-
Zawartość
949 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Flippyn
-
-
W kwestii Specny - nie do końca. Moją gładziutko rozkładam w 10 minut bez problemu i bez młotka, nie wiem, czy to cecha danej serii, czy sklepu, o wątpliwej reputacji serwisanta,ale to była tragedia pod względem złożenia. Nie wiem czemu body nie chciało się domknąć,ale po prostu się nie zgrywały bez użycia siły. Porównując je moja jest złożona idealnie względem tamtej. Muszę kiedyś jakaś V2, żeby ją od środka ogarniać, bo w swoim GB na razie wolę nie grzebać . Odkręcał może ktoś z was delta ring? Podobno łatwo coś przy nim sknocić, a wolałbym body,albo ringa nie zmieniać.
-
Wczoraj znajomy mnie poprosił, abym zmienił mu springa w replice i muszę szczerze powiedzieć,... że więcej się tego chyba nie podejmę xD. Mimo, iż jego Specna była dokładnie taka jak moja, to rozebranie jej było chyba cudem. Pierwszą dziwną rzeczą były wkręty do śrub w stopce chwytu, ale dobra, idzie przeżyć, najgorsze było body i piny. Nie chciały one na początku wyjść, a jak wyszły to body się nie chciało rozejść, dopiero we dwójkę je "rozerwaliśmy". Najgorsze było jednak składanie, bo, żeby wsadzić pin, body trzeba było nagiąć , pominę już że cztery razy. Jak swoją rozkładam bez problemu, to tu była to mordęga... A jakie wy macie doświadczenia w kwestii takich próśb ?
-
Eter replika wygląda pięknie, szarpałbym jak reksio szynkę
W kwestii Mustang - Bf, osobiście bardziej podoba mi się Bf, bo niemiaszki są takie ciutkę toporne, ale mają swój charakter, nie mówię, że Mustang go nie ma, ale po prostu mniej do mnie przemawia. W kwestii walki... tu już wolałbym siedzieč w Mustangu ze względu na prostsze pilotowanie, lepszą zwrotność i ( bodajrze) lepsze osiągi i szybkość wznoszenia.
-
Z tego co się dowiedziałem, problem jest spowodowany zmianą częstotliwości i wielkości dostaw po przejęciu przez Gunfrajer dystrybucję os Specshopu. Oni zamawiali raz w miesiAcu po ok. 10 tyś. paczek gunfirer natomiast zdecydował się na wielkie dostawy po 100 tysi co pół roku. A problem się pojawił stąd iż źle zamówili i wzięli brązowe zamiast białych :facepalm: , a sklepy zbyły już co było i pozostały tylko brązy. Końca kryzysu, można się podobno spodziewać mniej więcej w połowie lipca. Ja jak na razie wyposażyłem się w Guardery, ponieważ po zasięgnięciu opinii w 2 sklepach wyszło na ro , że PATROL jest półkę niżej niż Guarder, więc chyba nawet nie ma co sobie głowy tym zawracać.
-
Myślałem właśnie PATROL,albo Guardery zaryzykować, ale jeszcze o nich poczytam. A dla was mam namiar na darmowy nieśmiertelnik, za zapisanie się newstellera : http://milworld.pl/Niesmiertelnik-cinfo-pol-15.html
Perteks : Jaka lufa? Jakieś zacink? ogólna opinia?
-
No to mniej więcej chyba w tą długość będę celował. Jeszcze jedno pytanie, jakie kulki oprócz G&G polecacie, bo nim się obejrzałem to cena paczki 1kg 0,25 skoczyła do ponad pięciu dyszek 0_0.
P. Małe sprostowanie, nie ma nigdzie białych, są tylko czarne i brązowe, ale mimo wszystko jakaś alternatywa by się przydała.
-
-
Lufę stockową chciałem wymienić i przedłużyć zewnętrzną, bo jako, że mam Mkę CQB, to jest ona stosunkowo krótka ok. 260-250. Na razie posłucham się rady i pójdę kupić przy najbliższej wypłacie.
Ja myślałem, żeby brać z lokalnego sklepu, bo jest nawet taniej, a potem pomalować, bo ten sam wymiar, tyle, że czarny to nawet stówa drożej . Racje jednak przyznać muszę, że do jakiegoś serwisanta się bym musiał z tym wybrać. Płyn do naczyń może być dobrą opcją - sprawdzę , szampon niestety wypadł słabo, albo muszę zmienić szampon xD.
A wracając do kwestii frontu,TLHP mógłbyś podać jak długą masz lufę i front?
-
Myślałem, żeby trochę przedłużyć swoją M'kę , a jako, że mam w Lipcu urodziny to może się nawet pokuszę o nieco większe rozbudowanie jej. Wstępnie myślałem tylko nad daniem przedłużki z 5-7 centymetrów i jakiejś lepszej lufy pod tą długość, ale jeśli budżet dopisze to myślę nad daniem długiego frontu do zielonej, jakiejś precki, półprecki i dłuższej lufy oczywiście, albo jakiejś sporawej przedłużki , jednak chciałbym zachować standardową muszkę i szczerbinkę, wszystko jednak zależy od tego jak mi budżet dopisze, o ile dopisze. Zdałem sobie dzisiaj sprawę, że moja M'ka ma nawet sporawy zasięg jak na stocka z tak krótką lufą, ale na większych dystansach kulki latają jak chcą.
-
A szukać wmasg, allegro, czy jeszcze gdzieś? Skupiałem się w sumie na nówkach i żadnego długiego frontu w rozsądnej cenie nie znalazłem, a Keya takiego oblukałem
(http://www.asg.warszawa.pl/asg/czesci-i-akcesoria/chwyty-przednie-ris/p,acm-chwyt-przedni-typu-keymod-13-tan,22284.html ) więc patrząc, że za klasyczny chcieli 200-250 na GF to wydawało mi się to w miarę tanie. No to po 18 zacznę szukać jakiejś lufy, bądź przedłużki i frontu , jak nic ciekawego nie znajdę to się dopiero nad Keyem zastanowię.
-
-
-
-
-
Jestem już w domu ledwo żywy i z tego powodu szczęśliwy . Miejscówka była genialna, wszędzie bunkry doły, rzeka ( przez którą przechodziliśmy) ogółem miejsce jest mega i spokojnie by tam ponad 200 osób upchnął. dzisiejsza strzelanka miała niestety dwa mankamenty : ruscy łapali kule w zęby i między brwi, a druga to medycy, którzy by do gościa ze skaleczonym palcem nie zdążyli. Niestety tak to wyglądało na miejscu , ale jestem zadowolony, że pojechałem , ale w kwesti fragów to mnie chyba depresja złapie , 0 okrągłe i nie było tu winy termosów, ale moja i moich gogli, niestety po pierwszej godzinie zaczęły parować, a z drugiej strony to ja dałem dupy, ale cóż, może w końcu mi przejdzie . To co mi się udało, to było natomiast stworzenie niemałego zamieszania na tyłach wroga , w pewnym momencie byliśmy pod respem rosji, ale wszystkich nas tam wycięli i poszli w lewo, prawie wszystkich... Zostałem sam... ale co, nie ma co się bać trza coś zrobić. Snajpera i KM mieli więc o podejściu nawet mowy nie było, przyglądałem się, aż w pewnym momencie mnie zauważyli. Zacząłem się przemieszczać w różne strony, i jak się później dowiedziałem było mnie około dziesięciu do piętnastu , taki był przynajmniej szacunek strony rosyjskiej, po jakiś 20 - 30 minutach jednak skończyłem maraton ucieczkowy i wróciłem za rzeczkę. Fotek niestety nie mam, bo się znajomy spieszył.
Najgorszą rzeczą jest jednak to, że gdy wróciłem, zauważyłem, że złamał mi się pin trzymający lufę z tłumikiem płomienia i prawie mi się wykręcił. Da się co z tym zrobić, czy nowa lufa? Ew mocno zakręcić.
-
Mój pokrowiec jest zawsze zwarty i gotowy na sesję zdjęciową , a tak na serio może jutro jakieś mi strzelą .
Hmmm... dowódca sztabowy... szczerze nie zastanawiałem się nad taką funkcją, ale mogłaby to być fajna sprawa, coś wgl. innego, no to co, ciskaj w jakieś strategie Eter , żeby , ci się do sztabu nie wbili jak ty ostatnim razem .
A w kwesti kałaszków, nie rozumiem, przestali produkować czy co , najlepszy w swoim rodzaju,ale go nie ma .
A w kwestii jutrzejszych manewrów "Polsko-Rosyjskich" obawiam się trochę o wyrównanie sił, bo Polaków jest prawie 57%, a Rosjan zaledwie 43%,a w praktyce byłoby na odwrót, albo gorzej
-
W kwestii wersji Rk to chyba Etera się najlepiej bezpośrednio spytać, zresztą kiedyś pisał chyba nawet, która generacja czym się od pozostałych różni, wykonaniem, materiałami itp.
No cóż ostatnie poprawki czynię i na jutro się na operację Lewiatan przygotowuję , będzie to chyba moja pierwsza strzelanka, gdzie będzie ponad 100 osób . Jedynym pozostałym problemem jest amunicja... Jako, że o wydarzeniu na ostatnią chwilę się dowiedziałem więc z kulkami krucho. Mam ich jakieś 600 przy czym 200 to G&G, a reszta to Pejoty i Raketsy. No cóż, trza będzie oszczędzać .
Miałem dzisiaj trochę zajęć, bo jako, że rodzice wybyli z domu i zgarneli największą torbę, w której zawsze przewożę sprzęt i replikę, to musiałem coś wymyślić, bo do mniejszej torby nawet mowy nie było, żeby się zmieściła. Zdecydowałem się więc na skonstruowanie prowizorycznego pokrowca i wyszło... nawet lepiej niż myślałem. Materiał nie jest nijak obciążony, bo wszystko trzyma się na zawieszeniu od repliki i mogę z łatwością dopakować w pokrowiec jeszcze z cztery do sześciu magazynków.
W międzyczasie zająłem się moim zniszczonym kominem, który uległ nieszczęśliwemu wypadkowi, czyli trafił do pralki z moją zapalniczką benzynową na 90 stopni czy jakoś tak, po czym niemiłosiernie się zbił i był bardziej twardy od filcu. Namoczyłem go więc dzisiaj, po czym włożyłem do zamrażarki na jakieś 2 godziny ( efekt zamrożonego materiału jest genialny ) i zacząłem rozciągać. Wrócił on praktycznie do normalnego stanu, może jeszcze z jedno mrożenie i będzie jak nowy, ale na razie musi mi jutro posłużyć.
A tak w sumie podzielę się fotkami z ostatniej strzelanki ( w sumie mogłem to wrzucić wcześniej ), a nawet dwóch . Zdjęcia pralką polową niestety robione .
-
Teraz jest idealnie :3 taka troszku starsza Wednesday. Tak w sumie to i ja zarzucę parę swoich zdjęć , może nawet będzie na nich widać twarz
No dobra dużo tego nie ma, ale fragment jakoś złapało
Ostrzegam tylko, że zdjęcia robione były pralką polową, więc jakością zniewalać nie będą
- 4
-
-
-
Ogłaszam więc absolutnie bez związku, że następny meet będzie w Chełmie . Ja w zeszły weekend otrzymałem, aż 3 propozycje strzelanek, ale na żadną nie pojechałem bo mama stwierdziła, że mam sobie kupič spodnie :/ , a i tak skończyłem z niebieską koszulą, która okazała się seledynowa i daje po oczach tak, że zamiast odblaskowej będę ją chyba na oznaczenie trupa brał xD .
Nie powiem Foley secik prezentuje się bardzo ładnie , przypomniałeś mi tym samym, że muszę pokrowiec na chełm sobie kupić .
Eter, pomysł z popołudniami wydaje się fajny, ale byłby to plan stały, czy letni, bo w sumie mamy coraz dłuższe dni, lato idzie, wolny czas...
A do kolegi wyżej mam pewną radę osobistą. Zamiast wychodzić z tekstem pokroju wpierdolę wam, radzę, po prostu się przedstawić, gwarantuję, że efekt będzie o niebo lepszy . Po za tym rada druga, nie chodzi o to, żeby się zabijać, ale zabijač tak, żeby wszysy mieli z tego zabawę . Czy to nie zabrzmiało dziwnie?
-
-
Gdybym wiedział jak to bym uplótł , bransoletki pokazać jak nie miałem bo przez aparat wyglądała na czarną, a w sprawie upgradeów, jak na razie jestem spłukany :/ i nie mam też pomysłu, jedyne na co wpadłem to mały Monkey Fist i jakoś skompresowana linka, co ją można by szybko zwinąć i rozwinąć. Pytanie tylko jak taką zrobić i gdzie przyczepić.
-
Ogółem, nie powstały kulki, które ściągnęły by G&G z podium cena - jakość, więc są najlepszą opcją . Ja dzisiaj panowie się natomiast trochę paracordem pobawiłem i splotłem bransoletkę(boczki oliwka, środek woodland), całkiem fajna sprawa, a w dodatku jaka tania . może by sobie Fasta jako tym przepleść?
Airsoft
w ASG
Napisano
Chcę wiedzieć jaką długość ma obecna lufa, gdyż mama ambitny plan dostosowania mojej Mki do szybkiej wymiany frontu. Myślę kupić przedłużkę na środek 230-255 mm, która pozwoli mi założyć dłuższą lufę i drugą , na której będzie muszka, o ile przy Key modzie nie miało by znaczenia to przy standardowym froncie do M16 trza to złożyć tak, żeby się front ciasno mieścił. Mam bynajmniej taki plan, jak to wyjdzie to się jeszcze okaże, bo może się okazać, że założenie muszki na przedłużkę nie zgra się z frontem.
Eter, czy my o czymś nie wiemy ?