Po prostu Tomek

Impakt.

Ban, bo urra! Wreszcie coś poza anime!

Niech będzie, że G4.

Trockizm czy stalinizm?

Porządek.

Zbliżyłem się do niej powoli, dając możliwie wyraźne sygnały, że nie zrobię jej nic złego. Powinna zrozumieć, pochodzę ze wsi i jako tako wiem, co robić. Staram się zorientować w sytuacji, sprawdzić, która noga boli i czemu. Oraz ocenić czy owca ma inne rany. Jeśli nie, przeniosłem ją ostrożnie do obozowiska.

Bezpieczeństwo.

Nie.

Gilotyna czy szubienica?

Dwie możliwości. Albo bohaterski atak i śmierć albo poświęcenie kilku(nastu) cennych godzin na dokładne opracowanie planu wyrwania się z okrążenia.

Co byś zrobił, gdybym rzeczywiście założył Polrewkom i rozpoczął działania przeciw rządowi Tuska?

Tak. (Si Deus nobiscum Gandzi.)

Zdajesz sobie sprawę ze swej pomyłki?

Gandziu, a co ma powiedzieć na swoje towarzystwo car w Pałacu Zimowym?
 
Ale wracając do prezentów, mam tu coś dla was, towarzyszu Blueblood. Nie jakieś tam śmieci, o nie. Teraz wyszukałem coś, co prawie na pewno zaspokoi twój burżujski gust.

No i dla towarzysza Emronna, który ciągle musi znosić twoje zachcianki. Żyły sobie wypruwa, niedoceniany.

Cyjanek wodoru. Bo czemu nie?

Niechęć czy rezygnacja?

Zdrada.

(Ty burżuju.)

Tak.

Cenisz sobie rozmownych kompanów?

Da zdrawstwujet Sowieckij Sajuz! 

Co byś zrobił, gdybyśmy w czasie tej bitwy spotkali się po przeciwnych stronach barykady?

Nie.

Liczysz pieniądze?

Whatever, byłbym tak samo ponury jak zawsze.

Co byś zrobił, gdybyś przeniósł się do czasów powstania styczniowego?

Ban, bo wiara w innych to wypaczenie, a w siebie niewybaczalny błąd.

NKWD i towarzysz Geralta Yarpen Zigrin. Ten użytkownik musi być wspaniałym kompanem.

(A to są skojarzenia, nie "znajdź wyraz o takiej literze".)

Fizyczne, bo ciało się regeneruje.

Mumifikacja czy kremacja?

Rozglądam się za kilkoma cienkimi, acz wytrzymałymi witkami. Jeżeli takie znajduję, majstruję z nich pseudodrabinę i pomagam owcy wyjść. Jeśli nie, to biorę się za kopanie, by stworzyć przed nocą coś na kształt podjazdu.

Dobro.

Tak.

Widziałeś prawdziwą flagę ZSRR?

Nie, wpadłem się z was ponabijać. 

Dużo czytasz?

Ban, bo prędzej umrzesz.