Skocz do zawartości

Foley

Brony
  • Zawartość

    4152
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    13

Posty napisane przez Foley

  1. Małe sprostowanie, zmiana magazynka w normalnej M'ce to nie kłopot. Tyle, że jak ktos zgubi sprężynkę od zwalniacza i wrzuci tam jakąś twardą, randomową, to ciężko jest nacisnąć :D Idzie się przyzwyczaić :rd4:

  2. Akurat mówiłem o pistolecie gazowym :D Ma toto ze300 FPS, a moja ręka nie wiem :D Dwadzieścia granatów miałem ogólnie, a ostatni to jaki był przy sobie. Jakieś 10 poszło w atakujących :crazytwi:

  3. Polskie Termopile to albo Wizna (chwała kpt. Raginisowi przy okazji), albo Węgierska Górka ;) Chociaż Wizna sławniejsza (choćby "Sabaton - 40:1").

    Granaty są dwojakie:

    - petarda K204-206 do tekturowego korpusu, zasypujesz kulkami lub grochem. K204 do budynków, 206 na teren otwarty

    - granaty-petardy z hurtowni Hestii, upgrade'owane kulkami/grochem. Ja z takich wykręcam petardę, wsypuję kulki i spowrotem wkładam petardę. Takie są lepsze do budynków, bo na otwartym to trzeba niemal pod nogi rzucać, bo mały rozrzut.

    EDIT: Tak, tamten z filmiku "Granatowy deszcz" to prawie ja. W sumie z filmów FEAR'u najlepszy jest "Dostałeś!"

  4. Opis mnie nie porwał, ale skoro takie małe jest tu zainteresowanie, to trzeba to zmienić. Więc tak, wygląd tekstu pozostawię bez komentarza, bo ne telefonie każdy wygląda tak samo :D

    Z przecinkami miałaś rację, dużo ich zjadałaś. Kilka literówek i jeden konkretny błąd- kamuflaż, a nie kamuflarz*

    Co do fabuły... Rzekłbym, że się rozkręca. Póki co niewiele było porywającego, czepnę się tylko Księżyca- opis zupełnie mi nie pasował, w końcu tam nie jest "jak na ziemi". Rozdział oceniłbym na szkolną czwórkę, ciekawe co z tego wyjdzie...

  5. Druga największa po Karbali impreza dokonana! W końcu nie każda ekipa obchodzi dziesięciolecie ;)

    Scenariusz zakładał 5 drużyn po około 15 osób. Ich zadaniem było dostaczanie flag z respa na wyznaczony punkt(wspólny dla wszystkich), tam dostawało się potwierdzenie, które spowrotem niosło się na resp. Było super pod każdym względem, nawet uczciwości. Trafił się tylko jeden kwas, bo gościu przebrał się za cywila (przez co do niego nikt nie strzelał) i biegał z flagami.

    Już wiem co czuli Spartanie. W pięc osób broniliśmy małego wzgórza, a nacierały na nas trzy drużny z trzech różnych stron. Musieliśmy jak najdłużej przetrwać i się to udało. W końcu, gdy zostałem już sam i wyczerpałem ostatni magazynek (a mogłem koledze nie pożyczać tych dwóch... Miałbym siedem), a atakujących przybywało, zrobiłem z siebie bohatera- biegałem, żeby trudniej mnie było trafić i rzucałem w przeciwników granatami (w końcu miałem ich dwadzieścia!). Gdy wyciągnąłem ostatni trafiła mnie kulka...

    Moja heroiczna postawa (skromność niczym RD :lol: ) pozwoliła reszcie oddziału dotrzeć z flagą, a ja zyskałem na jakiś czas przezwisko "granat" :D

    Kiedy było nas jeszcze dwóch, kolega pytał "Wycofujemy się?", na co odparłem "Oszalałeś? Walczymy do końca!". Spełniłem swoje słowa...

    Na siedem flag, jakie zdobyła moja drużyna, ja zdobyłem trzy, z czego ostatnią niczym Maratończyk. Gdy zostały trzy minuty do końca przypuściłem samotny rajd na flagę. Mimo skrajnego wyczerpania biegłem całą długą drogę (kilometr?) i zdążyłem dostarczyć potwierdzenie zdobycia flagi na dziesięć sekund przed końcem gry! :rd7:

    Impreza od 9 do 16, potem jeszcze after party... Jestem wyczerpany, ale zadowolony!

    PS: Przez to chwalenie się moje ego wzrosło chyba o 20% :twiblush2:

  6. Mnie jutro chcieli wziąć do jakiejś delegacji, oprócz tego mam odbierać nagrodę za konkurs historyczny, ale powiedziałem "Sorry, 11 listopada należy spędzać militarnie i tak też to robię!" :D

    Jeśli nie ma nikogo zorganizowanego w okolicy (w co wątpię), to może trzeba to zrobić. Od czegoś trzeba zacząć ;) A sposoby na szukanie: wmasg.pl-->"ekipy/formacje" albo forum wmasg.pl-->szukasz działu swojego województwa i tam patrzysz co jest, bądź piszesz "Czy w okolicy X jest jakś ekipa?" :rd6:

  7. Popieram. Dobrze jest znaleźć jak najwięcej osób w okolicy, najlepiej (jak u mnie) zrobić forum ogólnopowiatowe. Wtedy strzelanki zawsze jakieś będą :D

  8. Kiedyś na szkolny dzień piosenki żołnierskiej wbiłem z repliką i w mundurze ;) (jeszcze w gimnazjum :D) Robiłem za wartę koło sztandaru szkolnego :lol:

    PS: Ta piosenka Pinkie Hitlerjugend przypomniała mi jak nauczyciel niemieckiego puścił nam kiedyś szwabskie techno... O mein Got... :twilight6: Das ist nicht! Powinno się to zamknąć w czeluściach internetu

  9. O ile nie mam nic do samego języka niemieckiego, to po prostu jak słyszałem "deutsches" dubbing MLP, to myślałem, że sobie strzelę w łeb. Podobne reakcje były przy francuskim, rosyjskim i jeszcze jakimś innym (rumuński czy inny chiński :lol: ).

    A propo ASG, bo o tym jest ten temat, kierowniczka szkoły językowej, do której uczęszczam, chciała, żebym jej pokazał moją replikę, bo jej mąż lubi takie rzeczy i chciała mu pokazać zdjęcie :lol:

  10. Zakładam, że po mnie wszyscy spodziewają się krwawej batalii na 11 tysięcy słów? :MJTQO:

     

    Cóż, sami zobaczcie, co tym razem wymyśliłem:

     

    We Were Ponies [Violence][sci-Fi][slice of Life]

     

    Słowem wyjaśnienia:

    - Miałem ogromny problem z tagami, mam nadzieję, że wybrałem odpowiednie

    :)

     

    - W ramach ciekawostki powiem, że teren na którym rozgrywa się część akcji istnieje w rzeczywistości. Po prostu zerżnąłem ze swoich "strzelanek".

     

    - Czemu tylko 3000 słów? Pierwotnie miałem inny pomysł, ale w ostatniej chwili zdecydowałem się na zmianę i nie miałem już czasu na więcej. Mimo wszystko, liczy się jakość, nie ilość :hBB25:

     

    - Zakładałem, że z historii Polski skorzysta wiele osób, więc w ramach "oryginalności" postanowiłem, że ja tak nie zrobię.

     

    - Jeśli ktoś rozpoznał po tytule i pewnym aspekcie, jaki film tym razem był pomocny, to gratuluję :twilight4:

  11. No, wcześniej nie udało mi się dać opinii (Dolar był szybszy).

    Było parę kwestii, które rzeczywiście były śmieszne czy ciekawe parodie seriali paradokumentalnych. W oczy rzuciło mi się kilka-kilkanaście błędów, głównie zły zapis(wielka/mała litera). Ale to wszystko przyćmiewa reszta- rozumiem, jeden czy dwa żarty o tej "babci, chcącej wypędzić szatana". Bo oczywiste drwiny z wiary (dla mnie to akurat nie ważne z jakiej, bo uważam, że nie powinno się z żadnej) są po prostu głupie i zupełnie nie na miejscu. Przynajmniej połowa "żartów" była w rzeczywistości obraźliwymi kpinami.

    Do tego, umieściłeś w Equestrii harcerzy, ministrantów, Biblię, Msze, autobus itp. Po co? Żeby był jeszcze większy random i głupota? Może to kwestia gustu, ale zupełnie mi się to nie spodobało.

    O ile początek zapowiadał się całkiem nieźle, to potem było już tylko coraz gorzej...

    Na początku zamiast "Jeżeli jesteś czuły na (...) żarty..." powinno być zmienione na "głupoty". Bo o ile żarty naprawdę lubię i to na wielu "tłach", to tam ich po prostu w większości nie było...

    • +1 1
  12. Zawsze możesz powiedzieć, jak ci się podoba zawarta tutaj forma rozdziału (jeszcze takiej nie było) i jak wyszła kreacja nowej postaci.

    To jest niezły pomysł! Więc forma podobała mi się może na odrobinkę wyższym poziomie, chociaż początkowo spodziewałem się, że będzie bardziej "podręcznikowo" (jak w książce od historii). Ale tak czy inaczej, przyjemne w odbiorze. Również czekam na raport wojskowy :rd7:

    Co do bohatera, pierwsze wrażenie pozytywne, w sumie chętnie dowiedziałbym się o owej postaci więcej, gdyż wydaje się być interesująca ;)

  13. Bunt Kawowy :D

    Ciekawe jak zawsze, do tego w "moich klimatach" (This is War!). W sumie nie wiem co tu jeszcze pochwalić, bo robiłem to już wielokrotnie, a takie powtarzanie się byłoby... nudne.

    Czekam aż w końcu zaserwujesz nam duży konkret, bo ciągle jesteśmy utrzymani w niepewności. Kto tu do jasnej Celestii jest "dobry", a kto "zły"?! :D Zakładam, że wybór należy do nas...

  14. Potrzebuję więcej informacji, poza tym do 11 listopada wszyscy żyją dziesiątymi urodzinami jednej z ekip, więc są zbyt zajęci. W następnym tygodniu mogę im rzucić temat.

  15. 25-27.04? Akurat bym miał ciekawie spędzone urodziny :D Ale nie ma co liczyć...

    Niestety, nie znalazłem grafiki interesującej mnie naszywki (ta niebiesko-biało-czerwona). Na pocieszenie udało mi się dostać od bobula jeden kontakt w sprawie naklejek. Może coś z tego wyjdzie... :twiblush2:

×
×
  • Utwórz nowe...