Oreo_maniak

Pamiętam..! Bo nie każdy pamięta, a pamięć to rzecz święta..!

Spróbował obniżyć biurko. Rozwalił je.

Pomimo, iż tego nie lubię, postanowiłem wstawiać w swoje wypowiedzi emotikony, żeby każdy mógł rozróżnić, kiedy żartuję, a kiedy nie.

Chytry skryba przeskoczył leniwego paladyna.

Chytry skryba przeskoczył leniwego paladyna.

Nienawidzę... jak... ktoś... mnie... ZACHODZI OD TYŁU!!!

To uczucie gdy: Chcesz zamówić pizzę a wszystkie 5 pizzerii nie dowozi do twojej miejscowości (mniej niż 25km) a jedyna, która dowozi nie ma kierowcy :(

Ogłaszam stan: Ferie.

Nie ma to jak po tak długim czasie powrócić do Kapitana Pazura (który był moją ulubioną grą z dzieciństwa) oraz do Twierdzy Krzyżowiec (którą co prawda poznałem o wiele później i cieszyłem się nią przez krótki czas, lecz i tak zapewnia ona duże wrażenia).

Kiedy te święta znikną z forum?

Kiedy te święta znikną z forum?

Jutro idę do sądu zeznawać na swojego psycho-ojca...

Co jest lepsze? Wstawiać długiego ficka kawałek po kawałku rozdziałami, czy może wpierw całego napisać i wstawić na raz?

100 reputacji. Cel osiągnięty. Postanowienie noworoczne: wbić kolejne sto w 2014 roku.

Kostka nareszcie przyszła...moje święta stają się coraz lepsze

Ludzie z czasem się zmieniają i ja sam się zmieniłem. Zachęcam was do przeczytania nowego "O mnie" na moim profilu. Miłej lektury.

Przeżyłem 2 i pół dnia bez prądu... A u mnie bez prądy oznacza bez ogrzewania i wody na kompletnym odludziu. Prawie jak Bear Grylls...

Nowy odcinek, nowe rozczarowanie. Szybko to sprostujmy! Nie chodzi mi, że był kiepski, powiem więcej: to co się w nim ukazało cenią sobie w tej bajce najbardziej. Poszło o fanfiki... Od jekiegoś czasu piszę z przerwami na edycje konkursowe i na inne sprawy fanfika, w którym miały ukazać się sceny przedstawione w tym odcinku, tylko diametralnie inne. Teraz będę musiał popracować nad kilkoma stronami oraz trochę przebudować fabułę, by wszystko do siebie pasowało.

Pięć kilo motywacji kupię. Tylko poważne oferty.

I znowu limit na neta poszedł się kochać... Jezu, za jakie grzechy muszę być skazany na takie katorgi?

Need help! Od ponad 1,5 roku szukam pewnego utworku. Nie znam ani wykonawcy, ani tytuły. Wiem, że jest on grany na jakby keyboardzie, a w refrenie śpiewanym przez kobietę przejawia się tekst "Everybady say" (chyba) i takie charakterystyczne, szybkie "na na na na na". Utwór raczej znany u dość "stary". Proszę o pomoc.

Need help! Od ponad 1,5 roku szukam pewnego utworku. Nie znam ani wykonawcy, ani tytuły. Wiem, że jest on grany na jakby keyboardzie, a w refrenie śpiewanym przez kobietę przejawia się tekst "Everybady say" (chyba) i takie charakterystyczne, szybkie "na na na na na". Utwór raczej znany u dość "stary". Proszę o pomoc.

Need help! Od ponad 1,5 roku szukam pewnego utworku. Nie znam ani wykonawcy, ani tytuły. Wiem, że jest on grany na jakby keyboardzie, a w refrenie śpiewanym przez kobietę przejawia się tekst "Everybady say" (chyba) i takie charakterystyczne, szybkie "na na na na na". Utwór raczej znany u dość "stary". Proszę o pomoc.

Nie ma to jak po wejściu na devianta zostać przywitany takim oto widokiem: http://bylisboa.deviantart.com/art/Revolution-number-9-in-Manehattan-411778903