Ukeź

Szkoda ;_; Ale Nejiro to Nejiro.. xD Jest fajne. Jest dziwne. Mój pierwszy konwent ;_; Ja nawet nie robię cosplayu w konwencji m&a xD A co do faz, ja tam fazuje na Tokio Hotel

A ja mam pytanie, z czego im paczałki robisz? ^^ Ale nadal nie mam przekonania do grzyw z materiału :C

Raindrops - Cieszę się że tak uważasz :3 Scootaloo - Zacząć trzeba od tego żeby kupić materiały jakie są potrzebne i się wziąć do roboty, a nie odwlekać to na później (sama mam tak w zwyczaju niestety). A radzę szyć na maszynie, więc najpierw proponuję opanować tą czynność ^^ Pookhi - Narazie muszę zrobić RD jeśli chodzi o inne kuce, bo mam na nią zamówienia, także tego ^^ Ale jak ktoś zechce Rarity to pewnie uszyję Estherenn. - A nie wiem, ale raczej nie. Szycie takich małych pierdółek jest trudniejsze niż większych, a większe są efektowniejsze jak dla mnie

Boże, I like trains <3 A tak skoro to offtop bialski... Ktoś się wybiera może na Nejiro do Lublina? Koniec roku szkolnego bodajrze 28-30 czerwiec, czy jakoś tak ^^

Spotkania w Macu narazie nie organizuje, bo do świąt w Białej mnie nie ma, a w święta to też raczej odpada, będę kuce szyć, także tego. Ale przecież możecie sami organizować coś

Okej. Co do spotkania, to wiesz, miało to być połączenie mangowego z kucykowym, także no tak bywało, że nasze tematy rozmów zbaczały w wiadomym kierunku, skoro przychodzili mangowcy Ale ogółem chyba było spoko ^^ I takie spotkania w Macu to mi się podobają, mimo, że za wiele nas nie było, to jednak sympatycznie się razem siedziało ^^ MLEKO Z CARREFOURA <3

No bez kitu z yt można pobrać. A tak w ogóle to jutro się ktoś w końcu wybiera na tą 13 do Maca czy nie? XD

No to wszyscy wbijać na 13 do Maca! A Ukeś się pewnie spóźni.. jak zawsze XD

UKESIA XD Ew. Uke. 13? Ej to proponuję to podpiąć pod spotkanie mangowe w Macu bo jesteśmy na 13 umówieni, ale wybiera się włącznie ze mną ile ze 3-4 osoby, także lipnie trochę. Z czego tylko jedna nie siedzi w fandomie kucykowym, także naprawdę może połączymy się w jedno? XD Jak nie w Macu to nie wiem, gdzie indziej można. To jak będzie? Serio chyba lepiej razem się spotkać, niż oddzielnie tu ze 3 osoby i tu ze 3.. Bo rozdwoić się nie idzie. Soł link do wydarzenia: http://www.facebook.com/events/220018761475571/?fref=ts Co do GalaConu nie da rady, odkładam kasę na inne wydatki :c A odnośnie Pyrkonu, miałam jechać ale plany uległy zmianie, niestety. Ja wiem, że do Falkonu jeszcze masa czasu, ale już proponuję pojechać tam, bo to w Lublinie XD

Cieszę się, że kuce się podobają No to jak tak, to jeszcze moja prywatna Applejack, skoro już wrzuciłam ją na dA, to i tutaj niech będzie ^^ Następne kuce coś mi się wydaje, że dopiero w święta lub po świętach będą, bo chwilowo nie mam ani czasu, ani możliwości szyć :c Chociaż może te dwie FS skończę teraz na weekendzie, to też bym wrzuciła

Fakt, trochę za mocno ją wypchałam, ale i tak nie jest tak bardzo za duża Okej, narazie mam do pokazania moją prywatną Fluttershy, która ma grzywę z syntetyków właśnie. I dwie takie robię na zamówienie na chwilę obecną, ale powiem jedno, nienawidzę rozczesywać włosów syntetycznych XDD Mam nadzieję, że się podoba

Pinkie trochę się opóźni z racji, że będzie ona dla mnie, a na pierwszą kolejność idą kuce zamawiane jednak teraz :c Ale będzie na pewno! Materiał już mam ^^ A co do ceny, pisałam w pierwszym poście, zależnie od tego jaki to kuc, z czego ma grzywę itd to 100 zł lub więcej + przesyłka

Okej~ Z racji, że jest późno i prawie zasypiam przed kompem, to póki co wrzucam tylko pluszową Applejack, zrealizowane zamówienie Wysokość jak Vinyl tj, jakieś 23 cm~ Jakby ktoś był taką zainteresowany, z racji, że zrobienie jej było bardziej skomplikowane niż myślałam cena takiej to 100 zł + przesyłka (wersja bez kapelusza) 110 zł + przesyłka (wersja z kapeluszem) A tu zamawiany u mnie OC i tutaj możecie zobaczyć jak prezentuje się grzywa zrobiona z włosów, a nie futerka I tak, to pegaz. Mam jeszcze drugą AJ i Fluttershy, które szyłam dla siebie, a 2 kolejne FS są w fazie tworzenia (w tym jedna większa~). Jakoś na dniach pewnie wrzucę zdjęcia ^^

RedBalance12 Jejku, skąd ja to znam. Ja widzę, że w ogóle bardzo dużo ludzi tutaj, ma jakieś problemy z tym jak są traktowani przez najbliższe otoczenie. Przyjmijmy stan tzw. mentalnej galaretki, czyli czegoś w rodzaju obojętności. Bo ludzie są, a potem ich nie ma, więc nie warto się nimi przejmować.

Jak tak patrzę to chyba każdy ma jakiegoś doła ostatnio. Przesilenie wiosenne? D: Może nam przejdzie D:

Boże, temat dla mnie. Wyjdę na jakiegoś smęta, ale normalnie muszę się gdzieś wyżalić, bo dostanę pierdolca jakiegoś niedługo. Otóż żalę się, że jest mi ostatnio strasznie ciężko, jeśli chodzi o pozytywne nastawienie do czegokolwiek. Mam dość współlokatorek, które ciągle biorą moje rzeczy bez pozwolenia i spraszają tłumy ludzi, którzy mnie po prostu drażnią. Poza tym nie mogę nawet posłuchać na głośnikach swojej muzyki, bo im to przeszkadza -_-" Ale w ogóle czuję taką beznadziejność egzystencjalną. Na nic się nie cieszę, ciągle mnie coś irytuje, albo smuci. Jest mi ciężko zabrać się za cokolwiek. Znowu przestałam z własnej woli rysować. Nie wiem jak mam się za siebie w końcu zabrać. Wszyscy każą mi się ogarnąć i się wiecznie czepiają. A ja w takich warunkach czuję się psychicznie jeszcze gorzej. Jeszcze mi na wfie każą robić rzeczy których się panicznie boję. Wątpię czy ktokolwiek to czyta, ale jeśli tak, to apeluję, o to, by jakaś cudowna istotka poradziła jak się wziąć za siebie. Ale nie na zasadzie "ogarnij się i zachowuj normalnie", bo takie gadanie to za wiele nie pomaga, a w sumie u mnie pogarsza sprawę.. Pisałabym więcej, ale i tak już jest dużo żalu, w porównaniu z tym, co ludzie pisali wyżej ;_; Ale w sumie nawiązując do osoby wyżej, też płaczę z powodu brzydkiej twarzy. Łączmy się w bólu.

Testy do Bierzmowania.. Jejku gimnazjum mi się przypomniało 8D No nic, ale tak to jest, jak jednej osobie pasuje, to drugiej nie :c Zaczekam do takiego meeta no, w Piaście najwyżej

Dlaczego niedziela? D: O 13 w niedziele to ja zapewne będę w kościele, albo u babci na obiadku, a potem się zbieram do Nałęczowa, więc raczej odpadam ;_; Nie można się tak ło spotykać w soboty ? XD

Raczej nie, bo coś tam teraz pozajmowane, a poza tym mnie np. na inne terminy przed 13 kwietnia (nie licząc świąt) nie ma, soł, wtedy odpadam, a trochę cienko skoro ja o Piasta pytam. Jak chcecie to dowiadujcie się o tego 16 marca w Eurece, ale ja się nie mieszam, nawet nie wiem gdzie to jest XD

BUDUM! Ankieta odnośnie daty nieaktualna, bo mam informację, że Piast ma jakieś tam coś 16 marca, więc nie możemy się tam spotkać. Na 13 kwietnia mogą nas zapisać. Chcemy?

Farbowanie na ciemno jest ciężkie, ale nie niemożliwe. Wystarczy pokombinować, ale kuce ładnie wyglądają w pastelowych kolorach tak poza tym Akurat Rarity nie robiłabym grzywy z futerka tylko z syntetycznego włosia. Czyli kupuje paczkę włosów z kanekalonu czy jakoś tak (syntetyki na dredy, warkoczyki, dredloki itd), w odpowiednim kolorze (a tego kolorów jest cała paleta normalnie, wystarczy popatrzeć na allegro). Albo jakieś peruki do pocięcią. Po wielu trudach i bitwach stoczonych z przyszywaniem grzywy z włosia (oczywiście najpierw do jakiegoś paska materiału, a potem bezpośrednio do kuca) zajmujemy się jej układaniem. Grzywa na Rarcie hmm.. Zmoczyć (można upaćkać jakimś żelem do włosów, pianką itd), ponawijać na wałki, materiał, pałeczki, rolki po papierze toaletowym (czy cokolwiek innego, byle odpowiedniej wielkości i dało się na to nawijać włosy XD Uwaga nie używać prostownic, lokówek itd, bo kanekalon się topi ). I do wyschnięcia pod lampką czy coś. Lakier do włosów i trochę zabawy we fryzjera XD Daje radę! Tylko nie można tego pluszaka potem tarmosić w kółko, rzucać itd, jeśli się nie chce mu rozwalić tej fryzury XD No chyba, że potem znowu zmoczyć włosy, wyżelować i znów układać~ Po prostu nienawidzę włosów z pluszu i osobiście wolę jak ta grzywa nie jest perfekcyjnym odwzorowaniem grzywy z serialu, ale jest faktycznie grzywą, a nie materiałowym kluchem Wiem, że ludzie się często z tym nie zgadzają, ale no, takie jest moje zdanie~

Jak na pierwszego pluszaka to jest świetna Chociaż ja wychodzę z założenia że grzywy nie powinny być pluszowe tylko albo z futerka, albo z syntetycznych włosów

Okej sprawa się ma tak, że moja rodzicielka zapyta jak bardziej w Piaście pasuje czy jakbyśmy się spotkali 16 marca czy 13 kwietnia. Kwestia druga to taka, że prawdopodobnie będziemy mogli siedzieć tam do 15, maksymalnie do 16 jeśli ktoś dłużej zostanie. Niestety to nie te czasy gdy Piast był czynny do 20 i można było siedzieć dłużej ._. Czyli pewnie trzeba by było zaczynać koło 13.

No tak. Ale ankietę zrobić musi założyciel wątku

XD A tak w temacie to hmm.. Oczywiście znając wszelkiego rodzaju prawa to lubię te rzeczy niezdrowe. Chociaż warzywa i owoce też lubię, ale nie uwielbiam XD No to zacznijmy od numeru pierwszego czyli pizzy. Czemu? Bo jest po prostu pyszna no ;_; Kolejne będą frytki. Ziemniaki przyswajam tylko w takiej wersji lub placków ziemniaczanych. No i ogólnie wszelkiego rodzaju sosy plus makaron / ryż / kasza. Lubię takie rzeczy. I WSZYSTKO CO SŁODKIE.