Skocz do zawartości

Cava Herondale

Brony
  • Zawartość

    892
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Cava Herondale

  1. Cava Herondale

    [ST] Pomysły i sugestie

    Właśnie podczas zwykłych sesji takie coś będzie. A podczas Wielkiego Wyzwania będziecie mieli narzucone, z kim będziecie mogli walczyć. Oczywiście będziecie mogli pomagać swoim sprzymierzeńcom.
  2. Cadance wylądowała twardo na piasku, ale podniosła się szybko. Warknęła groźnie i kolejne kryształy poleciałe w stronę Most. Zauważyła, że na starcie stoi Timber. Podniosła dumnie swój miecz i tarcze, po czym zaszarżowała na nią. Brzegi ostrza księżniczki zaświeciły się na niebiesko, gotowe do pierwszego ataku.
  3. Cava Herondale

    [ST] Pomysły i sugestie

    Ogólnie to łatwiej by było, gdyby na MLPPolska było takie osobne konto do losowań, jak zwykle są na forum i MG mogli z tego korzystać... Ale tak łatwo nie ma. Jakoś sobie poradzimy... A tutaj akurat jest tak, że dałam Księżniczce Kredens i Sombrze większe zdolności, niż mają pozostali. Da się ich załatwić ostatecznie, ale trzeba się bardziej wysilić.
  4. Jednak księżniczka nie chciała marnować czasu. Nie będzie dawała im szansy na kolejny atak. Wycelowała miecz ponownie w swoje przeciwniczki i wystrzeliła kolejny niebieski promień w ich stronę. WIedziała, że Light może użyć swojej tarczy do obrony, więc natychmiast zanurkowała. Jeśli zaatakuje magią i doda się do tego siłę, istnieje szansa, że przebije się przez ich obronę. Złożyła skrzydła, aby nabrać większej prędkości. Wyciągnęła tarczę przed siebie, aby obronić się przed w razie czego przed ostrzałem drugiej klaczy, a miecz skierowała ponownie w ich stronę.
  5. Cava Herondale

    [ST] Pomysły i sugestie

    Racja. W takim razie zapiszę te pociski oślepiające. Jeszcze raz dziękuję za pomysł.
  6. - Niezbyt mądre... - wymamrotała Cadance. Już od początku przeczuwała, co chcą zrobić. Obserwowała je spokojnie. Nie była na tyle głupia, żeby stracić czujność. Zasłoniła się tarczą w samą porę, aby uniknąć pocisku. Rozprostowała skrzydło w nadziei, że będzie ono znowu działać. Efekt obrażeń podczas treningu był krótkotrwały. Poruszyła lekko skrzydłami i o dziwo odebrwala się od ziemi. Nie mogła latać równie szybko, jak wcześniej, ale to powinno jej wystarczyć. Wzbiła się w powietrze na wysokość dwóch klaczy, wycelowała miecz w ich stronę, aby po chwili wystrzelił z niego niebieski promień.
  7. Nie obwiniam Cię, Advilionie. Ja też wczoraj padałam już. Cały dzień zajmowania się sesją i innymi sprawami. Jak już wspomniałam raz - żadne z nas nie jest robotem.
  8. Cava Herondale

    [ST] Pomysły i sugestie

    Nie pamiętam zbytnio Walk Rycerzy, bo to Unbridle była ich twórcą, ale mogę zobaczyć, jak to piszą w MP. Na razie mam jedną próbną sesję, do której można się odnieść i najwyżej poprawić coś na przyszłość... Na te prawdziwe sesje już powinno znacznie lepiej. A co do specjalnej umiejętności dla snajperów, to jak najbardziej jestem za. Możecie sami wybrać z tych dwóch. Chociaż efekt będzie ten sam z tego co widzę.
  9. Ale nie martw się. To jest próbna sesja (stąd nazwa "symulacja"). Możecie już trochę popisać i dodatkowo ja mogę sprawdzić, co poprawić w sesji, jakie błędy popełniacie i jak ich zaradzić podczas prawdziwych sesji.
  10. Jeśli macie jakieś sugestie dotyczące ST, to zapraszam do prezentacji ich tutaj.
  11. Też mi to zbytnio nie odpowiada. Szczególnie, że gracze zaczynają pisać "obronił się, lecz następnego ataku nie mógł już uniknąć". Dlatego ja staram się, aby moje posty były jak najbardziej rozwinięte, żeby jakoś to wyrównać. Miał powstać temat na propozycje i go nie ma... Nie będę obwiniała Adviliona, bo ja też mogę to zrobić. I mam taki zamiar. Jeśli przeciwnik się obronił, to w jaki sposób? Ja w swoim poście napisałam, że odskoczyłaś, co miałaś prawo zmienić (no i to w sumie zrobiłaś). Ale przynajmniej napisałam, co zrobił ten kucyk. W Wielkim Wyzwaniu, gdzie ktoś będzie oceniał Wasz styl pisania nie będzie mowy o takim czymś... Szczegółowe opisanie walki to podstawa. Drugi gracz może zmienić bieg zdarzeń np. kiedy użytkownik XYZ napisze na końcu posta "nie miał szansy uniknąć tego ciosu", a user ZYX jednak znajdzie jakiś wiarygodny sposób, dzięki któremu może uniknąć ciosu. Ale nie może zmienić tego, że ktoś go zaatakował, jego sposobu i zadanego już obrażenia.
  12. /Light Shield, Most White Cadance oberwała mocno w skrzydło i wylądowała na piasku. Wyciągnęła spod zbroi coś przypominającego małą figurę, jednak pod wpływem magii wielkiej władczyni przemieniło się w tarczę. Zmarszczyła brwi i spojrzała na swoje przeciwniczki. Wszystko było jasne... Księżniczka Cadance nie bawiła się już w podchody. Celestia nauczyła ją kilku bardzo pożytecznych zaklęć. Wiedziała, że Królestwo i Equestria nie jeden jeszcze raz znajdą się w niebezpieczeństwie. Miała nauczyć się jak największej ilości zaklęć, by móc spokojnie walczyć. Jej róg otoczyła niebieska aura magii, a ziemia zatrzęsła się. Pojawiły się twarde piasowe kolumny między nią, a przeciwniczkami. Tak właśnie zrobiłby Sombra. A ona musi nauczyć ich, jak z nim walczyć... Nie mogła jednak przewidzieć, co będzie z jego drużyną. W sali symulacyjnej magia dostosywała się do danego otoczenia. Nie mogli wywoływać wodnego wiru, bo nie było tutaj wody. Mogli jednaj zastąpić to piaskiem. Cadance uniosła tarczę magią i bez użycia rannego kopyta zaczęła pędzić przed siebie prosto na kolumny. Wcieliła się w tym pojedynku w rolę swojego wroga. Miała nadzieję, że coś z tej lekcji wyniosą... Przebijała po kolei doły piaskowych kolumn, które kolejno padały. Nawet, jeśli się ochronią przed przygnieceniem, zostaną bez możliwości ucieczki.
  13. Szczerze życzę Ci powodzenia. I gratuluję wygranej.
  14. Cadance odwróciła się w porę, by zauważyć, jak pocisk trafia ją prosto w kopyto. Ból był niewyobrażalny... Następnym razem będzie musiała bardziej uważać. Na razie nie mogła nomalnie na nim stanąć. Ale gdyby jej przeciwnik był bardziej przewidujący, strzeliłby ją w skrzydło. Szczególnie, że najmocniejsze ataki wykonywała z powietrza. Wzbiła się w górę. Dobrze. Niech będzie. Dwóch na jednego. Niesprawiedliwe. Ale czy życie było kiedykolwiek sprawiedliwe? Szukała z góry kogoś kto mógłby w nią strzelić. Znalazła ją... Była wystarczająco blisko, by wycelować. Sprytne. Poleciała jeszcze wyżej tak, żeby nie była widoczna. Następnie okrążyła arenę z odpowiedniej wysokości. Znowu wycelowała. /Most White Cadance rozpędziła się i przebiła wydmę, co sprawiło, że klacz straciła widoczność. Kiedy kurz i piasek unosiły się, ona szybko zawróciła i zaatakowała ją ponownie, kiedy Most nic nie widziała. Nie było mowy o tym, żeby coś zobaczyła. Następnie wzniosła się do góry. Patrzyła, jak piasek opada. - Spróbujesz jeszcze raz? - spytała z uśmiechem wypisanym na twarzy. Było tutaj tak wiele wspaniałych wojowników... Nie było mowy o porażce... - Bardzo chętnie sprawdzę, co jeszcze potrafisz.
  15. Cadance tylko udawała, że odeszła. Obserwowała wszystko z góry, czekając na okazję do ataku. Ubrana w kryształową zbroję z wyczarowanym żelaznym mieczem obserwowała kucyki. Niektóre już walczyły. Nie chciała być gorsza... /Light Shield Księżniczka wypatrzyła swój cel. Wycelowała mieczem i zapikowała w dół. O jej nadejście poinformował ją pewnie chwilowy błysk na niebie, co w sali symulacji zdarzyć się nie powinno. W porę uskoczyła na bok, a Cadance wylądowała wszystkimi czterema kopytami na ziemi. Piasek wokół niej rozsypał się, a ona uśmiechnęła się do klaczy. - Wybrałam sobie godnego przeciwnika. Zobaczymy, co potrafisz nowa Kryształowa Obrończyni! - zawołała i zaczęła zalewać ją falą ataków. Nie atakowała z calej siły. Głupim byłoby zaatakować mocno i stracić energię podczas symulacji. Ataki były delikatne, lecz starała się, aby były jak najbardziej skuteczne. Zrobiła piruet w powietrzu, a jej miecz rozbłysnął niebieską aurą, kiedy ponowiła atak. Udało jej się. Trafiła prosto w policzek w klaczy. Nie chciała atakować tak, żeby wygrać. Była ciekawa po prosu jej umiejętności magicznych. Mogła mieć tylko nadzieję, że jej prowokacja wystarczy.
  16. Owszem, można odpowiadać już na treningu. Gdyby nie można było, temat byłby zamknięty i otworzony dopiero później.
  17. Tematy powoli powstają i będą się wciąż zmieniać. A niedługo (kiedy znajdę czas) powstaną też ogłoszenia. Tam będziecie mieli wypisane na bieżąco wszystkie zmiany.
  18. Przepraszam bardzo, ale niektóre osoby wstają wcześnie rano i mają milion innych spraw na głowie, nie tylko dział... Myślisz, że jesteśmy robotami? Odpowiedź brzmi: nie, nie jesteśmy.
  19. Tutaj chodziło mi o logikę. Z DANEGO typu pułapki. A do pułapek miał być jeszcze "Typ", ale wyleciało mi to z głowy i wkleiłam z notatnika wersję przed edycją. ;_;
  20. W takim razie zapraszam na PW. Poza tym nie napisałam, że pegazy nie mogą wylecieć z dziury. xD
  21. Jak najbardziej się wyrobimy. A jeśli już się takowy pojawi, snajperzy dostaną o tym powiadomienie na PW. Bardzo dobry pomysł. Postaram się coś w tym kierunku zrobić. Dziękuję.
  22. Sala do symulacji walk była średniej wielkości pokojem, znajdującym się głęboko pod powierzchnią ziemi. Wszystko było tam w białym kolorze. Od podłogi, aż po sam sufit. W samym centrum sali stała Księżniczka Cadance uśmiechająca się szeroko do przybyłych kucyków. - Pewnie już wiecie, że to tutaj znajduje się sala symulacji. To pierwszy krok ku prawdziwej walce. Nie macie się jak na razie pozabijać. Wasza broń będzie wykonana z magii. Nieszkodliwa... Lecz każde uderzenie będzie odczuwane tak samo, jak prawdziwe, tylko obejdzie się bez rozlewu krwi. Róg Cadance rozbłysnął, a pod ich kopytami twarda marmurowa posadzka zamieniła się w najprawdziwszy piasek. Po chwili już wszystko było pewne. Znajdowali się na pustyni. Było gorąco jak w piekle... - Jeśli ktoś ma konieczność napicia się, stolik z wodą stoi po tam. - wskazała na niewielki kryształowy stoliczek, który pojawił się po ich lewej stronie. Następnie wyczarowała dla każdego broń, o której wcześniej udało jej się wspomnieć. - Zobaczymy, co potraficie... - powiedziała, po czym odwróciła się i życzyła wszystkim powodzenia. Nikt nie miał wątpliwości, że mówiła to szczerze. W końcu to od nich teraz zależy przyszłość Kryształowego Królestwa. __________________________________ Uwaga! Jeśli chcesz się z kimś zmierzyć, zanim zaczniesz pisanie postu napisz: /IMIĘ KUCYKA, Z KTÓRYM WYKONUJESZ AKCJE Ułatwi to pracę i sprawi, że łatwiej będzie się zorientować. TRENING SYMULACYJNY JEST OBOWIĄZKOWY I ZOSTANIE PRZEPROWADZONY W OBYDWU DRUŻYNACH! Drużyna Cadance potrzebuje jeszcze dwóch osób do drużyny, więc jeśli dołączą, będą mogły ze sobą walczyć. Do walki można się dołączyć. Wtedy również zaznaczasz to "/IMIĘ". Możesz walczyć z jednym kucykiem, a potem zmienić swój cel na innego. Wtedy robić odstęp i piszesz "/IMIĘ". ---------- Nie wiesz jak pisać posty w sesjach? Zajrzyj *TUTAJ*.
  23. Jeśli chodzi o pisanie postów: Będzie można było rywalizować z kim się chce. Wszystkie najważniejsze akcje będą musiały być podkreślone, aby je specjalnie wyróżnić. Przykładowo: Cadance zakradła się od tyłu i zaatakowała Sombrę. Najwidoczniej zdążył to przewidzieć, gdyż zrobił unik. Ale nie dało mu to wiele. Róg Cadance rozbysnął, kiedy używała przeciwko niemu magii. Nie miał szans na obronę. Jak widzicie można od razu przewidywać skutek swoich ataków. Jednak zaatakowany gracz odpisuje na Wasz post i może zmienić bieg zdarzenia. Sombra wiedział dokładnie, że ta nędzna klacz czai się od dłuższego momentu na jego życie. W sumie miał z tego niezły ubaw. Niech sobie myśli, że jest mądra. Kiedy zaatakowała zablokował jej cios swoim mieczem. Kiedy zauważył, że jej róg rozbłysnął, wiedział, że chce zaatakować magią. - Żałosne... - powiedział znudzonym tonem, jakby widział podobne rzeczy już tysiące razy i wyczarował wokół siebie mgłę, która odbiła zaklęcie prosto w swojego przeciwnika. Pamiętajcie! NAJWIĘKSZE umiejętności posiadają Cadance i Sombra, więc nie przesadzajcie zbytnio z unikami. Możecie napisać coś w stylu: Ogier ją przechytrzył. Oberwała, a z jej rany obficie polała się krew. Ale następnym razem nie dała mu się tak podejść. Nie da mu tej satysfakcji... Pułapki: Na pułapki będzie widniał osobny temat, w którym gracz będzie pisał na kogo chce ją zasadzić i z jakim przewidywalnym skutkiem. Przykładowo: Zasadzona przez: IMIĘ KUCYKA (nie potrafię się domyślić, który kucyk zasadził daną pułapkę, żeby to zapisać w rozgrywce) Na kucyka: IMIĘ KUCYKA Przewidywany skutek: Np. utrata przytomności, złamanie kopyta, skręcenie, duża otwarta rana Na sesję w: Np. w lesie, w górach, w Kryształowym Imperium Opiekun działu informuje o tym w sesji kolorem czerwonym. Klacz szła beztrosko na trening w koszarach, kiedy pod jej kopytami zarwała się ziemia. Wylądowała w ogromnym dole bez możliwości ucieczki. Miała kilka drobnych ran i jedną większą na policzku. Miała nadzieję, że ktoś ją odnajdzie. Inaczej zostanie tutaj do wieczora, a do rany wda się zakażenie. Przed pułapką nie ma możliwości ucieczki. Mogą ocalić Cię jedynie członkowie Twojej drużyny. Nie ma innej możliwości. A pułapka sama w sobie nie sprawia, że gracz jest usuwany na jakiś czas z rozgrywki.
  24. Zamknę oczy, być może ten zły pan zniknie.
  25. Przykro mi, ale to forum o kolorowych salcesonach kucykach. To mówi samo za siebie.
×
×
  • Utwórz nowe...