-
Zawartość
440 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Foxjacz
-
Krzyż Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Chrześcijanin Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Kosmos Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Przyszłość Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Chemia Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Toster Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Gaz Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
4845 Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
-Po co nas tutaj przyprowadziłaś Fluffle?-zapytał dosyć zdziwiony Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Bronies Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Ponymeet Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Element śmiesznego, imprezowego czołgu Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Czyli mam zezwolenie na jazdę czołgiem? YAY! Wysłane z mojego polskiego smartfona
- 9349 odpowiedzi
-
- Zabawa
- Skojarzenia
-
(i 2 więcej)
Tagi:
-
-Do zobaczenia-powiedział do księżniczki mimo tego, że jej tutaj już dawno nie było. -Fluffle, nie obrazisz się jeśli pójdziemy zwiedzać dalej? Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Strajk Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
-Jeśli miał bym wybierać między Ponyville a Manehattanem to pod każdym względem wybrał bym Ponyville. Canterlotu jeszcze za dobrze nie znam, więc nie mogę powiedzieć czy wolę Ponyville czy Canterlot Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Dostawa Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
4820 Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
-Między innymi imprezy u Pinkie i tak, pochodzę z Manehattanu-odpowiedział na oba pytania księżniczki Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
-Nie, w Canterlocie jest dosyć głośno, to znaczy nie na zamku tylko w mieście, ale w Ponyville też czasami jest głośno. Już o Manehattanie nie mówię. Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
"Na co mu był ten ciągnik? Nawet nie będę go pytał"pomyślał Pad po czym powiedział-Przynajmniej tutaj. Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Nartciarz Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Nova Wysłane z mojego polskiego smartfona
-
Pad wstał i grzecznie powiedział całą prawdę-Przyjechaliśmy pozwiedzać Canterlot, a Arceus i Chrysalis mieli w zamku coś do załatwienia więc zaczeliśmy stąd. Atunad widząc jak Księżniczka głaszcze Fluffle stała się trochę bardziej śmiała, ale ciąglę się kłaniała. Wysłane z mojego polskiego smartfona