-
Zawartość
320 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Khornel
-
-
Jaki język waszym zdaniem jest najprostszy i najłatwiej się go nauczyć?
-
"FATALITY"
-
Chyba w 6 i 8. Nie mam pewności. Musiałbym jeszcze raz dokładnie przejrzeć...Argh... w którym? Postaram się to z miejsca naprawić.
-
Ja twierdzę, że nawet z jednoosobowej armii i czarno-białych postaci da się wiele wycisnąć.
Budowa postaci na zasadzie kontrastów (zwłaszcza, gdy chodzi o pojedyncze cechy) może powodować, że dopiero fanfic zacznie się rozkręcać (Skąpiec Moliera jest w sporej mierze tak wykreowany, ale tego nie odczuwa się jako wielkiej wady).
-
Szansa, że jesteśmy jedyną rozumną rasą we Wszechświecie jest niemal równa zeru. Możemy to stwierdzić jedynie na podstawie obecnych badań, lecz nasza znajomość kosmosu jest podobna do znajomości kuli ziemskiej średniowiecznego ludu.
-
Najlepiej taką, na którą ludzkość by sobie w pełni zasłużyła. Coś, co pokaże nam, jacy źli byliśmy. Coś, co będzie powolne, byśmy żyli w niepewności, czy przeżyjemy kolejny dzień, ale dające dość czasu, by można było pożegnać wszystkich, spróbować wszystkiego i potem stanąć przed obliczem śmierci i powiedzieć "jestem gotów. Niczego z tego, co zrobiłem nie żałuję. Wszystko odpokutowałem. Możesz mnie zabrać". Niech ostatnie chwile ludzkości będą jej ostatnim i najlepszym wspomnieniem. Gdy nagle świat się skończy...
Zapewne jest to niemożliwe. Ostatnie chwile ludzkości będą chaosem i anarchią. Ujawnią się najgorsze cechy człowieka. To będzie potwierdzenie, że zasługujemy na koniec. Niech na naszych prochach powstanie coś lepszego.
-
5
-
-
Bestiariusz - jedna chyba wystarczy.
Turoń - przyda się, bo z powodu ścisłej kontroli mojego budżetu przez rodziców nie będę mógł kupić opłatka (owoce wciąż aktualne).
Jeszcze jedno - będzie ktoś odpowiedzialny za robienie zdjęć?
-
Znajduję dokument, który mówi, że góra należy do mnie.
Moja góra.
-
Według regulaminu (może go źle zrozumiałem) jest napisane, że mamy wybór pomiędzy Logo, a Pythonem.Tak było kiedyś, a teraz wymagana jest znajomość obu języków.
-
Nadrobiłem zaległe rozdziały i czekam na dalszą część. Co tu więcej dodawać? Wszystko jest bez zarzutów, no może poza tym, że w którymś z rozdziałów Blossom zmieniała płeć i to wielokrotnie.
-
Przede wszystkim H2O, ale też dość często herbatę z melisy bądź mięty.
-
Zabieram 23 % góry jako podatek VAT.
Moja góra (a raczej jej 23%)!
-
Moim zdaniem z premierą 5 sezonu możnaby odczekać pół dłużej. Dlaczego? Z takich rzeczy jak gry, filmy i seriale wiem, że po pewnym czasie ciągłego robienia sequeli i nowych sezonów następuje spadek poziomu i zmęczenie materiału. Taka roczna przerwa może pozwoli Harbro na zgromadzenie pomysłów, stworzenie nowych, ciekawych postaci (czyli będą nowe zabawki = zysk), a przez rok przerwy mogą puszczać tak jak powiedział Linds powtórki.
-
Czasem po przeczytaniu zacinałem się zastanawiając się nad tym co to było. Po chwili wybuchałem śmiechem. Także dlatego, że szukałem sensu w totalnym randomie
-
Foley i zombie... po raz kolejny pokazujesz, że potrafisz z takiej sztampy zrobić coś, co czyta się przyjemnie.
Gratuluję idei stworzenia takiego fanfica. Oby w najbliższym czasie powstało więcej interaktywnych dzieł. Zabieram się za kolejne czytanie
-
1
-
-
Dopada cię Pinkie z Cupcakes
Moja góra
-
Dzięki ci, Dolarze za to tłumaczenie. Jest to jeden z najlepszych fanficów gore jakie czytałem. Zapewne dlatego, że w przeciwieństwie do np. Rainbow Factory gore jest tylko tłem świetnej i wzruszającej historii. Chciałbym kiedyś trafić na większą ilość tak dobrze napisanych (i przetłumaczonych) dzieł.
-
Szukam jakiegoś fanfica zawierającego gore, ale nie w stylu Cupcakes, a bardziej Awoken, które dopiero, co przeczytałem i mi się strasznie spodobało.
-
Buduję drugą górę
Moja góra!
-
Anime i Manga są złe i niszczą fandom - christmas edition
-
Czarno na białym
-
Cytując typowych rodziców "bo tak"
Medyk! Co z tą Polską?!
-
Przyprowadzam warszawski fandom. Giniesz od jego potęgi
Moja góra!
-
Tak
Masz coś, czego nie ma nikt, a pewnie chciałby mieć?
Jak to powiedzieć?
w Ogólna dyskusja na temat kucyków
Napisano
Mój przypadek jest dość ciekawy. Nie mówiłem o kucach, ale mówiłem o ponymeetach. Nieświadoma niczego mama puściła mnie na dwa ostatnie, które nazwałem "spotkaniem fanów fantastyki". Co najlepsze nie jest to kłamstwo, bo MLP zalicza się do fantastyki.