Powrót z grilla. Przejażdżka w okół wsi z siostrą cioteczną, zwęglone ziemniaki, strzelanie z łuku, wywalenie się na huśtawce, latanie na mini-karuzeli i bezsensowne pytanie się cioci typu: "Ciociu...", "Co?", "Ja też nie wiem co" Dobrze zakończona majówka ^^