Celly, mam podobny problem. Nie wiem dlaczego ale moja szkoła stawia na zawodówkę. Pomyślałam że właśnie do niej pójdę, bo nie nadaje się na żadne studia. Liceum w mieście mamy jedno które jest słabe jak barszcz. Mi zostają tylko dojazdy. Mama mówi żebym szła na ASP, ale każdy wie jak po tym znaleźć pracę. Dlatego zapisała mnie na praktyki zawodowe do poradni (termin: 16 grudzień, yay). Poszukaj może w Twojej okolicy czy nie ma podobnych zajęć ?