+pomogłam w malowaniu salonu
+siostra uratowała mnie winem
-kot znowu przyniósł dwie myszy (przejadły mi się już)
-nie miałam pół dnia siły i leżałam, bolały mnie wszystkie mięśnie
-przez tą pogodę i deszcz czuję się jak jedno wielkie G (pomocy!)
-na piękne zakończenie dnia zalałam sobie laptopa piciem, jakbym mało rzeczy rozpierniczyła w całym swoim życiu
-jestem chodzącym kłębkiem nerwów, który lada moment wybuchnie