Na przed komputerem siedzę w tygodniu po 2-3 godziny, a w weekendy po 5-7 godzin. O ile kiedyś potrafiłem przesiedzieć cały dzień na kompie, to teraz po prostu nie daję rady, nudzę się. Na komputerze głównie się uczę teraz robić animacje w filmmakerze i obsługi AE. Nie jest chyba tak źle.
Znajomych mam, dziewczyny... Nie. Mieszkam w dużym mieście, więc zawsze się gdzieś z kumplami wyjdzie, czy na koncert czy na film.
Jeśli masz poważny problem, to w Polsce są ośrodki leczenia uzależnień od komputera, ale taka impreza nie jest tania, lepiej na własną rękę się odzwyczajać.