-
Zawartość
1109 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
32
Posty napisane przez 1stChoice
-
-
Wiecie jak się nazywa matka Fakera?
MotherFaker
-
1 minutę temu Eter napisał:
Pytanie czy te zarobki rzeczywiście są takie wyższe aby to znosić.
Tak. O wiele. W przeciwnym razie bym tutaj nie siedział. Pierwsza wypłata naprawdę wyglądała miło. Wypłata o wiele większa niż w Polsce... i to za 2 tygodnie pracy nie za miesiąc.
Pieniądze są, samopoczucia nie ma.
-
6 minut temu Eter napisał:
Był brexit to za jakiś czas wszystkich obcoli wywalą, wiem że Polska
Tia... dzięki. Ale Brexit tak nie działa... i przynajmniej nie będzie przez najbliższe lata.
I tak. Można się ustawić w Polsce, sam kiedyś byłem nawet dobrze "ustawiony". A do pracy wyjeżdza się, bo na prawdę jest różnica w zarobkach, nowe doświadczenia i nauka języka. Niestety, jestem z niepełnej rodziny a potrzebuje dużo dodatkowych pieniędzy teraz- nie miałem na kogo liczyć to wyjechałem coś odłożyć. Planowo na rok, może krócej/dłużej...
-
Kurde.... trochę się działo ostatnio. Nie lubię się wyżalać ale czasami robi mi się po tym lepiej więc czemu nie.
Od jakoś miesiąca jestem w Anglii, a od tego czasu mój znajomy, którego uważałem za najlepszego przyjaciela nawet do mnie nie napisał. Czy chociażby doleciałem i żyje. Znamy się od wielu lat, zawsze razem wychodziliśmy na piwo, mieliśmy podobne zainteresowania, ogólnie była to osoba przy której mogłem gadać o wszystkim. Mimo, że do niego pisałem- 0 odzewu. Po prostu chyba spisał mnie na straty i pomyślał, że już nie wrócę.
To nic. Przeżyłem.
Moja starsza siostra postanowiła opuścić Anglię wcześniej i zostanę tutaj od Listopada teraz całkowicie sam, bez bliższej duszy.
To nic. W sumie zakładałem gorszy scenariusz, że coś takiego może się wydarzyć.
Praca... tak. Tu różnie bywa. Bo jest dobrze i źle. Dobrze- bo sprawdzam się i szef jest zadowolony, a przy okazji spotkałem bardzo fajnego nowego kolegę na kuchni-polaka. Źle... bo to, że się przyjąłem niektórym się nie podoba. Bardzo podcinają mi skrzydła i potrafią dopiec jakimiś swoimi tekstami, chcąc się mnie pozbyć z pracy. Uważam, że jest to spowodowane tym, że ilość pracowników jest teraz maksymalna i mogę zabierać niektórym godziny... tak mówił nowo poznany kolega. Wychodzę z pracy jest niewiele lepiej... niektórzy się dziwią jak daje radę, mówią, że marnuje tutaj życie... była dziewczyna nawet podsumowała, że moje wykształcenie jest beznadziejne, tak samo jak doświadczenie i w ogóle nie zasługuje na taką pracę. Ogólnie cel miał być taki, że miałem poczuć się jak zero i tak samo beznadziejnie. No ale cóż- nie wyszło, było-przeszło.
To nic. Były gorsze rzeczy i mnie nie złamały.
Jednak najgorsze jest to jak pisałem z drugim, również najlepszym kumplem ( dokładnie wczoraj), powiedział mi w końcu, że coś w stylu: "sory, ale teraz ciężko będzie nam utrzymywać kontakt", a kilka wiadomości potem napisał, że i tak już pewnie nie wrócę i że połowa mojej ekipy, z którą się spotykaliśmy i tak już pewnie o mnie zapomniała i nawet o mnie nie mówi. Na koniec powiedział, że może tak będzie lepiej, żebym nie wracał bo się tylko rozczaruje...
Kurde, wtedy mimo odporności psychicznej coś się we mnie złamało.
Ale to nic. Muszę się trzymać, bo muszę iść do roboty. Codziennie.
Jeśli komuś z czymś zalegam ( a jest na tym forum może 3-4 takie osoby)- bardzo przepraszam ale ostatnio mam cięższy czas.
Także ten. Tyle.
-
5 minut temu Agleć ^^ napisał:
Chroma packi za PZ (IP... jak zwał tak zwał), kto się cieszy?
Zawsze coś, chodź cieszę się średnio bo przedwczoraj kupiłem do Leony za RP... ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.
Bardziej się ucieszę jak awansuje do platyny.
-
Są, ale mało i raz na sto lat.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to II Rzeszowski Ponymeet.... który był 4 lata temu.
-
2 godziny temu Mates napisał:
Dali mi koszulke o rozmiar za mała :PP
L-ke, a powinienem mieć xl
A co jak powiem Ci, że to nie wina koszulki?
Tylko tego, że masz po prostu baniok i jesteś gruby?
-
Hej.
-
46 minuty temu PervKapitan napisał:
Ten brzuch
-
Stwierdzam, że Nautilius pod portal średnio działa, team mnie wycarrował. Wbijałem się na pałe, walili we mnie ulty i skille i team miał łatwiej dobić resztę. xD Ale i tak byłem lekko papierowy. Zapomniałem, że postać skaluje się do HP... dawno nią nie grałem.
I dodatkowo taki o piękny prezent ze skrzynki ( aż muszę się pochwalić):
Świetna skórka, świetna animacja powrótu, dodatkowo postać, którą pogrywam. W końcu trafiło się coś fajnego i było na co esencje wydać.
-
godzinę temu PervKapitan napisał:
W sensie ja czy dziewczyna z długimi włosami? xD
Prawda jest taka, że każda kobieta jest piękna. Tylko nie każda dba o siebie.
-
Właśnie teraz Polox napisał:
dziękuję za link oraz samą propozycję, jaką jest dakimakura.
Drobiazg, o wiele lepsza zabawa niż z jako książko.
-
Właśnie teraz Polox napisał:
A mogę ją zamówić gdzieś, przez jakiś sklep internetowy? Akurat, jeżeli chodzi o zalecane, to nie spełniam wymagań, ale to nie sprawia, że finalizowanie moich zakupów zakończy się w fazie ich rozpoczęcia. Mimo iż nie spełniam tego warunku, to z takimi zakupami nie mam problemu, a i nikt nie neguje moich zainteresowań, więc póki co nie narzekam
Z tego co pamiętam to chyba było na stoisku na MEC'u należącego do @SPIDIvonMARDER. CHYBA. Wiem, że ktoś na pewno tam sprzedawał. Ale na Internecie też można zamówić ( niestety tutaj już wyjdzie drożej, lekko poza Twoim budżetem) z własnym wzorem, bodajże tutaj: http://www.artscow.com/photo-gifts/body-pillow-case/body-pillow-case-dakimakura-911
Myślę, że 70 zł to ciut za mało, polecam odłożyć 100 zł z kolejnej wypłaty ( to chyba nie dużo) i kupić coś porządniejszego co posłuży na dłużej.
-
Dakimakure z MLP taką, jaką ostatnio można znaleźć na meetach na stoiskach do kupowania.
Obiecuje Ci to tu i teraz- zakupu nigdy nie pożałujesz.
( Zalecane: mieć własny kąt/nie mieszkać z rodzicami).
- 2
-
32 minuty temu Ensifer napisał:
Grałem, grałem i nawet byłem w goldzie (tja, ta duma), ale to było na EU West, a tutaj mam takie biedne konto bez bohaterów, run... Wszystko od nowa.
Spokojnie, do wszystkiego można dojść. ^^
-
4 minuty temu FrozenTear7 napisał:
Obroża najs pierwszy krok do zostania kotełem widzę Jednakże bardzo cute i wybrałaś mój ulubiony kolor to muszę bardzo pozytywnie skomentować - wyglądasz super z nimi. Teraz czekam aż całe tak przerobisz ^^
Trudno się nie zgodzić, że dziewczyna ładnie wyszła. Jednak mnie bardziej interesuje to, co tak przykuło jej wzrok z lewej strony. Wygląda trochę jak ja, jak obczaję leżącą gdzieś paczkę żelek, lub ładną pegasis na meecie.
- 2
-
-
12 godziny temu Ensifer napisał:
Nie mam bohaterów na rankedy. Na razie muszę skilla trenować, ale oczywiście wrócę do "poważniejszego" grania, jak tylko się ogarnę i lepiej się zaopatrzę. Na razie zapraszam na normale.
A co jak Ci powiem, że każdy bohater nadaje się na rankedy?
-
12 minuty temu Zexel napisał:
Ja mialem elitarny brąz V, ale udało mi się w miesiąc wejść do brązu III . I tak jak First, też gram tylko rankedy.
Anyway, mam nadzieję, że moja ranga was nie odstrasza ;-;
Nie odstrasza. Jak zaczynałem grać, w sezonie III sam skończyłem go na Bronzie III.
W sezonie 4 znowu wrzuciło mnie do Bronzu 5. Wbiłem gold III głownie Leoną i Tristaną.
W sezonie 5 wrzuciło mnie ponownie do Bronzu 5 po 8 na 10 wygranych placementach... wyszedłem do srebra też supportami ale tylko srebro bo lol mi się znudził i jakoś nie miałem inspiracji do gry aby wbijać golda. Po drugie w sezonie 5 zwycięska skórka była bardzo słaba.
W sezonie 6... znowu wrzuciło mnie do Bronzu 5. Z bronzu już wyszedłem, również samymi supportami, teraz gram trochę jungla, support, czasami mid. Ogólnie teraz gram na poważniej i planuje min. Platynę V na ten sezon.
-
6 minut temu Simplistic napisał:
Bardziej myślałem o normalach, specjalnych trybach dla rozluźnienia i funu. Rankedy zbyt dużo nerwów mnie kosztują. Drużyna rankingowa istnieje ale nikogo od miesięcy w niej nie widziałem.
Ostatnio wogóle coś słabo z aktywnością, piszę bo chciałem ludziom przypomnieć i ich rozruszać.
Ukryta zawartość
Gram tylko rankedy.
-
12 minuty temu Simplistic napisał:
Przypominam, że ustnieje jeszcze czat publiczny ,,mlppolska" w LoLu. Dziś widziałem tam tylko jedną osobę, a ostatnio max 2.
Jak ktoś coś chce grać to pisać. Uprzedzam, że mikrofonu nie posiadam i gram n każdej linii.
Nick: TraveledAtol2, jeśli ktoś jeszcze nie wie (albo woli nie wiedzieć)
Ja aktualnie gram tylko duo bo mam z koleżanką taki event "droga do platyny" ale z chęcią mogę do was dołączyć. A jakie macie dywizje?
-
12 minuty temu Ensifer napisał:
Solo...
Cóż... to ciężkie życie ludzi, co wybierają ADC a grają solo. Niestety ADC cechuje się tym, że bez dobrej obrony i pozycjonowania jest na 2 strzały i nic nie zrobi. Moim zdaniem, jak już tak bardzo chcesz grać adc i grasz solo, proponuje wypróbować Vayne/Jinx/Luciana. Mają te same cechy- duże obrażenia i wymagają trochę umiejętności do nauczenia się. Dobre są też ADC'ki pod late game, które potrafią wycarrować gre- Vayne, Twitch itp.
Co do innych ADC'ków... skupiaj się na farmie i na tym, aby nie dać się zabić. Nie ryzykuj i nie rób głupich akcji. Nie autoatakuj minionów ciągle, tylko last hituj, staraj się freezować linie i pozwolić junglerowi na dobre ganki.
Wspominałeś, że lubisz grać Cait- przed teamfightem staraj się jak najbardziej obijać przeciwników z dystansu za pomocą AA i Q. Korzystaj z pasywki, która jest bardzo dobra i korzystaj z E+Q Combo.
Niestety ADC'kami nie gram i na tym kończy się moja mała na ich temat wiedza.
Mam nadzieję, że pomogłem.
- 1
-
4 godziny temu Ensifer napisał:
Jakieś porady odnośnie Caitlyn (ew. inny, "stary", ADC?). Coś ostatnio średnio mi to wychodzi i mam ochotę odinstalować. Korzystam z gotowego builda.
Masz supporta do duety czy grasz solo?
-
Wniknijmy w lola bardziej - Czyli o wszystkim i o niczym
w League of Legends
Napisano · Edytowano przez FirstChoice
Gra ktoś coś? ( Cokolwiek, byle nie normal).
Istnieje jakiś czat?