Vinylowy-Smok

małe ale golden nie ma na staku aktualnie gdyż leci razem z Socks:P jestem ja i załoga:P

Kiedy doleciała na statek puściła Chaosa i wyjęła miecz ogłuszyła go chwytem od miecza. Po czym zaczęła biegnąć w stronę cel gdy do biegła do celi w której widziała jak jakiś wiezień rozwalił kraty. Argh! Osz ty zginiesz za to! Zabić każdego kto będzie próbował uciec! I stało się kto uciekał od razu ginął. A ty! Głupcze osobiście cię zabiję! I rzucę rekiną na pożarcie!

Spojrzała się na statek. Cholera a to co było! Socks musimy wracać na statek. Golden trzymaj się wrócimy po ciebie! Poleciała w stronę statku z Chaosem. ~~~~~~ W czasie eksplozji na statku. Załoga usłyszała wybuch i ogłosili alarm na statku po czym podbiegli w stronę cel. Gdzie widzieli rozwalone wejście do jednej z nich. Stać zatrzymać się!*mówi kilku piratów*

Spojrzała się na Kruka i od razu się zdenerwowała. Argh! Dobra puść ją to puszczę jego! I oczekiwała na reakcję kruka.

Spogląda na Socks po czym szybko się odwraca w stronę Chaos'a i odtrąca mu sztylet po czym go łapie i odlatuje w stronę statku. *krzyczy*Lecimy stąd!

Spogląda na Chaos'a czy ten nadal leży obok nas. Hej! Wracaj mi się tu! Szybko podleciała przy czym przyłożyła mu miecz między oczy. Wybierałeś się gdzieś? Po czym spojrzała na jego sztylet. Hmm ciekawy sztylet posiadasz.

Uwierz mi Socks są wrogami a szczególnie on. Wskazała mieczem na Dark'a Zabiłam cię jakim cudem ty znów żyjesz!*krzyknęła w stronę Dark'a*

Spojrzała się na Chaos'a i powiedziała. I lepiej nic nie mów*powiedziała dość groźnie* Po czym obserwowała wszystkich i wyczekiwała momentu aż któryś z nich zaatakuje.

Nic się nie odzywając szła cały czas za śmiercią. Ale on przyspieszał ciągle jak by chciał nas zgubić albo zostawić. Wzdycha i przyspieszyła i rozglądała się po okolicy.

Kiedy przyleciała do Socks od razu wyjęła swój miecz i stanęła w pozycji obronnej. Socks *powiedziała* Co się tu u licha dzieje kim jest ten czerwony i co oni tutaj robią* spytała się*

Nie powiem ludzie to się narobili przy tym, dla mnie hymn 2 i 4 najlepszy do oficjalnej pasuje najlepiej 2

Witam właśnie przed chwilą za uwarzyłem, że brakuje sporej części działów w Wymiarze Discorda i nie wiem właśnie czy ten problem jest u mnie a mianowicie w moim koncie czy ogólnie występuje ten problem teraz.

Spojrzała się na ruszającą szalupę. Hej Golden tutaj jestem myślałam, że śpisz u siebie w kajucie*zaśmiała się*. My lecimy na zwiad jeżeli masz ochotę polecimy razem i pokarze ci ciekawą polanę na obóz. Podleciała do Golden.

Patrzy się na Socks i mówi. Jak chcesz polecimy na zwiady. Może gdzieś tą całą wioskę tubylców odkryjemy albo ich kryjówkę. Wyjęła swój miecz i kilka razy nim machnęła coś w stylu X by się trochę rozgrzać. I po chwili była gotowa do odlotu. Lecimy nie bierzemy szalupy będzie szybciej i cicho. Po czym wzbiła się w powietrze i czekała na Socks.

Moje paczałki No o wiele lepiej. Te odpowiadanie jest naprawdę mega plusem nie trzeba przechodzić na inne okienko by wyczytać tych kilka pytań Łatwe do ogarnięcia teraz forum. I zauważyłem, że więcej postów mieści się na stronie i przed chwilą mi się wyświetliło, że doszły nowe posty kiedy to pisałem hehe nie trzeba odświeżać co 5 min

Jak widziała gdy śmierć ruszyła od razu się podniosła i poszła za nim. -Spokojnie śmierć będzie dobrze. Podeszła do śmierci i poklepała go po grzbiecie na wznak współczucia.

Spogląda na Socks i z tego co usłyszała chciało się jej śmiać. *lekko się śmieje*Jak ty mnie słuchałaś? Przecież ci pozwoliłam wejść do mojej kajuty.*zaśmiała się*

@up3 Ja ci dam głupia ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Patrzyła właśnie na swoją kajutę z której wyleciała Socks. Hę? E Socks!*zawołała* Czemu tak uciekłaś z mojej kajuty coś nie tak z Grepa Jam? *spytała się* Po czym podeszła do swojej kajuty by zobaczyć co z młodą. I gdy zobaczyła, że młodej klaczy nic nie jest a jadła tylko jabłko. Socks o co chodzi co się stało że tak wyleciałaś?

Gdy usłyszała nagłe wejście Socks. *nagle się zbudziła i krzykła*C-co kto?*spojrzała na Socks* moje imię to Grepajem*odpowiedziała przestraszona* (chyba z imieniem się nie pomyliłem hehe:P)

Socks ona jest w mojej kajucie jak cuś hehe i śpi tam aktualnie

Żeby nie było, że jak napisałem co planuję to wy już wiecie co mamy w planach z wami i nie będzie niewiadomych akcji że wiedzieliście to i owe. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Mówię co to w pełnym zaufaniu. A więc taki że ta młoda będzie myślała, że jest bezpieczna i w ogóle wtedy tamtym przekaże co trzeba, że tutaj jest bezpiecznie a my ich wtedy cap i do naszego lochu.(hmm nwm jak to się na statku nazywa;/)

Co do tej młodej mam pewne plany*zaśmiała się* Ona jest w tej chwili u mnie w kajucie jeżeli masz ochoczą ochotę to przejdź się do niej i o pytaj ją o to i owo. A na ląd zejdziemy jak tylko Golden wstanie. Po czym spojrzała na kajutę Golden. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ OCTAVIA hello zabawa leci a jak nie grasz to daj znać chociaż by:P

Nie nie mamy pistoletów*uśmiecha się*Ale za to mamy ponad 100 dział 42 funtowych na pokładzie*zaśmiała się* I masę amunicji do nich Po czym wzięła jabłko w które próbowała strzelić, podrzuciła je do góry i chwyciła za swój miecz i przecięła je na pól. Po czym złapała obie połówki. Łap połówkę I podrzuciła połowę jabłka Socks a swoją już jadła.

nwm co pisać więc piszę byle cu:P i moje prośby zostały wysłuchane:P zostałaś piratką więc mam coś na przywitanie hehe Socks Piratem:P ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Wychodzi z kajuty Golden gdyż jak weszła okazało się że ona spała. Kiedy wyszła na mostek widziała Socks obserwującą ląd. Ahoj Socks za uwarzyłaś coś ciekawego? Po czym do niej podeszła. ~~~~~~~~~~~~~ nwm co napisać ;P Octavia w ogóle gra:? jak nie przejmuję statek:P