Nie no, kurd, serio... Co wy robicie z kompami, że wam się zawieszają na 10 : DDDDDDDD
ME pierwsze ma ponoć najlepszą fabułę, ale ja jakoś ni dałem rady przez sterowanie. Nawet na łatwym mi się źle grało. Ale to pewno dlatego, że wpierw zagrałem w Dwójkę Trójka z kolei cierpi na nadmierne obietnice. Wybory dokonane w całej trylogii miały mieć niebagatelny wpływ na finał i ostateczne wsparcie. A efekt był... nijaki. Różne zakończenia były w większości tym samym, tylko w innym kolorze. Niech się Bioware uczy od CD Projekt RED, jak robić wybory, które w późniejszej fazie gry mogą ci wpierdolić w łeb