Aaaa

W MM6 bez żadnych edytorów, kodów itp. doszedłem do takiego poziomu z blasterami, że miałem praktycznie ogień ciągły

Ja zwaliłem, bo miałem tylko 2 karabiny a ukradłem ten kamyk i nie mogłem znaleźć pozostałych ale też lvl tych blasterów jak najwyższy i nawet pistoleciki wymiatały xD + zbugowana trująca chmura ^^

Błędy w tej grze są wręcz epickie. Przykładem błędu (a może nawet nie...) jest dźwięk kapitana, gdy płyniesz statkiem ^^ On mówi "Cumy rzuć żagle staww" xD I to zacięcie na końcu. Normalnie wspomnienia same przychodzą ^^ Chociaż nie wiem już czy to nie było zrobione specjalnie, bo każda wersja PL miała ten "dźwięk"

Oooo pamiętam ten zamek ^^ Łatwo było wybić te gobliny a potem można było sobie ładnie upiększać go A co do strony... grałem złem, bo brat grał w tym samym czasie dobrem i w sumie robiliśmy tak, aby zobaczyć tylko oba zakończenia Z resztą grając łucznikami i palasem, raczej nie mogłem zmienić ich w licze

Zawsze brałem 4 goblinów, inwestowałem tylko w szybkość i moc, dwóch łuczników, paladyn i wojownik (czy jak mu tam w polskiej wersji).

No ja nie pamiętam w co inwestowałem, ale wiem, że każdy z moich łuczników był tez po części wyuczony z magii jakiejś. Więc oni byli od wszystkiego, ale i niczego ^^ Taka drużyna przeciętniaków

O kurde chyba pamiętam tę grę! Grałem czterema krasnalami i to był epic team! xD Czyli 3 Łuczników (czy jak to się zwało) i Palladyn Kolega mi nie wierzył, że udało mi się takim zespołem cokolwiek zrobić ^^ Ogólnie gra mimo, że jest stara i dla niektórych zbyt kanciata, to jednak ma swój urok. Ogólnie możliwość wybierania między dobrem a złem i potem kombinowanie z Lincolnem... Zwyczajnie świetne ^^ Chociaż po tylu latach ciężko mi powiedzieć coś więcej, bo są to tylko pojedyncze wspomnienia z godzin spędzonych na bieganiu po mapie i zabijaniu potworków z łuków... a potem z czarów łucznikami... (chociaż pamiętam, że miałem jeden bug i toksyczna chmura mojego łucznika zabierała od 300 do 500 i to było chore) Osobiście polecam tę grę, bo: "to co stare zawsze jest dobre" Ocena: 8/10

Ciężko tak wybrać, ale skoro już trzeba... -"Back in Control" -"40:1" -"Into The Fire" -"Metal Ripper" -"Unbreakable" -"Wolfpack" -"Uprising" -"Nuclear Attack" -"Ghost Division" Ale ogólnie wszystkie są świetne

Jestem Pesgenu i zatwierdzam te wąsy.

Fajne są.

Jestem Stachul i dziękuję za zatwierdzenie wąsów

Wygrałem internety jestem na YT

No dobra... mnie też można dopisać ^^

A ja dam jedną i powiem, że to: B.B.B.F.F bo znam tekst na pamięć

Kicker Cloud Buziownik Lakieru ^^ (zawsze chciałem być Stachem xD )

Clown Kitkat Dozownik Kitów

Tak... oto niefotogeniczny Ja wiecznie się uśmiechający xD

http://desmond.imageshack.us/Himg684/scaled.php?server=684&filename=lolfaced.jpg&res=landing

(Wiem... jestem piękny ^^)

http://desmond.imageshack.us/Himg820/scaled.php?server=820&filename=ponyperson.jpg&res=landing

No cóż... czy to do mnie pasuje? Wszyscy mówią, że "tak" ale ja jestem bardziej jak Twilight... serio

No u skoro już się tak wszyscy dzielą... Mama - wie i nie ma nic przeciwko Ojciec - nie wie, ale on i tak ma to gdzieś Brat(1) - wie mówi, abym się "ogarnął" Brat(2) - wie olewa to Siostra - wie lubi moje zabawki i koszulkę Znajomi - wie większość z nich (przez avek na GG ^^) z czego jeden z nich jest obojętny na to reszta hejtuje Szkoła - Wszyscy których znam ze szkoły hejtują, poza tym jednym kumplem Reszta - Ludzie dziwnie patrzyli jak wszedłem do sklepu z moją koszulką i nawet pan ochroniarz chciał sprawdzić czy czegoś nie ukradłem Ale ogólnie to jest śmiesznie... No i co więcej mogę powiedzieć?

Skype: stachul26 - nie używam praktycznie nigdy, bo (jak to kolega ujął) mam głos jak kalafior ^^ GG: 6037032 - jestem cały czas, kiedy jestem na kompie. Można więc pisać, ale radzę się przedstawić, bo potem wiadomo