-
Zawartość
1084 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Lemuur
-
Vindictus to europejska wersja "Mabinogi Heroes" to gra od dokładnie tych samych gości . Kojarzę ją. Future Pony... Długo nie grałem więc ciężko powiedzieć. Postać rozwijasz jak chcesz - wszystko opiera się na skillach. Sądzę, że da radę grać samemu, choć oczywiście znaaaacznie lepiej idzie drużynowo. No i gra nie opiera się wyłącznie na walce i expieniu. Questy są naprawdę ciekawe, a nasza postać może zostać np. bardem, czy handlarzem. Kto zdecyduje się grać niech dodaje mnie do friendów i pisze ( Lemuhr )
-
Jakimś cudem jeszcze mało popularne w Europie... Najlepsze mmo, w jakie grałem. Mówiąc w skrócie zakładam ten temat, bo wraz z Sadem i Akirą ( który na forum jest raz na pół roku... ) zaczynamy właśnie grać na serwerze Alexina. No i by dobrze się grało w mmo dobrze mieć fajną ekipę do gry, więc chcemy zachęcić Was do grania i rozmów o grze xD. Dlaczego akurat Mabinogi? To jedyne MMO, jakie znam, w którym mamy bardzo rozbudowany system skilli, dość zręcznościowy i pokazowy system walki, prace dorywcze, poza tym masa typowych opcji jak własna... hmm... działka czy masa petów. ... Ale przede wszystkim w tej grze lubię klimat. Dochodzi w niej do sytuacji w stylu: Idziemy na polowanie -> toczymy walki itd. -> odpoczywamy przy ognisku, słuchając przygrywki barda Dodatkowo znaczna większość opcji premium skupia się na wyglądzie, więc można sensownie pograć, nawet za darmo. ... Ale starczy już tego reklamowania, po prostu sprawdźcie i sami oceńcie. Na zakończenie dodam jeszcze filmik: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=nP4hRg4k6eE
-
1. Tak, ale ciężko skojarzyć... 2. Nie 3. Nope.
-
Alan - Szary jednorożec, samotnik, któremu towarzyszy jedynie wilk. Shantee - Brązowa klacz, o wspaniałej fioletowej grzywie, słynąca ze swego talentu magicznego. Fly Lightning - Pegaz, ponad wszystko wielbiący latanie. Jeden z lepszych specjalistów od pogody. Kuai Liang - Kucyk ziemny, władający lodem i przybywający z odległych krain. Ariadna - Sama członkini straży Luny, władająca czarną magią. Kucyki z pozoru tak różne, zebrane w jednym miejscu. Co je przywiodło do Ponyville? Żądza pieniądza, ciekawość, a może chęć przeżycia przygody? Chyba wszystkie te odpowiedzi są w jakimś stopniu poprawne. Powodem ich obecności tutaj jest pewna wieść, ogłoszenie wędrujące po całej Equestrii. Jego autorka - Twilight Sparkle - wybłagała Księżniczkę Celestię, by ta rozesłała je po swym królestwie. Treść tego ogłoszenia poruszyła już nie jedno serce... "Drogie kucyki! Wraz z przyjaciółkami mieszkam w Ponyville. Razem przeżyłyśmy już wiele chwil, zarówno dobrych, jak i złych. Jednak teraz stało się coś okropnego. Jedna z nas - Pinkamena Diane Pie - zaginęła bez śladu. Nie wiemy już co robić, próbowałyśmy wszystkiego, by ją odnaleźć. Pozostaje nam jedynie prosić o pomoc. Razem zebrałyśmy trochę pieniędzy na nagrodę. Za jej odnalezienie oferujemy 5000 bitsów. Wiemy, że to niewiele, jednak nie możemy podarować nic więcej. Cechy charakterystyczne: Pinkamena to różowa klacz, zwykle tryskające pozytywną energią. Wszędzie jej pełno, czasem ma się wrażenie, że wręcz łamie prawa fizyki. Jej cutie-markiem są trzy balony. Bardzo dziękujemy każdemu, kto zainteresuje się tą sprawą i zechce pomóc, to naprawdę znaczy dla nas bardzo wiele. Pinkie, jeśli to czytasz prosimy - wróć do nas! Tęsknimy." Jakie mieliście ku temu powody? To wiecie wyłącznie Wy sami. Faktem jest jednak, że wszyscy przybyliście tu, by pomóc w odnalezieniu Pinkameny. To tutaj zaginęła, więc właśnie tutaj najlepiej rozpocząć poszukiwania. Tylko od czego? Zbadać dom różowej klaczy, a może najpierw porozmawiać z jej przyjaciółkami? Cóż... To musicie już ustalić sami. KILKA ZASAD: 1. Piszemy o rzeczach niedokonanych, to MG określa, czy czynność się powiodła. 2. Piszemy wg. kolejki - pierwsze posty jak leci, później trzymamy się kolejności, która powstała. 2.5. Przed napisaniem kolejnego postu czekamy, aż wszyscy się wypowiedzą, czyli po prostu trzymamy się wspomnianej kolejki. 3. Przestrzegamy regulaminu forum. 4. Dobrze się bawimy! :3 ROZGRYWKĘ CZAS ZACZĄĆ!
-
Z reguły powinienem tutaj coś dopisać, by post nie składał się wyłącznie z obrazków, ale lepiej paczyć, niż czytać!
-
- Pinka! ... ... ... PIINKAAA!!! Wiesz, że musimy w końcu to zrobić... Tak... Uwielbiam ten twój wyraz twarzy. :3 Dobra... Póki jeszcze żyję zaczynajmy! - ... - Wiesz, że nie masz tu nic do gadania... Ja niestety też, taka praca... - To moja słodka tajemnica... Hihi! - Kapkejksy to taki mit, wymyślony, by miała spokój, nie martw się . - W każdym razie mogę zdradzić, że choćbyś nie wiem co zrobił jesteś za Lemuurem!!! - Ależ ja rozwiązuje problemy... Pozbywam się ich! - To też zmyśliła... Ubzdurała sobie coś ostatnio, że jest seryjnym mordercą czy coś... ... Tak... Nóż z pewnością dodaje uroku tym jej wymysłom. ... AŁ! Dźgnęłaś mnie! Uważaj z tym żelastwem! - Przepraszam... - Ehh... No w każdym razie... - To ja może pójdę po piłę... - Tak, tak... Idź i nie wracaj, a ja odpowiem na pytania... Do Ciebie skierowane... Ale mniejsza, bo czemu nie! :/ - Ona i mordowanie?! Pff... Daj spokój, to chucherko? Siedzi zamknięta w pokoju i bełkocze całymi dniami, jak to wszyscy ją wkurzają... Oto co robi! Albo gada z przedmiotami... To tyle... Kolejne... O w mordę! - Już jestem! - Ohoho... Pinka!!! Świetnie się... ... Składa? :| To ja was tu zostawię... - Wra... O nie... Nie... NIE!!!! 1. Bez komentarza... 2. Mam piłę... Domyśl się... 3. Zabije cię. 3. Ukatrupię cię! 5. 6. Tak? 7. 8. Zabić cię? 9. 10. TY!!! 11. A szykuje się do zabicia jednego gościa z forum... 12. Sam se go wal, ja go zamorduję! 13. I Ciebie TEŻ!!! Mam rozumieć, że jako pierwsza poleci RD? Hmm... Twilight, bo taka sztywna jest... I chyba im przewodzi! Co do tego drugiego... Nie Twoja sprawa! Nie i nie! Kto to taki? Każdy chciałby zmienić coś z przeszłości... Z pewnością wolałabym nigdy nie poznać tej całej zgrai... 1. Wiadro. Badum-Tss! 2. A jak myślisz? A masz 18 lat na karku? Dobra... Odpowiedziałam, radujcie się czy coś tam, a ja zajmę się swoimi sprawami... Prawda, LEMUUURKU???!!!!
-
Hmm... Ujdzie. Znam lepsze, ale nie wolno mi tutaj o nich pisać... Ideały? A czy on wierzy w ideały, przestrzega ich? Jeśli nie, to nie jest ich wart... Nie dajcie się zwieść pozorom... Ten topór to tak naprawdę łopata :3.
-
W końcu i u Pinkameny zaszła konieczność założenia takiego tematu... Konieczność smutna i radosna zarazem. Smutna, albowiem Zniszczyciel postanowił zrezygnować ze swojej rangi. Oczywiście taką decyzję trzeba uszanować i wcale nie kazałem Pinkamenie pogrzebać go żywcem... Oczywiście żartuję, świetnie mi się ze Zniszczem pracowało i zasłużył na odpoczynek. Pora przejść do radośniejszej części wiadomości... Zapewne już wszyscy zdążyli zauważyć, ale jakoś ostatnio mam taką modę na spóźnienia... Nowym towarzyszem mym został ThatIsSoSad. Dlaczego akurat on? Przyjaciel z reala, więc miał wtyki i takie tam... Żeby już nie przedłużać, mam nadzieję, że dział jeszcze bardziej rozkwitnie, współpraca będzie owocna, a Sadzio miło powitany! Na koniec dodam, że skoro postawiłem już temat o ogłoszeniach pojawiać się tu będą także wszelkie newsy dotyczące działu, zapowiedzi nowych zabaw i takie tam... To tyle, do następnego ogłoszenia!
-
sebko9... Nie bawisz się za dobrze na mojej imprezie, tak? Chcesz wiedzieć skąd taki pomysł? Pomyśl... Przez tyle czasu robiłam za centrum rozrywki, inne kucyki bawiły się moim kosztem, bawiły się mną... Odebrały mi chęć do życia, zrujnowały je! Coś Ci świta? Hahaha! To po prostu zemsta, teraz pora, bym ja pobawiła się Wami!!! Uważasz moją zabawę za nudną? Gdy nie kontrolowałam niczego, mogłeś wmówić mi co tylko chciałeś, wykorzystywałeś mnie bawiłeś się dobrze? W porządku. Pora bym ja miała trochę frajdy! Nagle ze ściany wyłania się dziwne urządzenie. Sebko zostaje przez nie chwycony i wciągnięty za ścianę. Tam słychać już tylko krzyki, a Pinkamena radośnie ogłasza, że ilość uczestników zmalała. Koło ratunkowe niechaj otrzyma hmm... ThatIsSoSad... Może w końcu Lemuur się na mnie wkurzy . KONIEC RUNDY CZWARTEJ! Poległ sebko9. Koło ratunkowe otrzymuje ThatIsSoSad! RUNDA 5! Dobrze moi drodzy... Powiadacie, że moja zabawa jest nudna, tak? To teraz się zabawimy! Pozostało Was dziewięcioro, co daje nam 3 trójki! ... I trzy ofiary! ( no chyba, że kogoś ocali koło ratunkowe ). Do czego zmierzam? Otóż w tej rundzie zostaniecie podzieleni, na 3-osobowe grupy, w których wzajemnie będziecie sobie zadawać pytania! Na koniec z każdej grupy wyłonię jedną ofiarę, najsłabsze ogniwo i lepiej nie będę mówić, co się z nim stanie... Hihihi! Tak więc spójrzcie na ścianę, wyświetlone zostały tam grupy, które wylosowałam! Strzałki pokazują, kto komu zadaje pytanie! O co macie pytać? O co tylko chcecie! Jednak za marne odpowiedzi na kiepskie pytania uśmiercać nie będę, więc zadawajcie je z rozwagą! Grupa nr.1 Legion990 -> Vandal -> ThatIsSoSad -> Legion990 Grupa nr.2 enter24 -> kubagaw2 -> Porter -> enter24 Grupa nr.3 Warmen -> Braeburn -> Wolf0507 -> Warmen I jeszcze jedno.... By upilnować porządku, niechaj druga grupa nie zaczyna, dopóki nie skończy pierwsza!
-
Czyżbyście się już poddali?!
-
Załapałaś się w ostatniej chwili , już dodaję!
-
To Cię wyniszczy... Wiem coś o tym. Zamordowałeś kogoś? A może byłeś uczestnikiem masakry? ;> Wtargnęło... Opętany... Może przydałby się egzorcysta? ... Jak mam ją odkodować, skoro Ty, jako autor nie potrafisz? Mechaniczne ręce, uzbrojone w paralizator vs. zawodowa zabójczyni uzbrojona po zęby w najrozmaitsze bronie... Może lepiej zacznij mówić? Podchodzi niepewnie do Wolfa, zaczyna miziać go kopytkiem po pyszczku... Spogląda na niego słodkim wzrokiem... Wolfie, kochanie, może powiesz, co Ci się przytrafiło? Siostra? Stój... Co się stało? O takich rzeczach zazwyczaj nie chcemy mówić, ale jednak rozmowa pomaga. Jakiej mrocznej tajemnicy? Przepraszam, musisz wybaczyć mi moją manię . Rozumiem... Darzyłeś ją uczuciem, ujrzałeś, jak obściskuje się z innym. Nie wyznałeś miłości, więc miała do tego prawo... Uciekłeś. Później znalazłeś jej ciało... Brakuje tylko jednej notki... Skąd wiesz, że umierała w cierpieniu?
-
1. Nope. 2. Posągu raczej nie przypomina . Nope. Nope.
-
Niebawem rozpocznie się gra o Wasze życie... Nie każdy jest na to gotowy, jednak mamy już kilku odważnych, oto oni: wiej007 Shantee maxkeypl WROB3L_PL wilczyca27 Szalona rozgrywka rozpocznie się już niebawem...
-
Yay! Trzy obrazki, nawet nie potwierdzone, a tyle radości! Ale jeśli okażą się prawdziwe zapowiada się naprawdę ciekawie... 3 Sezonie, przybywaj! xD
-
Śmierć bliskiej osoby to jedna z najgorszych rzeczy, jakie mogą nas spotkać. Wtedy bez wsparcia kogokolwiek ciężko jest, jednak w większości przypadków ciężko nazwać to depresją, to inny, nawet bardziej bolesny stan. Jak napisał Tarreth, depresja jest oficjalną chorobą, nie uważam jednak, że jest nieuleczalna. Można wyleczyć się z depresji, a osoby, które ją pokonały stają się potem znacznie silniejszymi i wspanialszymi ludźmi. Wbrew pozorom ta choroba, choć bardzo bolesna przynosi też spore korzyści, zazwyczaj w tym stanie wiele się uczymy ( np. pogłębiamy zainteresowania szukając ucieczki ) i przekonujemy się, na kogo możemy liczyć w trudnych chwilach. Co do leków... W sumie racja, nie ma lekarstwa uniwersalnego, każdy przechodzi przez depresję na swój sposób i każdy ma na nią inne "leki". Z pewnością jednak każdy człowiek potrzebuje w takim okresie wsparcia. Niestety jednak, zarówno wsparcie, jak i muzyka, natura, wycieczki, sport dają jedynie efekt krótkotrwały. Jedyne prawdziwe lekarstwo na depresję to czas i siła osoby chorej. ... Jak będę miał więcej czasu bardziej się rozpiszę .
-
1. Nope 2. Nope. Nope. 1. Nope. 2. Nope. 3. Nope.
-
Akurat wszystkie antydepresanty i podobne środki uważam za zUo. Wiem, że czasem mogą okazać się bardzo pomocne i wgl, ale jednak mam do nich jakąś niechęć. Wydaje mi się, że emocje powinny przechodzić naturalnie, nie powinno się ich zmieniać jakimiś substancjami.
-
Jest to temat, w którym mam jak zabrać sensowny głos więc... czemu nie? Muzyka? Muzyka zawsze pomaga. Czy to nerwy, czy to smutek, myślę, że nawet w przypadku depresji podniesie trochę na duchu. Oczywiście musi to być odpowiednia muzyka, najczęściej powiązana z gustem rzekomego "pacjenta". Przyjaciele? No oczywiście, że tak! Jest jednak haczyk. Depresja jest bardzo silnym stanem emocjonalnym i naprawdę ciężko sensownie pomóc takiemu przyjacielowi. Teksty w stylu " Ogarnij się!" na nic się tu zdadzą. Najważniejsze jest wsparcie i przekonanie takiej osoby, że jest wartościowa i ma wystarczająco siły, by sobie z tym poradzić. Rozrywka. Tutaj pojawia się pewien problem, gdyż osoba pogrążona w depresji rzadko ma ochotę na rozrywki, jednak gdy już dojdzie do skutku istnieje spora szansa wsparcia psychicznego, chociaż na jakiś czas. Swoje posty będę pisał głównie w odniesieniu do Waszych wypowiedzi, bo ciężko mi poskładać myśli, zwłaszcza o 1 rano xD.
-
Odpoczynek... Słodka Celestio! Oczy same mi się zamykają, ledwo na nie patrzę... Wszystko działa, tak? Na pewno? Hmm... Muszę jutro wstać wcześniej, popracuję jeszcze nad wyglądem... Przecież nie pokażę dzieciom tej kupy rupieci... Ale teraz... W tej właśnie chwili padłam nieprzytomna, na szczęście stałam akurat blisko łóżka. Nie był to pierwszy raz, gdy zasypiałam w taki sposób, jednak wstać musiałam bardzo wcześnie, by jeszcze doprawić swój projekt. Mimo wszystko to było zmartwienie na ranek, teraz powinnam rozkoszować się słodkim snem...
-
Głupiec... Wiesz dobrze, że i tak nie zniknie, a tłumiąc ją w sobie doprowadzisz do samodestrukcji... Cóż... nie mój problem... Jesteś tylko gadającym komputerem... Jak chcesz użyć paralizatora? ;> Poddałam? Pff... Po prostu miałam ważniejsze sprawy na głowie .