-
Zawartość
31 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
8
Wszystko napisane przez Flutterhugger
-
od tego:
-
Genialne:
-
Już wymyśliłem podkład dźwiękowy
-
Jezus. Moje rodzeństwo się o coś znowu pobiło. I to do krwi, tak jak lubią. Podobno poszło o to, że brat zaczął wyzywać siostrę, bo ma inne zdanie na temat serialu. Ale to jest tylko wersja wydarzeń mojej siostry, bo mnie nie było wtedy w pokoju. Wszedłem, bo słyszałem jakiś łomot. Mnie się też dostało od brata, że jej nie odciągnąłem i żebym choć raz się zachował jak mężczyzna. Co ja cholibka mogę zrobić jak dwoje 19-tolatków się leje do krwi? Wyobraźcie sobie taką wkurwioną na maksa kotkę o masie kilkadziesiąt kilogramów - to jest moja siostra. I ona w przyszłości ma być psychologiem. Rozdzielić ich? I co to da, jak pójdę to się znowu zaczną lać? A ona to już raz porwała na mnie ubranie jak się wściekła, więc dołączanie się do bójki to nie jest nic przyjemnego. Skończyło się na tym, że ona się rozpłakała, a mój brat jest podrapany do krwi na plecach i trochę czerwony, bo go potarmosiła...
-
Kiedy obejrzymy ,,Szczęki'' od tyłu to zobaczymy historię rekina, który rzyga ludźmi. W końcu jest ich na tyle dużo, że otwierają plażę...
-
We wrześniu dwa lata temu ojciec został poproszony przez swojego hmmm. kolegę o pomoc w rozładunku materiałów na budowę altaneczki. Praca miała potrwać ok. 1h. Zapieprzaliśmy cały dzień. Tak moja matka też i przy okazji mnie też wywlekła z łożka wczesnym rankiem rzucając mi od tak wiadomość, że dzisiaj będę zapierdalał na budowie. I tak żeśmy sobie pracowali i pracowali i teraz mój tatuś ma uszkodzony kręgosłup i łazi po ścianach z bólu. Na operację nie chce iść. Przy okazji dorobił się przepukliny. Jaki morał? Nie pomagać...
-
Jak się nazywa męska wersja Merkurego?
-
Nie! Lubisz Celestię?
-
Smak Arbuza [NZ][TCB][Adventure][Slice of Life]
temat napisał nowy post w Opowiadania wszystkich bronies
Szczerze mówiąc akcja trochę mnie zaciekawiła. Jestem osobą, która raczej nienawidzi TCB i wszystkiego co jest z tym związane. Ale interesuje mnie jak to się dalej potoczy. Mam nadzieję, że będzie możliwie jak najbardziej nie po myśli rodowitych kucyków (których nie polubiłem).- 48 odpowiedzi
-
- 1
-
Tak. Czy lubisz Pyrrhocoris apterus?
-
Tak. Czy lubisz komary?
-
Które warzywo jest niezbędne podczas badania kosmosu?
-
Szczerze mówiąc nie lubiłem odcinków z ich udziałem. Z tego co pamiętam uznawałem je za nudne. Wolałem Mane 6. Jednak moja ulubiona postać to Celestia. To co mogę powiedzieć na pewno - cieszę się, że dostały znaczki, bo strasznie mnie irytowała myśl, że będą przeciągać ten wątek w nieskończoność.
-
,,The Birch" z 2016 roku jest niezłe. Nie wrzucę, bo jest trochę krwi, choć chyba nie tak dużo. Możecie sobie znaleźć na youtube. UWAGA SPOILERY Z FILMU.
-
Moja babcia miała podobno widzenie ze zjawą swojego brata. Twierdzi, że nie wie czy to sen czy to się działo na prawdę. Tak czy inaczej podobno powiedział jej, że przyszedł się pożegnać, no i faktycznie kilka dni później nie żył. Nawiasem mówiąc - jakiś incydent z lustrem też wtedy był u niej w domu. A jeśli chodzi o drugą stronę rodziny - to ojciec kiedyś wszedł na stare podwórko samobójcy. I podobno wtedy trochę się złowieszczo zrobiło, bo zaczął wiać dosyć silny wiatr. Jak się zapytałem czy wszędzie czy tylko na tym podwórku to stwierdził, że miał wrażenie, że TYLKO na tym podwórku. Szybko uciekł z tamtego miejsca.
-
Ja obecnie praktycznie nie siedzę na innych forach. Chyba, że brać pod uwagę forum filmwebu. Śledzę tam wątek ,,Dobra ekranizacja słabej fikcji". Raczej rekordzista jeśli chodzi o długość. Ponad 9000 postów. Dziesięć części (limit postów = 1000). Dwie części poleciały za obrazę uczuć religijnych...chyba. A tak poza tym to Forum Fanów Aliens. W ogóle w fandomie alienów jestem dłużej niż kucykowym. Obecnie prawie tam nie wchodzę, bo tamto forum...no o obcym powiedziano już chyba wszystko. Teraz tylko umierają kolejni aktorzy co grali w Kwadrylogi. Pojawiają się więc tylko tematy R.I.P - ktośtam. Ale może jeszcze do niego wrócę.
-
Jestem idiotą XD. Grałem z bratem w szachy i poczułem się zbyt pewnie. Zacząłem pajacować hetmanem. Nie było pionkożerstwa, ale pomyliłem królówkę z taranem bojowym, wryłem się do jego obozu i łypałem na wieżę, w nadziei, że uda się zabić. Zablokował się, a ja ostatecznie podstawiłem właśnie pod tą wieżę. No ale za to wczoraj udało mi się wjebać mu szewczyka, więc jesteśmy upokorzeni po równo. Jak nie gra się od 11 lat to takie są efekty...
-
Dzisiaj rano miałem pisać egzamin z zoologi. Przegapiłem go. Bo byłem przekonany, że jest w piątek. Najlepsze/Najgorsze, że byłem wtedy od kilku godzin na uczelni 3 piętra wyżej i uczyłem się na poprawkę do kolokwium z z anatomii. Więc przegapiłem egzamin, aby zaliczyć działówkę. Trochę przypał...W sumie i tak byłbym nieprzygotowany na egzamin , choć jak patrzę na przecieki z pytań to nie był taki trudny.