-
Zawartość
3487 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez KougatKnave3
-
- Znając życie, to nie pomoże. Staram się o niej zapomnieć, ale mózg ciągle mi ją przypomina.
-
- Znowu nie moge zasnąć. Co zamykam oczy to widze albo smoka, albo Twi.
-
Zachwile mnie coś trafi, jeśli to jakieś czary, to ja zatłuke go. Wracam do domu.
-
Wychodze, idę na chmurkę się przespać. Może tam mi się uda zasnąć.
-
Staram zasnąć na chama.
-
Mózgu, dlaczego mi to robisz? Co ja ci zrobiłem?
-
- K****, J*********, do jasnej ch***** - mówię w kółko i staram się zasnąć.
-
< You Don't Say > Postanawiam się położyć spać.
-
Nagle usłyszałeś głos w radiu. - 6, tu dowództwo, jaka sytuacja?
-
- Mówi o tym że zaginęła nam flota koło przekaźnika masy.
-
- To woli pani polecieć teraz i zostać rozerwanym przez ich działa?
-
< :not_sure: > - Tak czy siak, musisz coś zjeść. My jesteśmy najedzone.
-
GTFO mózgu, na pewno nie dasz mi o niej zapomnieć. Poza tym, która godzina? Spoglądam na zegarek.
-
Uśmiechnąłem się ciepło. Idę do swojego pokoju.
-
Wchodze do środka.
-
Postanawiam spacerkiem wrócić do domu. Ciągle przybity sprawą, czemu mnie Twilight zostawiła.
-
Wyszedłeś z więzienia słysząc śmiech więźnia. Nagle podbiega do ciebie oficer łączności. - Jest dla pana wiadomość.
-
- Za dwie godziny możemy opuścić system.
-
Westchnąłem ciężko.
-
< Przecież w domku jest żarcie > Udajesz się do domku, wchodzisz i widzisz jak Klacze jedzą pozostałości owoców z koszyka. - Jesteś. Zostawiliśmy dla ciebie ze trzy jabłka i dwa banany - powiedziała Fluttershy.
-
Sev odwrócił się do was. - Wszystko załatwione.
-
Problem w tym że nie wiesz gdzie on aktualnie jest.
-
- Czyli trzydzieści lat w wojsku to od teraz nic? Naprawdę jesteś głupi, ten "Saren" dobrze cię ocenił.
-
- Dobra, jak padniesz to nie mów że cię nie ostrzegałem.