Tarreth

Prawie 12 godzin pisania dla jednego komentarza... Wiesz co? Było warto :3 Aż chce się pisać dalej!

NARESZCIE! Po ponad tygodniu pisania i prawie dwunastu godzinach przepisywania (z przerwami), zmieszanym z groźbą straty 6,5h pracy... Koniec! Rozdział drugi dodany. Jest on... Inny, niż się tego spodziewałem. Na pewno dłuższy, ale mam nadzieję, że wam się spodoba. Zapraszam do lektury!

Cahir? Hm. W pełni popieram Warmena.

No proszę, ile pytań! Dobrze, że Tarreth przypomniał mi o odpisywaniu na wasze pytania... Inaczej do tej pory byłoby tu pusto! Swag! :3 Tak, Tarreth. Wszyscy Ci dziękujemy... No dobrze, pytania... "Witaj Księżniczko, to ja (nah, wats da saprajz xD), mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętasz. Otóż mam kilka pytań i liczyłem na to, że znajdziesz odpowiedź. Lubisz pomidorówkę? Chciałabyś zamienić się z ludźmi światami? Potrafisz znienawidzić albo chociaż..znielubić kogoś kto nie byłby twoim wrogiem, tylko zachowywał się nie tak jak powinien? Co sądzisz o naszej technologii? Czy któryś jej aspekt watro by było przenieść do Equestrii? Twój wierny Inkwizytor, Warmen (oj mam dzisiaj nastrój, nahaha!)" - Warmen Jasne, że chętnie odpowiem na Twoje pytania! Czy lubię pomidorówkę? bądźmy szczerzy: Kto jej nie lubi? Hm... Nie, raczej bym tego nie zrobiła. Wiesz.. Equestria to jednak dom mój i wszystkich moich poddanych. Technologia Equestrii rozwija się swoim tempem... Nie powinniśmy w to ingerować. No i... Ech... ... Co? Co ja zrobiłem? Nic... Następne pytania! "Droga księżniczko Celestio... Czy mógłbym się na Tobie chociaż raz przejechać? :soawesome:" - Vermiiik ... Ty tak poważnie? =.= "Czy kiedykolwiek robiłaś rzeczy, z któtych nie jesteś dumna? Podzielisz się szczegółami na ich temat?" - Kuoth Oj... Zawsze starałam się robić to, co dobre i słuszne. Jeśli coś zrobiłam źle, to było mi przykro, ale wiedziałam, że robiłam, co mogłam, żeby było... Dobrze. "A Tarreth woli czesać Fluttershy i Twilight niż Ciebie! Co ty na to? ^^" - Cahir Serio? Nie zauważyłam. Wiesz coś o tym, Tarreth? Odpowiedzią na Twoje pytanie, Księżniczko jest: Cahir. Zawsze szuka dziury w całym. Cahir... Ty nawet nie wiesz co i kiedy robię ;>

Witajcie, kochani! Ostatnio mało pytań zadajecie... Wprawdzie mam przez to więcej czasu na moje królewskie obowiązki, ale mimo wszystko lubię z wami rozmawiać, odpowiadać na wasze pytania! Nie wstydźcie się i pytajcie! Tylko zadawajcie normalne pytania =.= Bo mnie już szlag trafia od tego Ziomiszowego proszku do pieczenia... Co za- Tarreth! Przepraszzzz... -.- No... W każdym bądź razie dziś mam dwa pytania. Oto one: "Czy lubisz czytać tak samo jak twoja uczennica? Jeśli tak, to jakie gatunki lubisz najbardziej?" - Tokarief Już wiele w życiu się naczytałam. Nie czytam już tyle, co Twilight, ale kiedy byłam młodsza, to bardzo dużo czytałam. Nocami, kiedy mieszkańcy Equestrii spali, ja czytałam. No.. Następnego dnia byłam nie do życia, ale... Hehe... Ta młodość... "Jaka equestria była gdy kucyki były takie no... dzikie?" - sweetgrove Nie do końca rozumiem, co masz na myśli. Jakie "dzikie"?

Hm, elegancki, acz surowy... Pewny i odważny... No... Jakaś gwiazda rocka na pewno ;P

Aaaaaa... Ona. Hm. Pomyślę xD

Dewrop Dazzle?

Nie, pomysł na zamówienia konkretnych blindbagów jest zły. I tak chcesz opróżniać pudła, to bierzesz, co jest a potem się kupuje.

Kupuje w miejscu A i sprzedaje po tej samej cenie nam w miejscu B. Taki nasz diler ;> Wczoraj nam wszystkim uratował dzień ^^

Czyli "Co byście chcieli tu widzieć?" Propozycje, sugestie, pomysły, plany - cokolwiek, co pomoże Regnum Solis powstać!

Co do literówek.. To po prostu siła wyższa xD moja klawiatura ma pomiędzy klawiszami dość jedzenia, by nakarmić afrykę xD Co do uniwersum... To są ludzie. Wszystkie osoby te same, tylko że w ludzkich postaciach. Tak mi po prostu łatwiej pisać, tak łatwiej mi się wyobraża wszystko... A co do składni, to wybacz, taki już jestem xD "Sparta, this is!" xD

Dobrze wiedzieć xD Mi się podobało infinity hooves, Pinkie, jako fajerwerk i jak spaliła książkę xD to było so much win!

OVER 9000/10! Ten odcinek to jeden wielki mem. Hasbro nas tak rozpieszcza! To jest wręcz niewyobrażalnie. Pełno Pinkie Łamacza Fizyki Pie, FACEBOOK Twilight i czytająca Rainbow Dash z udziałem Canonów: - Roseluck! - Dziadziuś (którego imienia nie zrozumiałem) - Bliźnięta Cake Po prostu epic of epics!

Prologi są wprowadzeniem do fabuły, czyż nie? A jak ja bym miał wprowadzić do fabuły, opisując tylko różowość i piękno? Co do tego, że krótkie... No nie działo się wiele, to i rozdział nudny.

*le gasp Wait what? Me? Oh you! Mój typ: Xyziek.

Hm... Myślę, ze Rarity będzie miała tam swoje 5 minut. ALE TO TRZEBA CZYTAĆ I CZEKAĆ

Gimmie a break! To pierwszy rozdział był ffs =.=

Gdybym oczyścił klawiaturę z okruchów i plam po napojach, ot mógłbym wyżywić afrykańską wioskę, więc miej litość xD jeśli są literówki, to nie z mojej winy

Przepisywanie tych rozdziałów to horror! Zapraszam do lektury rozdziału I!

Kuoth jest po prostu uprzedzony do czegoś takiego Wiesz, kto nie idzie naprzód, cofa się xD Mi się przyjemnie czytało, mindfuck pierwsza klasa i ogólnie 5/5.

Oto znowu ja z kolejnym fanficiem! Ten czuję o wiele lepiej niż swoje poprzednie, niedokończone dzieło, a z pisaniem kolejnych rozdziałów problemu nie mam. No cóż... Zaczynamy... Prolog Rozdział I Rozdział II

I tak oto Celestia została uleczona, a Vinyl stała się canonem. PRAISE THE PRINCESSES!

Nie lubię tak przesyconych miłosnymi słodkościami rzeczy. Po prostu na to patrzeć nie mogę xD Ale bouncing Big Mac rulez.

Xyziek: Lukiner: Deadly combo.