Jako, że mój poprzedni głos nie został uznany piszę jeszcze raz:
Tak, czytałem tego fanfica i na serio mi się mega podobał. Jest akcja i są emocje, które się ewidentnie czuje podczas czytania, np. złość w stosunku do kanonicznej bohaterki, która zachowuje się jak suka i ma się ochotę dać jej w ryj Zarąbisty jest też motyw w stylu A.A. Martina na końcu historii, który niesamowicie zaskakuje oraz wzbudza ciekawość na temat tego, co będzie w kolejnych częściach Ja z niecierpliwością czekam na kolejne części sagi o kryształowym oblężeniu.
Głos na Legendarny.