Ludzki mózg jest zdolny do wielu rzeczy. Można się rozchorować samym wmawianiem, że jest się chorym, istnieje coś takiego jak świadome śnienie, idosery i wiele innych, to nie widzę problemu, aby móc stworzyć osobną świadomość, wystarczą chęci, pragnienie i przede wszystkim wiara. Te wszystkie pytania o bezpieczeństwo są IMO bez sensu, uzyskasz tylko skrajne odpowiedzi, przemyśl i podejmij swoją decyzję. Takich zabaw jednak nie wolno bagatelizować, to nie jest podpisanie umowy na czas nieokreślony z jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia.
W kwestii religijnej też się podpisuję pod słowami Turonia.