujące księżniczki) z odległych krain lub wymyślone na szybko baśnie. Przy wizycie w takiej wsi wysysali by miłość z mieszkańców, a potem szli by dalej knując i pomstując na zesłany na nich los.
-
@BiP Właśnie o to chodziło z tym przygotowaniem armii. Dobrze też mogła mieć przygotowane gdzieś "zapasowe gniazdo" czy coś w tym rodzaju.
-
Mało prawdopodobne, ale... Znana wszystkim Chrysia przygotuje sobie nową armię gdzieś daleko i ruszy bezpośrednio na Canterlot, by zniszczyć centrum całego państwa i zrujnować morale poddanych księżniczek. Bitwa o Canterlot w stylu tej o Minas Tirith z Władcy Pierścieni, z tą różnicą, że podmieńce Chrystyny wygrają i rozpoczną dalszą ekspansje. Potem kuce zrobią powstanie wraz z podmieńcami Thoraxa i pokonają Chrystyne w epickim pojedynku. Królowa przeklnie wszystkich i zapadnie się w sobie powodując implozje i wybuchając. Rozpocznie się nowa era i wszyscy rozpoczną nowe lepsze życie, Twilight zostanie wielką królową, bo okaże się, że była do tego przygotowywana, a pamięć o Chrystynie będzie pielęgnowana jako przykład, że zło prowadzi do opłakanych rezultatów (zapadasz się tworząc implozje i wybuchasz).
-
Serdecznie polecam tego bota. Jest przyjemny w obsłudze i jest z nim wiele śmiechu. Dobry do robienia tak zwanych pranków słownych, poprzez wgranie mu odpowiednich reakcji na frazy. Z tego co wiem to wciąż się rozwija i jest coraz lepszy.
-
Dobre wieści dla zainteresowanych. 3 sezon już jest i link: Wakfu - wszystkie odcinki, łącznie z 3 sezonem napisy po polsku i dobra jakość I na specjalną prośbę:
-
Co by się stało gdyby Starlight założyła komunistyczną wioskę dla podmieńców
temat napisał nowy post w Archiwum
Prawa? jedno najważniejsze: Wszyscy są sobie równi, bez wątpienia poprawne w takiej społeczności, wszyscy pracują dla wszystkich Czy są szczęśliwe? nie wiadomo, ale prawdopodobnie tak, bo tak czy siak mieli kult jednostki czy coś, a tu robią co chcą (chyba) Czy są równe? WSZYSCY SĄ RÓWNI Co do jedzenia to zależy, a nie mam pomysłów. Mogą mieć kołchozy i tam robić jedzenie, chociaż one się miłością żywią to mogą mieć niewolników czy coś w tych kołchozach... PGR - Podmieńcze Gospodarstwo Rolne? mogli by niewolnicy se żyć w takich pgr'ach i by toczyli zwykłe życie, a podmieńce by się żywiły ich miłością. Stalin Glimmer jako matka nowego porządku, zwiastunka równości i dobrobytu dla każdego podmieńca. W tym jest mały szkopuł i problem, mianowicie Kryśka jest matką roju i ona jest odpowiedzialna za przedłużanie gatunku i co w przypadku jeśli podmieńce się odwrócą od niej i udadzą się do nowej wioski z nową władczynią. Kto zapewni ciągłość podmieńczego rodu jeśli Kryśka zostanie obalona? Starlight? -
Składa się tak, że znam takie opowiadanie, niestety nie ma go po polsku, więc nie wiem czy się liczy... The Irony of Applejack i link: https://www.fimfiction.net/story/78117/the-irony-of-applejack
-
Pierwszy Sen Panowania [Oneshot] [Remembrance] [Sad]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
o czytanie nie musisz się martwić, gdyż czytam nawet za dużo i jestem zdania, że samo czytanie rozwija pisanie i gdyby nie moje olbrzymie lenistwo, to z pewnością już dawno bym opublikował kolejne opowiadania. @karlik Co do tego opowiadania to w najbliższym czasie postaram się dokonać kolejnej korekty, może jak mi się pomysł jakiś objawi to jakoś poprawię drugą część, ale nic nie obiecuje, gdyż tego tekstu nie chciałem już ruszać. i znowu ten tag [SAD]... Nie jest to opowiadanie wesołe i z założenia miało być melancholijne, dlatego ten właśnie tag. Być może nie każdy odczuwa w tej historii smutną nutkę, ale przy tworzeniu właśnie takie coś było, taka epickość połączona z obojętnością na wszystko... mniejsza. W każdym razie nie tylko bezpośrednie wydarzenia niosą ze sobą ładunek emocjonalny, ale też tło historyczne, tragizm postaci i podejście czytelnika do danego utworu literackiego. Ciężko mi to inaczej wyjaśnić, więc jeśli ktoś nie rozumie o co mi chodzi to wybaczcie. pozdrawiam wszystkich -
Pierwszy Sen Panowania [Oneshot] [Remembrance] [Sad]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
@Flashlight nie będę owijał w bawełnę... Masz rację, co do tego, że może mieć to zbyt mało treści i ma potencjał na szerszą opowieść, ale to miał być tylko krótki wgląd w ułamek historii i dać czytelnikowi niemalże nieograniczone pole do własnych dopowiedzeń. Poza tym mój koncept na to nie sięga dalej i raczej nie będę tego rozwijać, gdyż przygotowuje inny, dość duży projekt. Wspomniałeś fabule... jest jej tam niewiele widocznej, dużo domysłów, wiąże się to głównie z improwizacją. Uściślając: początek miałem zaplanowany, z resztą poszedłem na żywioł. Miałem też duże wątpliwości przy publikacji, z obawy o złe przyjęcie tekstu, głównie ze względu na reakcje na mój styl pisania. Nie chodzi o błędy ortograficzne czy interpunkcje, wiem, że mam z tym problemy, tylko właśnie o ww. styl. I teraz pytanie bezpośrednio do Ciebie @Flashlight: Czy czytało Ci się to przyjemnie (Pomijając nikłą fabułę i postacie pełne domysłów)? Pytam się ze względu na to, że chce się doskonalić w pisaniu i odnośnie stylu czy jestem na dobrej drodze? Poza tym dziękuje za poświęcenie czasu na mój fic i za szczerą krytykę Pozdrawiam -
Pierwszy Sen Panowania [Oneshot] [Remembrance] [Sad]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
To może zacznę od tego, że dziękuje za krytykę ^^ i dopiero teraz wprowadziłem poprawki, gdyż nie miałem po prostu czasu. @Ylthin Maruda wielkie dzięki za wytknięcie błędów, gramatyka u mnie leży i pozdrawia z podłogi. Zastosowałem się do większości zaproponowanych poprawek treści, ale nie wszystkich (mam nadzieję, że rozumiesz), gdyż po prostu mi to mimo wszystko nie pasowało. Pisałaś także o braku fabuły... Może nie ma jej wiele, ale zapewniam Cię że tak miało być. Chodziło mi przede wszystkim o motyw pustki wewnętrznej (która to może dopaść każdego) oraz motyw odnalezienia celu w życiu. Ja doskonale zdaję sobie sprawę, że ogólnie ciężko mnie zrozumieć i wiem że może to mieć odbicie w tym co przekazuje "na papier". Niemniej jednak jeżeli się skupić i wczuć to można znaleźć kilka ciekawych refleksji (testowane na przyjacielu). @Arkane Whisper opisy... tak... Wiem, że nie jest szczegółowo i może wydać się to płytkie, ale jak pisałem wcześniej skupiłem się na samych motywach pustki i celu, więc poszczególne zdarzenia nie miały pierwszorzędnej wartości. Ze swojej perspektywy powiedział bym, że taki gruchot fiat 126p, ale pod maską silnik z ferrari, czy coś... Prawdopodobnie przesadziłem i zbyt mocno ukryłem "drugie dno" fica, ale ono jest. Tagi.. spieszę z wyjaśnieniami: Mój autorski [Remembrance] jak sama nazwa wskazuje odnosi się do wspomnień. Wspomnień pierwszego snu Luny jako Pani Nocy i mojej wizji takiego zdarzenia. [Sad], może i do końca nie potrzebny, ale jednak w jakimś stopniu tak. Z dwóch powodów: 1. Ze względu na regulamin działu i mojego braku doświadczenia (dokładnie chodzi o to, że zrozumiałem z regulaminu, że musi być z podanych jeden{nie licząc kilku podstawowych}) 2. Wynikający z punktu "1", moim zamiarem było wprowadzenie w stan nostalgii i zadumy. Komedia to to nie jest, ani zwykłe życie. To chyba tyle odnośnie mojej "obrony" i wyjaśnień. Postaram zastosować się do udzielonych rad, za które dziękuje raz jeszcze Pozdrawiam -
Pierwszy Sen Panowania [Oneshot] [Remembrance] [Sad]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
@Ylthin Maruda Zmieniłem ustawienia, a przynajmniej tak mi się wydaje. Jeśli nadal komentarze nie będą działać to dogłębniej zajmę się tym jutro, gdyż na chwilę obecną nie mam za dużych możliwości :/ -
Witam To moje pierwsze opowiadanie jakie tu udostępniam i mam nadzieję że się spodoba. Jest krótkie, ale myślę, że treściwe i dobre do zatrzymania się na chwilę i zastanowienia się nad wszystkim. Opowiada pewną, krótką historię znanej postaci (nie będę mówił wprost o kim mowa, łatwo się domyślić) z bardzo dawnych czasów. Oto link: Pierwszy Sen Panowania Wiem, że nie jestem mistrzem pisania, ale staram się rozwijać, więc liczę na szczerą i sensowną krytykę
-
@SebastianRichCountryOwnerSkarby Keruba... Mimo że obejrzałem jedynie połowę odcinków także wspominam dobrze. Ten humor jest po prostu genialny Ciekawe jest to że ma kontynuacje w formie filmu, o której wspominałem wcześniej i wciąż mogę udostępnić polskie napisy, gdyby ktoś był chętny
-
@SolarIsEpic Poruszyłeś bardzo ciekawe zagadnienie odnośnie antagonisty drugiego sezonu i mimo że nie znam dokładnie jego przeszłości to mam pewną teorię. I spojler z drugiego sezonu (a przynajmniej tak mi się wydaje):
-
Co do daty premiery to podobno ma być na jesień tego roku (wrzesień/październik), ale też do końca nie wiadomo jak to będzie, bo przekładali datę wiele razy. Wiadomo jedno, że będzie na pewno bo już kilka trailerów jest (jeden z wczoraj). Co do tego gdzie to można obejrzeć to jest to dość problematyczne, gdyż nie wiem. Trudno jest znaleźć szczegóły. Coś mi się obiło o uszy jakiś czas temu że na netfliksie będzie, ale kto tam wie. Dwa pierwsze sezony są na yt, ale jak z III to nie wiem. Nie wiem też nic o dubbingu, ale raczej powinien się pojawić, chociaż odcinki specjalne nie mają (chyba że o czymś nie wiem). Raczej pewne jest że gdzieś w internecie będą i jak bez dubbingu to przynajmniej napisy. W każdym razie gdy będę coś nowego wiedział to napiszę o tym 
-
Jak najbardziej Po drugim sezonie warto też obejrzeć trzy odcinki specjalne, których zawartość lepiej znać przed obejrzeniem trzeciego A jak sam świat zachęci do bliższego poznania to warto przyjrzeć się bliżej serii "Dofus: Skarby Keruba", ten sam świat, ale wiele lat wcześniej. Co prawda nie jest tak dobre jak Wakfu (przynajmniej w mojej opinii), ale warto się z tym zaznajomić. Chronologicznie po "Skarbach..." jest film Dofus (dokładnie: "Dofus Księga pierwsza: Julith"), który niestety nie był w polskich kinach (przynajmniej z tego co wiem) i na necie nie ma polskich napisów (jedynie widziałem angielskie napisy), więc zrobiłem tłumaczenie, którego nie publikowałem nigdzie jeszcze, ale jeśli ktoś będzie chciał to mogę je udostępnić tutaj