Moontiger

Wybaczcie mi, ale chyba mam zły dzień (od paru dni).

Lekkie i wpadające w ucho, idealne do spania na lekcji. 7,5/10. To ja dorzucę jeszcze Raymana i więcej pomysłów na chwilę obecną nie mam.

Zaczęło się od filmików Stalina, później z ciekawości (co druga osoba w komentarzach do filmu miała w avatarze kuca) obejrzałem trzy pierwsze odcinki serialu i stwierdziłem, że spoko bajka, tylko momentami mocno przesłodzona. Trochę czasu minęło, o kucach jakoś zapomniałem, aż w końcu musiałem jechać na 3 dni do szpitala (badania, bo jak jeszcze jesteś w stanie chodzić, to tylko zapiszą cię do kolejki i trzeba czekać kilka miesięcy). Na miejscu okazało się, że brakuje miejsc i będę na sali z 3 letnią dziewczynką i jej matką. No i jak łatwo się domyślić, nie kłóciłem się z nimi o pilota do TV, więc po 12 godzin dziennie leciało MiniMini. Ja praktycznie cały czas coś czytałem i nie było ze mną żadnego kontaktu. Aż w końcu wśród masy beznadziejnych programów (Tomek i przyjaciele, Świnka Peppa itd., ja się pytam kto to wymyśla i czemu mu za to płacą) trafił się odcinek MLP z Rainbow w szpitalu (Czytaj i płacz?). Jak tylko się skończył, zorientowałem się, że matka i jej córka mają ze mnie niezły polew, bo nie tylko przestałem czytać, ale na dodatek przez cały odcinek nie oderwałem wzroku od telewizora. No i to był ten moment, przez resztę czasu oglądałem MLP na telefonie, tylko już bez polskiego dubbingu. Jak wróciłem do domu to niecierpliwie czekałem na kolejne odcinki trzeciego sezonu, trochę później odkryłem fandom, aż w końcu wylądowałem tutaj.

Link nie działa (tylko mi?), ale w sumie widać model. To ja też się dopisze: RAM: Kingston HyperX 4GB 1600MHz DDR3 Dysk twardy: Seagate Barracuda 3.5" 500GB SATA III Płyta główna: ASRock FM2A75 Pro4-M AMD A75 FM2 Procek: AMD Athlon II X4 750K Grafika: HD7790 1GB Zasilacz: Fortron ATX HEXA 400W 120 mm (o dziwo 400W bez problemu wystarczy) Obudowa: http://www.pcomp3000.pl/344-729-thickbox/silentiumpc-brutus-410-pure-black-at-x-ssd-ready-120120mm-be.jpg Tani zestaw (nie ja wybierałem podzespoły, znalazłem go na jakiejś stronie). W opisie było napisane, że grafika nie jest zintegrowana, ale do grania w najnowsze tytuły potrzeba czegoś mocniejszego. Ha-ha-ha. Wcześniej miałem Nvidie 8600GT (512MB) i mogłem pomarzyć o graniu w nowsze gry z rozdzielczością wyższą niż 1024x768 (20-25fps w Skyrimie na średnich detalach, czyli w sumie do dupy z takim graniem). Na tym zestawie wszystko w co gram śmiga aż miło, jedynie w najnowszych tytułach lepiej wyłączyć antyaliasing, ale przy rozdziałce 1920x1080 nie ma to (dla mnie) dużego znaczenia. Procesor całkiem sprawnie radzi sobie z konwenterowaniem filmów, a już na pewno o wiele lepiej niż mój stary dwurdzeniowiec.

Bardzo fajnie się tego słuchało, pierwsze 4 minuty niesamowite, później w sumie też jest nieźle, ale już jakoś tak nie dla mnie. Do 4 minuty ocena 9, za resztę siódemka. 8/10 Co do rasizmu w Bioshocku, oczywiście zgadzam się z tobą, ale już nie mogę zgodzić się z recenzjami w których piszą, że nie powinno go być w ogóle. Scena na początku gry, gdzie bohater najpierw zwiedza miasto, które wydaje się być prawdziwym rajem (z wyjątkiem Handyman-a), a chwilę później wygrywa "nagrodę" w postaci możliwości rzucenia czymś ciężkim w parę ciemnoskórych ludzi... Rzeź mieszkańców była co prawda krótka, ale dzięki tej akcji sprawiła mi wiele przyjemności. The Old Gods of Asgard (Poets of the Fall), The Poet and The Muse http://www.youtube.com/watch?v=GeSUvoY2oUk Całkiem dobra gra.

Jak dla mnie typowy podkład muzyczny, do Heroes jak znalazł. Szkoda tylko, że tak powoli się rozkręca, ale w sumie ma robić tylko za dodatek do walki. 6+/10 Nie dam nic szczególnie oryginalnego, ale... Tekst świetnie pasuje do fabuły gry, do tego scena przybycia do Columbi (wersja chóralna), 'chrzest' itd.. Efekt w moim przypadku był taki, że zanim ruszyłem dalej, stałem w miejscu z 20 minut i słuchałem... o tak, chciałbym to przeżyć jeszcze raz. http://www.youtube.com/watch?v=H4cWPKRhwIc Pełna (inna) wersja:http://www.youtube.com/watch?v=0e4Crth_Hb8 I dla mnie najlepsza: http://www.youtube.com/watch?v=rjbWQFHi4Aw Wikipedia twierdzi, że jest to pieśń religijna, ale dla mnie ten kawałek został stworzony specjalnie dla tej gry. Do tego scena w której to Elizabeth śpiewa... cholera, że tak doskonałe postacie istnieją tylko w grach...

<offtop> Dev-C++, pamiętam ile się nasłuchałem jak napisałem kiedyś na pewnym forum, że korzystam (korzystałem) z tego starocia. Trzy strony postów o tym, jaki to on jest zły i zabugowany . A moim zdaniem na początek był całkiem spoko. Poza tym miło zobaczyć, że ktoś używa CodeBlocks pod Windowsem, bo większość z tych osób które odradzały Dev-a starała się mnie przekonać, że jedynym słusznym wyborem jest Visual Studio. Bo niby w CB podpowiadanie składni często się psuje. </offtop> Elegancka tapeta.

Myślałem, że nie, a okazuje się, że tak. Hmm... ciężko wymyślić ciekawą rzecz, to może coś dziwnego... Widziałeś wiadro?

Widziałem, ba, nawet korzystałem z tego urządzenia ;d Widziałeś siekieratke?

Co do Google Glass, smosh świetnie przedstawił na filmie moje przemyślenia na temat tego wynalazku: http://www.youtube.com/watch?v=4_X6EyqXa2s Nie jestem ich fanem, ale to im się akurat udało. Chociaż z drugiej strony, google podobno obiecał, że nie będzie wykorzystywał tych okularów do wyświetlania reklam i podobnego syfu. Przesyłanie dźwięku bezpośrednio do mózgu? No ja pie... nie mogę, większej głupoty nie mogę sobie wyobrazić. Oculus Rift, pierwszy raz zobaczyłem to cudo na kanale PewDiePie. Z tego co widziałem, lag jest na tyle mały, że nie przeszkadza w czerpaniu przyjemności z gry, chociaż mam wrażenie, że po godzinie korzystania z tego urządzenia szyja by mi odpadła. Ale nie powiem, pograłbym tak np. w Amnesie.

A dlaczego nie? Ma świetny charakter, chociaż czasami jej... nieogar jest trochę irytujący. Uwielbiam osoby które są nieśmiałe i ciche, ale jak się je już wkurzy to lepiej uciekać.

Pierwsza myśl: Camele. Druga: Ahmed (kumpel, nie terrorysta).

Bardziej chodziło mi o obrazek, który pokazuje czemu Celestia Cię przeraża, ale ten też jest dobry, chociaż pokazuje zupełnie coś innego. Z jakiegoś powodu nieźle mnie rozbawił.

Nie mogę słuchać jak ktoś mówi o torturowaniu zwierząt, przede wszystkim tych... jakby to ująć, z charakterem. Gdybym spotkał takiego debila, który bez skrupułów znęca się nad zwierzętami, zabiłbym na miejscu. I to w sumie najbardziej, poza tym, jak coś jest wzruszające to się wzruszam... Tak, to dobry przykład czegoś wzruszającego.

Rozrywanie końmi. Zakopanie żywcem czy spalenie na stosie?

Faktycznie, gość ma talent, ciężko stwierdzić czy to gra czy animacja. W takie Simsy z chęcią bym zagrał. Ekhm, film mnie tak zainteresował, że nawet na datę pierwszego posta nie spojrzałem.

Angielski. Polski całkiem nieźle tutaj wypadł (ale tylko tutaj). Niemiecki to wada wymowy, a nie język. Moim zdaniem.

Dobry syf nie jest zły. http://puu.sh/4cRZR

Dziwie się trochę, że ludzie takie wersje też zbierają, nie są zbyt podobne do postaci z serialu, bardziej mieszanka obecnej generacji z poprzednimi. Ushold: http://www.deviantart.com/art/CELESTIA-AND-LUNA-365354133 , http://equestriaplush.deviantart.com/art/Princess-Cadence-Plush-395269092

No tak, powiedzmy, że ma jakąś osobowość... ale dalej jest dla mnie nieco dziwnym tworem Co do Celesti, do walki pierwsza, atakuje bez ostrzeżenia, a chwilę później leży na ziemi pokonana... to takie życiowe. Ale ta jej kara, konieczność pisania raportu o przyjaźni za błąd kumpla... tak, to faktycznie jest złe. No i w sumie rozmawiać z nią z obawą, że jak się powie / zrobi coś nie tak, można załatwić sobie 1000 lat na księżycu... Ok, masz racje, Celestia jest zła

Z tymi martwymi oczami może trochę przesadziłem... ale są puste. Wiadomo, wygląd postaci zależy od grafika, ale pierwszy obrazek z Fluffle Puff jaki zobaczyłem był podobny do tego z posta sajback-a (tylko w oryginalnej, puszystej wersji) i naprawdę nie wiem czym ludzie się tak zachwycają. Większość animacji z nią też jest średniej jakości, drewno krótko mówiąc. Poza tym nie lubię postaci które nie mają żadnej ciekawej historii. Wcześniej napisałeś, że ma charakter i bogate wnętrze, jest na to jakiś dowód? I jestem bardzo ciekawy co Cię przeraża w Celesti, obrazek też mile widziany.

Też się z tym spotkałem. Wątpię, że to brony, raczej troll (hejter?) i to dość słaby.

Nie wiem co ludzie widzą w tej postaci, mnie głównie przeraża, taka kupa sierści z oczami które pasują do czegoś, co już dawno nie żyje. Brakuje jej charakteru. A dość często trafiam na rysunki z nią, co mnie trochę dziwi. Moim zdaniem nie jest słodka, jest straszna.

Słabe, a błędy dalej robisz. Co ten eksperyment ma / miał wykazać?