Skocz do zawartości

Julia

Brony
  • Zawartość

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Julia

  1. Julia

    Wyżal się.

    Ale angażowałeś się w to wszystko? Ja bardzo się starałam, czasem próbowałam nawet w domu i jakoś poszło. To zależy w ogóle jaki kto ma stopień tej wady wymowy.
  2. Julia

    Wyżal się.

    Logopeda. To nie jest żaden wstyd iść do logopedy, do 6 roku życia też źle mówiłam R, (nie było to do końca L) ale gdy w przedszkolu miałam szanse pójścia do logopedy, zrobiłam to, a po 1-2 miesiącach poprawnie mówiłam R, bez najmniejszego problemu, więc jak widać skutkuje. Jeżeli jako sześcioletnia dziewczynka nauczyłam się poprawnie mówić R, to Tobie na pewno też się uda!
  3. Od dzisiaj ulepszona wersja odpowiedzi. (będą lepiej wykonane)
  4. Julia

    Wyżal się.

    Jestem osobą bardzo wrażliwą na to co mówi o mnie rodzina. Na wyzwiska kogokolwiek innego odpowiadam dobrym tekstem żeby się zamknął i o tym zapominam. Ale jak rodzina mówi o mnie złe rzeczy, czuję się nieudacznikiem. Czuje się tępą, nieżyciową, głupią, szurniętą idiotką, itp. Czuję, że jestem zupełnie bezwartościowa - tak jak śmieć. Tracę pewność siebie w robieniu czegokolwiek. Czasem mam tego dosyć i... zaczynam płakać. Robię to rzadko, bo jak to już zrobię, to rodzice się jeszcze dodatkowo ze mnie śmieją. Mówią w ogóle, że jestem chora, i trzeba mnie w psychiatryku zapuszkować...
  5. Julia

    Wyżal się.

    Boję się o każdą ocenę, dostałam z w-fu 3 (głupi w-f, nie powinien się w ogóle do średniej liczyć! -.-) i totalna załamka. Nie wiem co ja teraz zrobię, bo nie mogę zostawić oceny poniżej 4. A poprawić, to nie poprawię, bo po prostu tego nie umiem... Wszyscy mi mówią że ,,Czasem się zdarzy zła ocena" ,,Ja ciągle dostaję 2 i 3, a jakoś się tym nie przejmuję". Ale ja jestem odmiennym przypadkiem. Boję się ocen. Jeżeli dostanę 4, od razu lecę poprawiać. Ale w-f jest jedynym przedmiotem z jakim mam problem, a w dodatku baba od w-fu ciągle się drze jak stare gacie.
  6. Och, oczywiście musimy wziąć coś zabawnego! I podstawowe rzeczy do biwaku oczywiście.
  7. *Shine spojrzała na ogiera składającego życzenia* Um... To... Bardzo miłe. *lekko się uśmiechnęła*
  8. Wynik to 288, a żart spróbuję wymyślić, ale nie będzie na pewno udany.
  9. *Courtney wstała* Według mnie, magię można podzielić na 2 grupy - pierwsza, to nauka, zaklęcia itp. Zaś druga, to coś, co trzeba samemu zrozumieć. Tu nie ma gotowych schematów, ani zaklęć, nie potrzeba do tego rogu. (chodzi tu np. o magię przyjaźni) Mam nadzieję, że nie palnęłam znowu głupoty... *usiadła*
  10. Znalazłam chwilę czasu, oto zadanie domowe: Moją patronką jest gwiazda Wega. Kiedy miałam 6 lat, spodobała mi się jej nazwa, wypatrywałam jej każdego wieczoru. Teraz robię to rzadziej, jednak wciąż ją lubię. Nie mam zielonego pojęcia skąd to mi się wzięło. Po prostu tak się stało i już.
  11. Przepraszam, ostatnio mam mało czasu - nie będę mogła przez dłuższy czas wchodzić na forum (ewentualnie, żeby sprawdzić wiadomości, komentarze w profilu, itd.). Ostatnio dość dużo czasu zajmują mi rzeczy związane z życiem prywatnym... Akurat Ty zagrożona nie jesteś.
  12. Ale musi być z forum, czy nie? Taka jest wola Twojej Księżniczki.
  13. Przepraszam za tą zwłokę, ostatnio nie mogłam w ogóle wejść na komputer. Napiszę to jeszcze dziś. EDIT Jednak napiszę jutro, nie mam już na to siły. ;/
  14. *Shine pokłoniła się przed Księżniczką Luną* Dzi-dzień dobry Księżniczko. Umm... Cieszymy się wszyscy, że przyszłaś i... Umm... Dziękujemy za pączk. *wzięła jednego pączka i niepewnie się uśmiechnęła*
  15. *Courtney patrzy na Księżniczkę Lunę, pokłoniła się* Witamy w naszej klasie Księżniczko! Dziękujemy za te pączki. *uśmiechnęła się i wzięła jednego*
  16. Nr 7 obecna! Ekhem... Jestem Courtney, uwielbiam malować i... śmiać się! Mam siostrę - Shine, która niestety nie jest taka wesoła... Ale i tak dobrze się dogadujemy. Bardzo lubię imprezki i towarzystwo znajomych! *bardzo szeroko się uśmiechnęła* I... to chyba tyle o mnie.
  17. *Courtney z ogromnym uśmiechem na twarzy wpadła do klasy* Hejka! *spojrzała na MoonSun* Jesteś alicornem?! Ale super!!! Ja jestem zwykłym kucem, ale i tak czuję się z tym dobrze. *znowu się uśmiechnęła i spojrzała na Funny Mane* O, a Ty masz tę torbę z superaśnymi rzeczami! Wyjmij z niej coś!
  18. To i to według mnie pasuje. (ale bez tego aparatu ;P)
  19. Dzień jest gorący, Pełen pracy, męczący. Lecz gdy zapada zmrok, Ku niebu kieruję swój wzrok. Nareszcie chwila ciszy, chwila wytchnienia, Noc zaspokaja wszystkie moje pragnienia. Nie idę spać. I nie będę się bać. Noc jest piękna I bać się jej nie da. Owszem, jest trochę mroczna, Ale ma wiele tajemnic do odkrycia, Które czekać wiecznie nie będą. Nic nie równa się z jej pięknem. _________________________________________________________________ Wiem że mało rymów, ale chyba jak na mój pierwszy wiersz może być chociaż na 2+? Właściwie sama od razu widzę, że mój wiersz jest do kitu. :|
  20. *Courtney się schowała, cieszyła się, że zrobią dyrektorowi niespodziankę, bo bardzo lubiła takie rzeczy*
  21. *Shining Crystal podniosła kopytko* Umm... A czy można samemu się wysłać na księżyc?
  22. Julia

    Rozpracuj Pinkamenę 2.0!

    Umm... RedSky, naprawdę chciało Ci się to pisać?
  23. Ja tam nie mam problemów związanych z byciem pegasis, po prostu nikomu (poza moimi 2 przyjaciółkami, które również nimi są) o tym nie mówię, bo już bym nie żyła...
  24. *Shining Crystal się przestraszyła, nie umiała pisać wierszy* Przynajmniej nie będę sama na księżycu... *posmutniała, po czym wyjęła notatnik i zaczęła coś pisać* Hmm... kiepskie... Fatalne... Beznadziejne... Do niczego... Głupie... *musiała wyczarować już 12 notatnik, bo wszystkie poprzednie wyrzuciła, zaczynała robić się wściekła* Hmm... rym do księżyc, rym do księżyc... *westchnęła* Jestem beznadziejna. Witaj księżycu...
×
×
  • Utwórz nowe...