Skocz do zawartości

Starlight Sparkle

Brony
  • Zawartość

    3224
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    89

Posty napisane przez Starlight Sparkle

  1. Starlight zajęta rozmową z Youkaiem nie zauważyła, że jej pomocnice wróciły do sali, niosąc ze sobą niezły arsenał. Merry i jej koleżanka dźwigały ze sobą kilka książek, parę zwojów, parę kijków i całkiem sporą ilość karteczek, na których ktoś bardzo niestarannym pismem robił notatki. 

    - No chyba jednak nieco przesadzasz... To już się robi niebezpieczne! - Merry odstawiła wszystko na ławkę wskazaną przez "bellę" i usiadła na wolnym krześle, przyglądając się przyjaciółce. 

    Jednorożec zaraz zaczął przeglądać notatki... niektóre wyrzucała za siebie, inne natomiast dość dokładnie studiowała. W końcu wzięła jeden z kijków i celując w niego rogiem, uderzyła w niego kolorowym strumieniem energii magicznej. 

    - Masz! - wcisnęła Merry w kopytka gotowy kijek, a następnie całą operację powtórzyła z drugim. 

    Gdy już obydwa kijki były gotowe, wystrzeliła kolejny promień w stronę ściany, wymazując istniejący na niej obraz. Gdy ściana została wyczyszczona, zabrała się za przygotowania do nowej zagadki. 


    - Tutaj mnie nie przebije... na pewno! - Mówiła, przeglądając notatki i zaglądając do ksiąg.

     

    Merry zerkała ukradkiem na Youkaia i Starlight. 

    - Serio? Jestem pewna, że nawet nie wie, co planujesz... Jeny moja droga, to Cię tak pochłania, że nawet nie zdajesz sobie sprawy co się dzieje naokoło Ciebie! 

    - Cicho! 

    Jednorożec skończył studiować księgi i odstawił wszystko na wolną ławkę, po czym skierował swój róg w stronę tablicy i po dłuższej chwili skupienia wystrzelił jeden pojedynczy jasny niczym słońce promień prosto w ścianę, która rozświetliła się podobnym światłem. Po chwili podobny promień wystrzelił z trzymanego przez nią w kopytkach kijka, ale ten promień był w błękitnym kolorze. Gdy tylko trafił w ścianę, zaczęła się ona barwić na kolor błękitny, w tym momencie dziewczyna krzyknęła do Merry. 

    - Teraz Twoja kolej! 

    Na co Merry westchnęła i skierowała swoją "różdżkę" z której wystrzelił zielonkawy promień. Gdy na ścianie dwa kolory zaczęły tworzyć dwa oddzielne części, jednorożka dodała szybko. 

    - Szybko... jest idealny moment! Skrzyżujmy promienie! 

    I obie dziewczyny zbliżyły do siebie "różdżki" których promienie zaczęły wirować naokoło siebie i uderzywszy w ścianę, spowodowały na niej wybuch wielobarwnego wiru, który przemienił się w śnieżnobiałe tło, z którego zaczęła wyłaniać się nowa zagadka stworzona całkowicie w umyśle młodej jednorożki.

     

    Spoiler

    Z2.thumb.jpg.2b839fd3093baa1c80fdc61762a7b207.jpg

     

    • Lubię to! 1
×
×
  • Utwórz nowe...