Zależy, jak to interpretować. Łatwo się otwieram, jeśli poczuję się przy kimś pewnie. Ale zawsze mam w głowie myśl o tym, co najgorszego może mnie ze strony tej osoby spotkać i to, że może ona nie być szczera. Taka paranoja, z której zdaję sobie sprawą i którą próbuję zwalczyć. Bo przez to potem zamykam się w sobie oraz nie nawiązuję bliższych relacji.
Czy zdarzyło ci się zdradzić czyjś sekret?