Julia

*Courtney posłała w stronę kucyka stojącego obok promienny uśmiech* Cześć, jestem Courtney! Chcesz ze mną pomalować?

Ja jestem Shine. *głos Shine był bardzo cichy, ledwo dało się go usłyszeć*

*Shine poczuła jakieś dziwne uczucie ciepła, pomyślała, że może nie będzie aż tak źle, również się lekko uśmiechnęła* Dziękuję. *usiadła obok Willow i zaczęła grzebać w torbie*

Miło mi Cię poznać Willow. *znów się szeroko uśmiechnęła* O, właśnie, przypomniałam sobie, że wzięłam farby i mogę trochę pomalować! Też chcesz? *trzymała w ręce 2 pędzelki*

*Shine powoli weszła do klasy* Umm... Cz-cz-cześć... *na jej twarzy pojawił się delikatny, wymuszony uśmiech, zajęła miejsce tuż za Shylitude, nie zauważyła, że obok siedzi już Willow* Och, przepraszam! Lepiej się przesiądę...

*Courtney wyszła, było jej trochę smutno, że nigdzie nie mogła znaleźć swojego partnera do zadania, ale cieszyła się, że nie dostała 1* Hmm... Muszę lepiej poznać znajomych z klasy! *Courtney podeszła do Willow* Cześć! Jestem Courtney! Pomyślałam, że wypadałoby lepiej się poznać. *szeroko się uśmiechnęła, w jej oczach pojawił się blask*

Napisałam zadanie na priva, bo to jest krytyka i nie chcę zrobić nikomu przykrości.

Hmm... Nigdy jeszcze nie pisałam wypracowania, jeżeli będzie źle to trudno - poprawię. Jabłka są smaczne, ponieważ większość owoców taka jest. Oczywiście również dlatego, że mają w sobie pyszny soczek i są słodkie. Szarlotki i inne wyroby z jabłek również są przepyszne. W każdym razie sądzę, że jabłka są smaczne, ponieważ są owocami i są słodkie. (przepraszam, że tak mało, ale nie wiem co jeszcze można napisać) *Courtney jest bardzo wystraszona, nigdy nie pisała wypracowań, ponieważ chodziła do szkoły malarskiej, boi się, że zawaliła, jest smutna, jej uśmiech i blask w jej oczach zniknęły*

Nie umiem zaliczyć tego egzaminu wstępnego. Szkoda, że się nie dostanę... Czy mogłabym prosić o łatwiejszy egzamin wstępny? Proooszę!!!

Kurczę, mogłam się nie zapisywać, nie mam teraz prawie czasu na kompa przez tą głupią szkołę. Czy można się usprawiedliwić prawdziwą szkołą za nie zrobienie zadania? Bo ja szukałam kogoś kto by potrzebował pomocy, ale nikogo nie znalazłam, a w dodatku prawie w ogóle nie miałam czasu. A co do zadania, czy można również skrytykować fic? Bo czytałam pewien, który okazał się beznadziejny... Jasne.

1. Czy ofiara to gryf? 2. Czy ofiara to smok? 3. Czy ofiara to ktoś z rodziny królewskiej? 4. Czy ofiara to ktoś z Canterlotu? 5. Czy ofiara to ktoś z Ponyville? 6. Czy ofiara to ktoś z Appleloosy? 7. Czy ofiara to ktoś z Manchatanu? (nie wiem jak to się piszę, sorry) 8. Czy ofiara to ktoś z lasu Everfree? (czy jakoś tak)

Jeżeli można, podam ustalone informacje, żeby pytania się nie powtarzały: - ofiarą jest Braeburn - narzędziem zbrodni jest sznur - zostanie uduszony, a następnie powieszony - odbędzie się to w nocy - sadzie, w Appleloosie - motywem jest odrzucenie zalotów I NIE PYTAJCIE O RZECZY KTÓRE PODAŁAM, BO TO JUŻ JEST USTALONE!

Yyy... A ile to 0.75 wyrazu? xD

To te zapisy są otwarte?

Ban, bo się nie je płatków na sucho!

Mnie też można dopisać.

Dobre. xD

1. Czy ofiara będzie mogła zobaczyć Pinkamenę? 2. Czy morderstwo odbędzie się za dnia? 3. Czy Pinkamena pokłóciła się z Braeburnem? _______________________ P.S, z góry przepraszam, jeżeli pytania się powtórzyły.

Myślę, że całkiem dobrze. Tylko te opaski trochę nie pasują do jego wyglądu. I przede wszystkim nie jest alicornem. (to jest plus ) Jak mnie wkurzają te idealne OC, które są alicornami i milion razy uratowały świat... A ten jest normalny, ma normalną rodzinę, historia bez błędów (może jeden był, ale nie więcej), wszystko czytelnie... Ogólnie nie mam się za co przyczepić. Aaa, i towarzysz! Bardzo fajny pomysł.

Dla Stachula... Spike! Dlaczego? Bo też jest smokiem. Więc wygląda to tak: Spotkali się kiedyś przed domem Fluttershy. Spike chciał, żeby Stachul nauczył go trochę o tym co robią smoki. Stachul zgodził się i pokazał mu wieeele rzeczy, które lubi robić. Zaczęli się coraz lepiej poznawać i nim się obejrzeli zostali przyjaciółmi.

Jeżeli ojciec się zgodzi wydrukować mi w pracy szablon, to może też spróbuję. W domu nie mam kolorowego tuszu, więc wiadomo. Ale mi to pewnie kulka wyjdzie, albo coś w nieregularnym kształcie. xD

A, sorry jak Ty to miałaś.

Dziękuję za odpowiedź.