Nie sądzę, by zły Lord zaprzyjaźnił się z jakimiś dobrymi Księżniczkami, które na dodatek go za przeproszeniem wypierdzieliły wygnały na całe 1000 lat do lodowca.
Tak, jak napisał Tomek - najwyżej tolerować. No wyobrażacie sobie Somrę przyjaźniącego się z Kredensją?
Co do straży królewskiej - też wątpię. Sombra się bardziej zna na czarach i rządzeniu, nie ochronie Królestwa.
I jeszcze mam jedna fotkę do tego, jakby wyglądał, jakby był dobry.
Właśnie się boję, że Hasbro tak zrobi jego figurkę, skoro Trollestia była różowa i miała puchate skrzydła...
Oni wszystko chcą upiększyć i zrobić bardziej dziewczęce.