No i zaczynamy zabawę na nowo, jako że dzisiaj upływają równo 4 lata bycia na forume Ale do rzeczy... Mam nadzieję, że już do końca uda się zapewnić przynajmniej jeden rozdział na tydzień... Mam nadzieję, że jeszcze ktokolwiek tutaj pozostał, prócz moich prereaderów (patrzę na ciebie, Cahan!). Tak więc ten tego... I stał się chaos... Wracamy zatem do naszych porzuconych salcesonów, tym razem wraz z Twilight Sparkle dokonamy małego podsumowanie tego, co tu zaszło i co było... Plus małe, nowe detale.