Skocz do zawartości

Alcatraz_PL

Brony
  • Zawartość

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Alcatraz_PL

  1. I jutro (05.10.201) kolejny turniej hokeja podwodnego :D

  2. Alcatraz_PL

    Smoki Nightwood

    Z chęcią pomogę w tworzeniu klanu. Jakoś bardzo często na to nie wchodzę, ale zawsze coś. I zawsze wspomogę projekt finansowo Nick: KubaOme (Baaaaardzo stary nick)
  3. http://mlppolska.pl/watek/5132-warframe/ Zapraszam, wszystkich do zapoznania się z tematem.
  4. Alcatraz_PL

    Warframe

    Szybkie info dla potencjalnych chętnych: Niedawno dodano tryb PvP (1vs1 oraz 2vs2) Misje pojedynkowe są oddzielne dla różnych poziomów graczy, wiec początkujący nie będzie mógł walczyć z weteranem. Mam nadzieję, że to kogoś zachęci
  5. Cały weekend mnie nie ma, ponieważ jadę na ślub cioci :D

    1. Pisklakozaur

      Pisklakozaur

      Odjechanej libacji ;)

  6. http://getfreesteamwalletcodes.com/?id=250747 (Wiem, ze nic nie dostane, ale i tak spróbuje :P)
    1. Arcybiskup z Canterbury

      Arcybiskup z Canterbury

      Bez przesady. Wpierdziel to zawsze możesz dostać.

  7. Alcatraz_PL

    Warframe

    Grałem w to już trochę, jeszcze za zamkniętej bety. Jeśli ktoś potrzebuje Tanka do drużyny to proszę napisać (Tu, lub na GG:46001112 ) Nick jak na forum.
  8. Epickie ;_; (A ja nawet Celestii nie lubię)
  9. http://www.freemmostation.com/ Tutaj zawsze są jakieś Giveaway'e.
  10. 1. Chivalry: Medieval Warfare 2. Mount & Blade 3. Warframe (Jest to strzelanka , ale jest dużo różnych tricków co do walki wręcz. Ja prawie zawsze walczę bronią białą.)
  11. Medyk *bezsłownie wchodzi do jaskini i próbuje skupić moc w rogu aby wytworzyć choćby najmniejsze światło* Edit: Zapomniałem dodać imienia postaci
  12. Medyk Zaiste towarzysze. Czas nas goni więc najwyższy to czas aby wyruszyć. W kwestii oświetlenia drogi niestety na nic się nie przydam. Choćbym chciał nie wycisnę z rogu nawet odrobinki światła.
  13. Mi to odpowiada Nick: Medyk/Doktor Link do karty postaci: Karta Gdzie aktualnie stoję/co robię: Stoję naprzeciwko jaskini, do której mieliśmy się udać i wsłuchuję się w rozmowy innych czyszcząc okulary.
  14. *zamyśliłem się na chwile* Hmmm... zapomniałem wziąć skrzypiec, ale nie o tym teraz. Mam złe przeczucia co do tej jaskini, *powiedziałem wyciągając piłę* dlatego jestem za tym żeby tam pójść. Na pewno spotkamy tam coś co będzie chciało nas zabić więc radzę przygotować się na to że zostaniemy zaatakowani. Najpewniej z zaskoczenia. *ostrzegłem resztę drużyny* To co, Idziemy?
  15. *po chwili rozmyślań wstałem ociężale* Mnie to obojętne gdzie pójdziemy. Wyjątek stanowi dolina, daje zbyt duże prawdopodobieństwo zasadzki. Góry to jak dla mnie najlepsza opcja. *stwierdziłem*
  16. Och... no tak, zapomniałem. Możemy to podnieść za pomocą magi. *powiedziałem odchodząc od wozu* Nigdy się do tego nie przyzwyczaję. Więc czy jakiś mag poza Anaidem, Travelli i Shadowem mógłby podnieść te machinę. *zapytałem* Ja niestety jak się postaram potrafię lewitować jedynie trzy przedmioty, więc raczej nie dam sobie z tym rady. Trixie niestety nie nauczyła mnie zbyt wiele.
  17. No, słyszeliście panowie. Ruszamy zadki i pomagamy damie w potrzebie. *powiedziałem podnosząc się z ziemi* Panie wraz z Anaidem i Shadowem zostają a reszta idzie ze mną. *powiedziałem podchodząc do dyliżansu i ustawiając się do podniesienia*
  18. Dobra ludzie... kuce przepraszam! *krzyknąłem aby każdy mnie usłyszał* Zdolności przywódczych nie mam ale nie mogę patrzeć na ten burdel, więc jeśli ktoś bardziej się zna na dowodzeniu to zapraszam do przejęcia steru. *rozpocząłem przemówienie* Snowflake nie zgaś mi tu aby całego ognia. Potem wraz z Anaidem odpocznijcie przy nim. Vivacious zagraj coś, wszystkim będzie przyjemnej (mam taką nadzieję). Zrobimy po dwie osoby na jedną wartę. Pierwsza warta: Alder i ... kogoś się wymyśli. Reszta niech się prześpi. *podchodzę do Anaida i pomagam mu wstać oraz dojść do ognia*
  19. Atimkos odwal się od niego, człowiek... kuc? Jezus, nieważne on musi odpocząć. *powstrzymałem "demona"* Zostań z nim i uważaj na Atimkosa, idę sprawdzić jak ma się reszta drużyny. W razie czego zawołaj, na to co się teraz dzieje z Shadowem nic nie poradzę. *szepnąłem do Vivaciousa i odszedłem*
  20. W takim razie musiałem tego nie zrozumieć . Ale teraz wszystko jasne. ............................................................ Opatrzenie jeszcze tylko z minutę ale z ocuceniem będzie gorzej, ma chyba jakieś wizje czy co. *odpowiedziałem Vivaciousowi* Nie poddawaj się synu *powiedziałem cicho do Shadowa*
  21. Czuję się troszeczkę ignorowany... wraz z Vivaciousem przenieśliśmy Shadowa w zasięg tarczy abym mógł go opatrzyć a tu się nagle okazuje że pozostał on na swoim miejscu... Fail? Ale trudno zrobię to jeszcze raz. ................................................... *podchodzę spokojnie do Shadowa i zaczynam opatrywać mu ranę* Wyjdziesz z tego, tylko lekkie zadrapanie *pocieszyłem go* Pinkemena ma racje lepiej rozbijmy tu obóz trzeba naradzić się co dalej a poza tym Shadow, Travelly i Andai muszą odpoczywać.
  22. K**** Shadow! Wszyscy w zasięg tarczy! Tylko niech ktoś mi pomoże przenieść Shadowa! Szybko!!! *krzyknąłem biegnąc w stronę czarnego ogiera i próbując odciagnąć go w bezpieczne miejsce, aby móc opatrzyć ranę* Za stary na to jestem. *powiedziałem do siebie*
×
×
  • Utwórz nowe...