Po tym, co zobaczyłem, mogę wysunąć trzy wnioski: 1. Owszem, nie wygląda źle 2. Brak krawędzi dobrze robi takiej animacji 3. SYRENY, SPALIĆ TO ŚWIĘTYM OGNIEM
Byłeś zielony, wkurwiałeś całą ekipę i zmieniałeś się w potwory, a twoją miłością była skrajna tsundere? Kurna, wszystko by się zgadzało, poza byciem zielonym I oby się nie zgadzało
Gwoli ścisłości, seppuku to rytualne i honorowe samobójstwo Nie byłby upokorzony, a nawet wręcz przeciwnie - uważany za wyższego niż żywi Coś chyba poszło nie tak.
No lubię właśnie, ale jakoś nie potrafię się przemóc by odpalić Jestem... Czekaj. Nie oglądam od mniej-więcej trzeciego odcinka czwartego sezonu, a to oznacza, że jestem w plecy o sezonów... Ile?