Violetta upadła na ziemię. Tajemniczy cień zerwał jej medalion z taką siłą, że prawie zaczęła się dusić. Dotknęła ręką miejsca, gdzie jeszcze niedawno znajdował się medalion.
-Gdzie? Gdzie on jest? -w jej oczach pojawiły się łzy. Rozejrzała się. Tajemnicza postać zniknęła i dziewczyna nie wiedziała, gdzie podział się medalion. Z zrezygnowaniem przymknęła powieki i szepnęła
-Straciłam go...