Skocz do zawartości

Insane Brony

Brony
  • Zawartość

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Insane Brony

  1. -Kruk! Wstawaj! - Cato był już zmęczony nieudanymi próbami, użył na wodzu dziwnego zaklęcia które miało sprawić, że będzie przytomny
  2. Proszę nie bądź diabło niesmiertelnym czymś Cato potrząsał Krukiem -Wstawaj! Ten durny pegaz zaraz tu przyleci! - Próbował go obudzić
  3. Cato ocknął się i kaszlnął krwią jeszcze raz -Stop, mogę iść - Nakazał tubylcom puścić go, aby mógł iść sam
  4. Cato kaszlnął krwią. -Na dno - Powiedział po czym wbił płonącą strzałę w beczkę, z beczki wysypało się troche prochu, i zaraz miał nastąpić wybuch, Cato teleportował się na zewnątrz statku, dryfując na powierzchni wody, gdy statek odpływał Cato uderzył ciałem o Kruka -Szybko... Oni... Wyb... - Cato nie dokończył ostrzeżenia bo zemdlał, po chwili jego ciało zaczęło się zanurzać
  5. Ok, powiedzmy że odrazu teleportowałem się na statek xD I co? xD Jestem jednorożcem... Cato poszukał beczek z rumem, miał zamiar je podpalić
  6. Umiejętności: Dobrze posługuje się łukiem Jest wysportowany, dzięki czemu może poruszać się skakając między drzewami Wysportowanie to nie to samo? -.- Dodałem, że może poruszać się skacząc po drzewach, bo po prostu tak mi to przyszło do głowy... A bez żagli tak odrazu raczej daleko jeszcze nie odpłynęliście... Zresztą atak był nagły, więc zorientowaliście się po kilku sekundach, co dało nam przewagę, a statek nie mógł być zwodowany zbyt daleko, bo socks nie mogłaby strzelać
  7. -Zatrzymamy ich, za wszelką cenę... Mam pomysł - Cato wskoczył do wody, po czym odrazu się zanurzył i podpłynął do statku, wynurzył siędopiero gdy stracił Socks z widoku, głośno dysząc. Cato teleportował się pod pokład statku, stając się niewidzialnym
  8. Cato dostał w kopyto -A to gnida - Powiedział do siebie, po czym wypuścił strzałę w stronę Socks, już nawet nie celując. Schował się za skałą
  9. -Hah! Idioci, rozłożyli żagle! - Cato krzyknął po czym wystrzelił strzalę w żagiel, który od razu się zapalił, ogień od razu spalił cały żagiel
  10. -CZEKAJ! - Krzyknął jakby szeptem, tak że było głośne tylko dla towarzyszy. -Stzelajcie w kadłub, nie będą wiedzieli że statek się zapalił - Cato powiedział, po czym nałożył strzałę na cięciwę, podpalił ją magią, i strzelił w kadłub statku, strzała wbiła się w kadłub i ogień powoli zaczął robić swoje (W związku z tym, że to magiczny ogień, pali łatwiej niż normalny :3)
  11. -Po cholerę nam to? - Zapytał Cato, nie wiedząc na co mogłyby przydać się takie rzeczy, tu na wyspie
  12. Ale oni są na możu jak coś xD znaczy nie na głębokim ale niedaleko -Nie mogę po prostu wystrzelić tam płonącej strzały? Ten statek spłonie w kilka minut... - Powiedział Cato, po czym zeskoczył po cichu z drzewa i podążał za Krukiem
  13. -Ile mam czekać - Niecierpliwił się Cato
  14. -Pójdę już na plażę... - Powiedział Cato, zabrał łuk i poszedł na plażę, po czym ukrył się między gałęziami drzew, jego kolory ułatwiały mu chowanie się podczas nocy.
  15. -NIC! Na zniszczonym statku coś wystrzeliło, jak uciekałem ta głupia klacz chciała we mnie strzelić, byłem dla niej za szybki... Chybiła o kilometr... - Powiedział Cato -Ale na pewno się wkurzyli. - Zakończył
  16. Gdy Cato dobiegł do wioski wpadł do domku Kruka i zaczął go budzić -Wstawaj, pewnie się wkurzą. - Powiedział Cato
  17. Gdy każdy w wiosce już spał, Cato wymknął się i poszedł na miejsce, gdzie rozbił się statek, zaczął go przeszukiwać, po kilku minutach znalazł pistolet, którym nieumyślnie wystrzelił robiąc głośny -Ups? - Cato wyszedł ze statku po czym pobiegł spowrotem do wioski
  18. Znaczek - Symbol stalina (xD) ze skrzyżowanymi ołówkami pod nim, coś jak czaszka z kośćmi na dole, zamiast czaszki jest symbol stalina, a zamiast kości ołowki xD Talent - Rysowanie Hetailowanie
  19. Gdy Cato wrócił do wioski zasypywał Kruka pytaniami -Nie mogliśmy ich po prostu zabić!? Przyjdą z posiłkami! Powinniśmy od razu ich wypatroszyć! - Mówił Cato zdenerwowany sytuacją, nie lubił najeźdźców, lub złodziejów, nie lubił piratów.
  20. Podnióśł łuk i powędrował za Krukiem
  21. Cato podszedł do Socks i patrzył jej prosto w twarz -Z łuku nie umiałabyś ustrzelić ptaka, nawet gdybyś dostała nim w łeb - Powiedział cato wyzywająco
  22. -Mój wódz właśnie polecił naszym tubylcom aby spalili wasz statek - Uśmiechnął się głupio, mówiąc to chciał podroczyć się z przybyszami
×
×
  • Utwórz nowe...