Spring Apricot

Rany rany, jakie te psiaki są cudne. Genialnie ci wychodzą *zachwyt tak bardzo, wowow!*

Ojej, dziękuję :3 Tabletem (wacom intuos). Przy okazji wstawię kilka moich ostatnich grzechów: Najnowszy bazgrołek. Nie chciało mi się bardziej czyścić szkicu + nie miałam żadnego pomysłu na tło, więc zrobiłam jakieś randomowe bohomazy - nawet to jakoś wygląda. Generalnie całość mi się całkiem podoba, więc się dzielę. Zobaczyłam zdjęcia psa leżącego na kanapie i stwierdziłam, ze spróbuję narysować kuca w podobnej pozie. Nie wyszło identycznie, ale wyszło ciekawie. Cieniowanie tego było koszmarem - tę wersję też nie uważam za wybitnie udaną, ale trudno, ćwiczenie czyni mistrza. Tło jest... Jakoś tak przyszło mi to do głowy. Ale jest czystym złem - płaskie, plamy kolorów - na pewno nie kra na morzu. Muszę nauczyć się robić przyzwoite tła... Na koniec kilka ponyfikacji z portala (którego obie części niedawno nabyłam i ukończyłam, stąd moja portalowa faza). Od góry: Wheatly, Space Core i Turret (jeśli chodzi o turreta, to muszę wymyślić jakiś sposób, żeby ponyfikacja nie mogła się przemieszczać). A na marginesie, to jestem okropna, bo bohamarzę zamiast robić vectory na requesty, które czekają i gniją :c No, i ten, jeszcze raz dziękuję, bo ojej ojej, tak bardzo miło :3

W takich razach konkretniej: sobota o 14 na patelni, posiedzimy chwilę w kfcu, a po zmroku (~16/17) możnaby się przejść po nowym świecie/krakowskim/starówce, bo światełka i bo ładnie :3

Nie bez powodu napisałam "szkic" - nie uważam tego za arcydzieło c; Mam bardzo chaotyczny styl szkicowania i moje brudne szkice wyglądają tak a nie inaczej, ale coś mi się w tym bazgrołku spodobało, a czystej wersji raczej nigdy nie zrobię, więc stwierdziłam, że się nim podzielę.

Można by się zobaczyć 28go, sporo osób ma wtedy wolne.

Jeszcze dwie kwestyjki: po pierwsze ogromne podziękowania dla Komstusia, który był wielce pomocny w kwestii stolikologii. Mega hug dla ciebie. Po drugie, podziękowania także dla Linura, który zajął się laptopologią i ogarniał stadko w momentach, w których gnomki organizacyjne nie do końca ogarniały. Dla ciebie też hug :3

W imieniu wszystkich organizatorów wigilii dziękujemy za tak zniewalającą frekwencję, genialną atmosferę i ogarnięcie. Było na prawdę świetnie, kochamy was bardzo, wesołych świąt! c:

Rainbow Wabble. (Czy jak to się pisze...)

Dla wszystkich, którzy o to pytali: równolegle do naszej wigilii będzie się odbywała wigilia nauczycieli, prawdopodobnie do około 20tej, więc myślę, że nasza też około tej 20tej mogłaby się zwijać - ale tak poza tym, to zobaczymy. Poza tym mała uwaga, która wylądowała na fb i której zapomniałam wstawić tutaj: Jako, iż coraz większa ilość osób deklaruje swoje przyjście przyszła nam z Olga pewna myśl do łebków: w sali będzie ciasnawo, będziemy musieli wynieść wszystkie krzesła. Będziemy tam jednak siedzieć dłużej niż pół godziny, więc wypadałoby móc gdzieś czasem spocząć swymi zacnymi plotami. Proponowałabym więc, by wszyscy wigiliowicze zdejmowali buty i zostawiali je przed salą, coby można było sobie glebnąć w sali bez ryzyka ubabrania odzień błotem c; PS.: Update'owałam listę kto co przynosi.

FlutterFan : faworki, choineczka, picie, coś do chrupania, ew. głośniki i gitarę (i coś, co nie wiem, czym jest, więc nie będę dopisywać, bo derp) Michał B.: świec zki, ogrzewacze, znicze (lol, znicze?), pierniczki kupne Kamil W.: mandarynki lub pomarańcze Komstuś: domowe ciasteczka, "zastawa" Luxor: paluszki, chipsy, ew. napoje Spearheart: 2 obrusy Twitchy: domowe muffinki, coś do picia, ozdoby "i coś tam jeszcze" Arctic Cat: "randomowe rzeczy jakie kupię w sklepie obok szkoły" Pitruź: biedronkowa podróbka coli Chochołek: muffinki i blok czekoladowy Littlepip: kucykowe talerzyki i kubeczki Marek Sz.: płyta z kolędami Kornel: gitara, łupy ze szkolnej wigilii, opłatek, owoce Piotrek S.: słodkości, domowej roboty szarlotka lub sernik (więcej jest głosów na szarlotkę) Kawa (Michał z resztą): słodkości, picie, gitara (gadał coś jeszcze o stojakach i kolumnach, ale to bez sensu) Kszmar: mikrofon (z tego co wiem ja i Olga ogarniamy jeden, ale na wszelki wypadek drugie też może być, bo czemu nie...) AwesomeRollerbladingBrony (Kacper K., mam nadzieję, że dobrze "skojarzyłam"): kutia Kacper Spajki P.: cukierki Turoń: opłatek Linur: mikrofon do dwóch, choinka Plottie: ozdoby, kluski z makiem (yaay, już się bałam, że nikt ich nie przyniesie :3) Fillerr: random stuff, "jakiś soczek albo ciastka" To chyba wszystko. Starałam się zastępować nazwisko nickiem z forum tam, gdzie kojarzyłam. Zgłaszajcie śmiało jakiekolwiek uwagi. Lista będzie aktualizowana jeśli na fb lub w przyszłych postach ktoś jeszcze coś dopisze. W nawiasach "uwagi" ode mnie.

Ah, data, oczywiście: 20 grudnia, najbliższy piątek c: A zrzutka... Niby jaka zrzutka? No, ten, przynosimy jakieś jedzonka, ozdoby itp., ale... Zrzutka? Nie ma żadnej zrzutki.

Niechaj ta informacja trafi też i tu: Mamy zaszczyt zaprosić wszystkich na naszą własną, kucykową wigilię. Mile widziany będzie każdy (oprócz daszki) Jako miejsce udało nam się zdobyć salę w szkole - jest to Społeczne Gimnazjum Nr 20 przy ulicy Raszyńskiej 22, które znajduje się niedaleko placu Zawiszy. Jako że nie wszyscy wiedzą, gdzie to jest (zresztą powiedzmy sobie szczerze: większość nie wie), o 16:00 jest zbiórka na patelni, po czym Olga zaprowadzi Was na miejsce. Dla osób, które będą chciały dotrzeć później, link do mapy google: https://maps.google.com/maps?q=Raszyńska+22%2C+Warszawa%2C+Polska&hl=pl&ie=UTF8&sll=37.0625%2C-95.677068&sspn=52.550571%2C85.341797&oq=ras&t=h&hnear=Raszyńska+22%2C+Warszawa%2C+mazowieckie%2C+Polska&z=16 Będziemy w sali numer 24 na drugim piętrze. Jako że organizujemy to wszyscy razem, miło byłoby, gdyby każdy coś przyniósł - jakieś jedzenie, słodycze, ozdóbki i inne tego typu rzeczy. Dajcie znać, co przyniesiecie c; *Na fb już całkiem sporo osób się zadeklarowało - jeśli ty też to zrobiłeś, nie rób double'a - niech tutaj piszą ludzie, którzy fb nie posiadają.* Oczywiście jeśli nie dacie rady nic wziąć, i tak będziecie mile widziani. BĘDZIEMY RÓWNIEŻ MIELI MAŁĄ CHOINECZKĘ (albo i dwie), WIĘC WSZELKIE OZDOBY CHOINKOWE SIĘ PRZYDADZĄ! Jeśli macie jakieś pomysły na to, co moglibyśmy robić, również możecie napisać. *Uwaga taka sama jak przy jedzeniach* Na razie w planach jest: obżeranie się śpiewanie kolęd, zaproponowane przez Littlepipa oraz Fillerra oglądanie odcinka świątecznego, zaproponowane przeze mnie (laptopa dostarczy Olga) karaoke, zaproponowane przez FlutterFana Niech każdy, kto nie ma fb a ma zamiar przyjść to napisze - chcemy oszacować ilość kucyków. Do zobaczenia

Angielski: "Even if you don't think that she has anything to worry about." Polski: "Nawet jeśli myślimy że to drobiazgi."

Jako że dla Olgi jest za zimno na ognisko (w sobotę ma być około dwóch-czterech stopni), dla osób bardziej ciepłolubnych proponuje alternatywę w postaci meeta w mieście. Dla spragnionych czegoś więcej niż siedzenie w KFC znalazła: Świąteczny Jarmark Różności w Bemowskim Centrum Kultury - mają odbyć się tam zabawy, gry, animacje. Godziny: 12:00-18.00. Indonezyjski teatr cieni w siedzibie Sinfonii Varsovii o godz. 17:00 - w Bemowskim Centrum Kultury. Wstęp na obie imprezy jest wolny. POZA TYM JEST BEZPŁATNY WSTĘP DO MUZEUM SZTUKI NOWOCZESNEJ, KTO SIĘ PISZE? Ewentualnie możemy tradycyjnie posiedzieć i potem po prostu się gdzieś przejść, po parku czy Starówce, bo teraz wygląda naprawdę ładnie. Albo pobawić na placu zabaw na Polach Mokotowskich i jeśli zmarzniemy szybko wrócić do jakiegoś lokalu (Napisałam to ja, bo Olga jest słodziutką Fluttershy ) A jeśli chodzi o mnie-mnie, to mnie nie będzie, bo mnie operacjować będą (trzymajcie za mnie kopytka!)

Agnieszka Marek (jakiś jeden odcinek w wydaniu na VCD ), Giuliana Jakobeit, Annevig Schelde Ebbe, Mélanie Dermont, Federica Valenti. No i oczywiście Ashleigh Ball i Agnieszka Mrozińska.

Ja także poprosiłabym o dopisanie

Wymyślamy coś. Planujemy. Organizujemy. Proponujemy. Wychodzimy, oglądamy, spacerujemy. No i po co? Przecież i tak jest źle, bo zmarznąwszy spędzając dużo czasu na mrozie poszliśmy do kfca, by się ogrzać i coś spożyć. Mamy co tydzień wynajmować szkołę albo chodzić do ciasnych hipsterkich kawiarenek żeby nie było "nudno"? Krzyświeł, przesadzasz...

Ponieważ od odzyskania pierścienia który chce odzyskać Daring-Do zależy bezpieczeństwo zagłębia T-cośtam T-cośtam, bo jeśli wszystkie pierścienie znajdą się w świątyni magiczna promienna bariera przestanie chronić to zagłębie przed mroczną magią cesarzowej Q-cośtam

˙ɔɐsıdʍ ǝıuɯ ı ǝzsoɹd

Ten, no... Literówka Przepraszam już poprawiam

Czerwony, wpadający w malinowy.

Tym, że dokładnie za 4 miesiące wychodzi następna książka o daring-do.

Moi drodzy znudzeni ludzie, jakbyście nie zauważyli na jutro jest mnóstwo różnych pomysłów, a na 17tą idziemy na zapalenie świateł na starówce + generalnie od kilku/kilkunastu dni jest dyskusja na temat pomysłów i jest ich wiele.

20go popołudniu możemy zająć salę nr. 24 w mojej szkole. Mamy być grzeczni i zostawić po sobie porządek ^^